Gienek14999

A to tak podobnie jak u mnie. Będę próbował kosić według twojego ustawienia ale to już w następnym sezonie bo u nas już po żniwach Tak prawdę mówiąc do każdego zboża trzeba by regulować ustawieniami bo u jednego będziesz kosił I będzie ok a u drugiego takie samo zboże i idzie brudne. Teraz jest tych odmian i różnie się wymłaca. U mnie na drugim otworze klepisko to już by mąkę ze zboża robiło.

A tak na przykład do pszenicy klepisko dajesz na który ząbek i jakie obroty bębna? Ja daje na jakiś 6 bo trafiają się rozbite ale wydaje mi się że trochę przez to że za dużo ziarna wraca na ponowny omłot i się rozbija. Widać po starych śladach że Niemiec kosił na 3 i 4 ale jak tak dawałem to dużo rozbitych jest.

A te tylne żaluzje masz na ile mniej więcej otwarte i jaki wiatr ustawiasz?

Górne otwarte na minimum 1cm. Dolne zakładam to z podłużnymi otworami bo przez nie leci czyste. Bo drugie sito mam na okrągłe otwory jak dobrze pamiętam to 12mm otwór i przez nie wpadają całe kłuski i jest lipa. Wiatr daje na połowę czasem o jedną kreskę więcej bo sporo wygania. Jeżeli będzie Ci się dalej zapowietrzał to sprawdź śruby na wtryskach od powrotu paliwa. U mnie tak było że się luzowały po dniu pracy i jak go zgasiłeś to za chwilę już nie chciał odpalać od strzała tylko trzeba było długo kręcić bo łapał powietrze. Ciągle mi się luzowały i wziąłem je delikatnie na klej do gwintów i już drugi sezon spokój. W razie jakbyś chciał wrócić do szklanego odstojnika to masz tu link https://allegro.pl/oferta/odstojnik-filtra-paliwa-mf-ford-new-holland-7097870053

Sprawdzałem je i nie widać po nich zużycia. Chyba że wina jest w podajniku zbożowym. Może te gumowe łapki za bardzo wytarte. Tylko dziwne by było że jak więcej otworzę sita to tak nie wraca tylko syf konkretny jest w zbiorniku.

Panowie jaka może być przyczyna że wraca za dużo ziarna na podajnik kłosowy? Wraca czasem mniej czasem więcej zależy od zbóż i z góry przez gardziel spada do chederu. Jak otworze więcej sita to leci do zbiornika sporo brudu. Jak lekko przymknę to jest czyste tylko że za dużo wraca na ponowny omłot. Zauważyłem też że w lepszych zbożach sporo ziarna wylatuje na tylną blachę sieczkarni. Tak jakby wytrząsacze nie wyrabiają. Tam są takie korytka na końcu wytrząsaczy. Nie wiem czy może trzeba je wysunąć do tyłu. Widać po farbie że nie było to nigdy przestawiane tylko ustawione fabrycznie.

https://allegro.pl/oferta/wklad-filtra-powietrza-mokry-claas-624869-624875-9314740509?utm_medium=app_share&utm_source=facebook Takie coś. Tylko że w katalogu podają że idą 3 takie same wkłady a u mnie były wyglądające na oryginalne 2 sztuki tylko że ten górny wyższy od dolnego. Jak dałem nowe dwa do kupy to miałem problem żeby to wcisnąć bo było wtedy za wysokie. Może za mocno było ściśnięte i był za słaby przepływ powietrza.

To pewnie coś jest na rzeczy z tymi nowymi wkładami bo u mnie przed wymianą tych wkładów nigdy oleju nie ubywało. Tylko dałem nowe wkłady to od razu na drugi dzień wciągnęło olej.

Ja czyszcze na bierząco tą rurę a te włosy to właśnie są nowe na górze i na dole filtra. Założłem dopiero stare bo może coś z tymi nowymi jest nie tak. Niby nic po nich nie widać tylko tyle że ten dolny to tak jakby go ścisnęło a te górne trochę są w oleju ale nie jakoś mocno.

Olej do strzałki nalany jak zawsze. Nigdy mi się to nie robiło tylko była sytuacja ostatnio jak kosiłem ostropest to zabiło te dziurki pod tym kapeluszem w filtrze. Zobaczyłem to dopiero na drugi dzień. Wyczyściłem i sprawdziłem olej i tylko na dnie było. Dolałem go i wczoraj przy koszeniu jęczmienia 6h sprawdziłem i dalej tak samo ubyło.

Pojawił się kolejny problem że wciąga mi olej do silnika z filtra powietrza. Zrobiło mi się to po wymianie wkładów na nowe. Czy może się to robić przez to że są za gęste i ciężko ma zasysać powietrze?

U mnie ostatnio brał 2 litry w ciągu dnia przez pompę wtryskową. Też zalewam 15w40 ale myślę na następny sezon zalać coś gęściejszego bo w takie gorąco to się trochę wodnisty ten olej się robi. Może 20W50.

Koszt ze sprawdzeniem wtrysków 312zł. Pompę woziłem to takiego małego zakładu koło Tomaszowa Lubelskiego bo tam mam najbliżej. Wymienił w niej jakieś łopatki wszystkie uszczelniacze i jakieś zaworki. Pompa od nowości jeszcze nie była robiona bo miała oryginalne plomby. 10W40 nie za rzadki? Może 15w40?

Odświeżam swój temat czarnego paliwa w zbiorniku i "pyrkania" na wysokich obrotach. Winna była pompa wtryskowa. Zasysała olej z silnika i przez to brudziło paliwo i ubywało z silnika. Po regeneracji pompy skończyło się też to pyrkanie. Silnik pracuje idealnie równo i mam wrażenie że też jakoś ciszej.

U mnie prykał tak sporadycznie czasem mniej czasem więcej i jak ostatnio dałem do sprawdzenia wtryski i ustawił mi na 170 bo mówił że było po 140 i 150 i ustawiłem jeszcze zawory na 0.30 bo na niektórych zaworach było z 0.10 a nawet i mniej to po tym wszystkim pyrka jeszcze gorzej. Brak już sił na to pyrkanie. Nawet się zastanawiałem czy to nie wina tłumika że może przez niego taki dźwięk ale raczej wątpię w to.