to może napiszę że z drugiej strony zamościa na polu gdzie kombajn sie topił i zostało paredziesiąt łodyg kuku niewykoszonej ludzie zbierali ręcznie na przyczepę
U nas też dzisiaj słoneczko i ciepło, trzeba będzie pewnie zaryzykować, w ub roku ta siana w październiku dopiero w lutym z ziemi wychodziła bo sucho strasznie podczas siewu a w tym roku mokro