Skocz do zawartości

Magronowa

Members
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magronowa

  1. http://maszynyrolne.pl/kombajny/92-czyszczenie-kombajnu-po-zniwach - tutaj macie napisane wszystko o czyszczeniu i konserwacji kombajnu po żniwach
  2. Agil co roku stosuję i świetnie się sprawdza
  3. Magronowa

    uprawa truskawek

    co polecacie na szarą pleśń - pomarsol czy switch? W necie opinie są podzielone a różnica w cenie spora więc proszę o radę
  4. Laptop może trochę droższy, ale za to mobilny i można go wszędzie ze sobą zabrać. Np. dla mnie ma to duże znaczenie.
  5. Słaba ta edycja, a ostatnie odcinki były wręcz żenujące. Myślę, że już tak wielu chętnych do kolejnej nie będzie, a ci którzy rozważają napisania listu pięć razy się zastanowią czy warto ośmieszać się przed całą Polską.
  6. A według mnie ta edycja jest mega nudna. Te chłopy jakieś takie niewydarzone, jak nie stary zbok to brudas. Poprzednie edycje były jednak o wiele ciekawsze.
  7. Jeśli chodzi o sprzęt, który sprawdzi się przy fotografowaniu ślubów i wesel, to w tym artykule masz kilka przydatnych wskazówek. Nie odpowiem na pytanie czy lepszy Nikon, czy Canon. Sama, z racji wykonywanego zawodu miałam okazję robić zdjęcia kilkoma modelami i Nikonów i Canonów i tak naprawdę każdym aparatem możesz zrobić dobre zdjęcie, bo jak dla mnie to bardziej kwestia pomysłu, niż ceny i "wypasionego" sprzętu
  8. Magronowa

    Prawo jazdy "T"

    Zgadza się. Robiąc B+E, automatycznie będziesz mieć też w prawie jazdy wpisaną kategorię T. Nie wiem jakie są teraz ceny, więc nie powiem ci, czy to wychodzi taniej, ale moim zdaniem łatwiej chyba zrobić B+E.
  9. Co do pracy biurowej zgadzam się w 100%. Dużo "przyjemniej" pracuje się fizycznie. Po fizycznej pracy tylko prysznic i człowiek czuje się jak nowo narodzony, a po powrocie z biura jest się tak zmęczonym, że już na nic nie ma się siły.
  10. Słuchajcie, bo ja trochę zielona jestem w tym temacie, więc proszę o wyrozumiałość jak to jest z uprawą tytoniu? - trzeba mieć jakiś kontrakt podpisany z określoną firmą (odbiorcą), czy można sobie ot tak posiać, a później dopiero martwić się, gdzie to sprzedać? A drugie pytanie na jakim areale posiać tytoń, żeby choć mniej więcej się to opłacało?
  11. Dokładnie Gdyby mi na pierwszej randce koleś opowiadał o kastracji ogiera to, no cóż... raczej więcej byśmy się nie spotkali. W ogóle strasznie nieśmiali byli ci kandydaci Moniki. Nie mniej jednak bardzo jestem ciekawa kolejnego odcinka i tego, kogo wybiorą rolnicy.
  12. Jak przeglądam czasem oferty pracy to rzeczywiście spawacze są dość mocno poszukiwani. Ale to może też wynikac z tego, że o dobrego spawacza wcale nie jest łatwo.
  13. Zapowiada się, że to będzie dość nudna edycja. Tylko ta rolniczka wydaje się w miarę normalna, reszta to sami nie wiedzą czego szukają, a już ten łysy koleś to w ogóle ma się za nie wiadomo kogo. Jedyna nadzieją na ożywienie tego nudnego show będą ciekawe osoby wybrane przez rolników.
  14. Kojarzy ktoś jak jest ze sprzedawaniem przetworzonych produktów?
  15. Chyba najlepiej będzie wezwać dobrego weterynarza. My tu na odległość niewiele pomożemy.
  16. Coś czuję, że to już będzie ostatnia edycja. Pierwsza trochę ima nie wypaliła, druga już widać, że była bardziej reżyserowana, a na trzeciej się skończy, bo co jeszcze mogą wymyślić...
  17. I jeszcze informacja czy oferta jest nadal aktualna, albo automatyczne usuwanie nieaktualnych ofert. Na olx nieraz wiszą ogłoszenia już dawno nieaktualne i wkurzające jest jak się czegoś szuka, dzwoni, a tu ciągle nieaktualne i nieaktualne.
  18. Taki urok trawy. W zeszłym roku było sucho, to jak się na początku lata wykosiło, do jesieni był spokój, bo wszystko uschło. Teraz niestety, ale trzeba z kosiarka latać. U mnie nawet częściej niż co 2 tygodnie.
  19. Rzeczywiście w Vivio mają sporo ciekawych produktów i całkiem przyzwoite ceny, ale większość z tych rzeczy da się teraz kupić w każdym większym markecie, a u mnie to nawet na targu jedna babeczka sprzedaje i to w jeszcze lepszych cenach. Ja wolę tradycyjne zakupy, choć zdarzało mi się swego czasu zamawiać w większych ilościach kasze i różne "super foods" na allegro. A co do zrzucania paru kilo - jedz mniejsze porcje, co 3-4 godziny, unikaj smażonych produktów, chipsów, słodzonych soków, zacznij regularnie uprawiać jakiś sport, choćby bieganie i kg same polecą. A jak nie to koniecznie zrób badania, bo może masz coś nie tak z hormonami.
  20. Mojego labradora karmię głównie kaszami i makaronem z warzywami z dodatkiem mokrej karmy, albo takiej "kaszankopodobnej". Lubi też suchą karmę, ale tylko Pedigree, bo na inne ma alergie i jak tylko zje to strasznie się drapie. Nie jest łatwo wyżywić dużego psa, zwłaszcza jak ma taki apetyt jak labradory
  21. Magronowa

    Pogoda rolnicza

    U mnie przed chwilą się burza przetoczyła. Troszkę popadało, ale szału nie ma.
  22. Sposób z ropą wydaje się póki co najbardziej humanitarny ciekawa jestem czy zadziała. Dziękuję za wszelkie podpowiedzi i podziwiam kreatywne podejście do tematu co niektórych
  23. Kur mam około 30 - takie małe przydomowe stadko, plus teraz dodatkowo było młodych 9 kurczaków, z czego dwa skonsumował lis. Kury na noc zamykam w kurniku, w dzień biegają po ogrodzonym wybiegu. Lis wspiął się i przeszedł przez siatkę - na własne oczy widziałam jak pokonywał ogrodzenie. Sąsiadka mówiła, że u niej też się w zeszłym tygodniu pojawił, ale nie zdążył nic upolować, bo go przepłoszyła. Teraz widać zawziął się na mój kurnik. Gdyby nie to, że mój pies mógłby połasić się na kurę, puściłabym go żeby łaził po wybiegu dla kur i odstraszał rudą paskudę, ale on może być gorszy od lisa, więc nie zaryzykuję Póki co trzymam kury w zamknięciu, ale jak będą takie upały, to na dłuższą metę nie będzie dobre rozwiązanie, bo się poduszą w kurniku. Zastrzelić go nie zastrzelę, bo nie mam czym. Z tego co piszecie to widzę, że pozostaje zastawienie pułapki...
  24. Magronowa

    Bocian

    Widać, że bociek ma wielką wolę życia Super, że mu pomagasz.
  25. Wczoraj do mojego kurnika przywędrował lis. Pierwszą wizytę złożył tuż przed południem, kolejne dwie (starałam się być na zewnątrz i pilnować, w razie gdyby się zjawił) w odstępach jakichś dwóch godzin, ale wtedy już udało mi się go przepłoszyć. Póki co jego ofiarą padły dwa kurczaki (jak przyszedł pierwszym razem). Boję się, że będzie tak przychodził co chwilę i z mojego małego stadka (ok. 30 kur i kilka kaczek) nic nie zostanie. Jestem w szoku, że lis tak w biały dzień podchodzi do kurnika. Nigdy wcześniej nic takiego mi się nie zdarzyło. Owszem była kuna, łasica, ale lis... W sąsiedztwie mojego gospodarstwa są wyłącznie łąki i pola uprawne. Czy ktoś z Was zna jakiś skuteczny sposób na rozprawienie się z tym nieproszonym gościem? Czy jedynym wyjściem będzie trzymanie kur w zamknięciu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v