lassie
-
Postów
922 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez lassie
-
na 7,5 ha to można te 1200 kg polidapu ręcznie wrzucić
-
moja hassia vm6 waży sama ok.1 tony plus 750 kg zasypu i poprzedni właściciel siał starszym jd 4 garkowym 6400 który waży 4 t , jacek spróbuj zapiąć do małego i stanąć we 3 trzech chłopa zamiast nawozu ,jak będzie niestabilny to 400 kg obciążnika na przód , same korzyści bo spalisz mniej paliwa lepsza organizacja pracy bo tur przy dużym i rządki nie powinny wychodzić w śladach kół , ile ha planujesz tej kukurydzy na początek ?
-
gaspardo sp 540 to lekki siewnik ja bym siał mniejszym ciągnikiem ,zależy jaki masz ten mały ciągnik
-
jaka waga siewnika ,jaka pojemność skrzyni nawozowej , jak w dużym ciągniku nie będą grządki wychodzić w śladach kół to jest dobrze ,ale kolega pożyczał hassię ode mnie i siał aresem także 2 rządki które idą w śladach kół są na początku wegetacji dosyć znacznie opóźnione bo ugniecenie gleby powoduje niedobór powietrza , na profilu maisadoura fb jest to pokazane na filmiku ,ja sieję 1614 i jest ok bo mam węższe opony
-
kolba gruba i osadka też ,jesteś z opolskiego ? .kokuna ma wilgotność odmian o fao 30 większym dentowych.
-
to tego z 9 września nie musisz skracać i masz oszczędność 😄
-
przy takiej słabej gęstości to dobra cena
-
kupiona sól potasowa po 1740 brutto na miejscowym gsie
-
brałeś ze środka pola czy z kraju, bo u mnie skrajna grządka ma ogromne kolby a te w środku już takie nie są no to piękny zarobek, warto było czekać
-
Kapka w latach kiedy były mokre żniwa obniżał normę liczby opadania ,sam raz wróciłem z pszenicą z opadaniem 195 dobrze że to mała ilość była, taką pszenicę musi ktoś przemieszać z taką co ma ponad 300 sekund w proporcji 50/50 żeby zrobić mąkę ,nie liczyłbym że ktoś zapłaci za takie ziarno full cenę konsumpcyjnej a po nowym roku może nie dojść do zrównania cen paszówki i konsumpcyjnej jak to było w poprzednich latach. niektórzy szacują że 60-70% zebranej pszenicy w tym roku to paszówka
-
Z ziarna w którym rozpoczął się proces kiełkowania nie zrobisz ciasta ,weź na próbę zwieź worek do małego młyna jak takie jeszcze gdzieś u ciebie w okolicy są i zmiel .Dziwne tylko że gęstość jest ok.bo ona obniża się po deszczach razem z liczbą opadania .Jaka to odmiana ?
-
mnie tam wystarczy żeby było 220 gram w średniej kolbie , fao 260 filntodent już dostaje czarną plamkę to można krzyć i ważyć.Za dwa tygodnie startuję na pierwszy kawałek .Są kolby pow.300 gram ale takich jest 4-na metrze kw.są kolby 250 gram i są takie ok.200 . Ja mam nadzieję pobić zeszłoroczny rekord jak będzie nawet tak samo jak 2020 to nie będę narzekał
-
paszówka
-
z kasą nie masz co robić ? protiokonazol zostaw sobie na opadanie płatków
-
to na port szczecin raczej a czy musi mieć gęstość 76 ?
-
Ilu ludzi pracuje u ciebie
-
Bugii gdyby to było w kilku kawałkach 1i 2 klasy mógłbym się zastanawiać.nie masz krowiarzy i warzywników w okolicy oni by dali
-
na małą skalę to tak a na dużą to duże ryzyko
-
pewnie że się da ale na hardkorowym poziomie , chętnie bym przyjechał zobaczyć jak to robisz gdyby było niedaleko,jeszcze jedna mała różnica pomorze a podkarpacie cena zbytu w porcie 10% więcej, cena nawozów 10 % mniej , i tak mamy podział na Polskę A i B.Z 40 ha własnych gruntów da się wyżyć tylko jeden warunek zero inwestycji w maszyny i ziemię. Nie uwzględniam innej produkcji poza zmechanizowaną , bo maliny po 16 zł/kg były.
-
tu masz rację 30 lat temu z 40 ha mogły utrzymać się 4 rodziny a dziś 0,5
-
bugii mylisz pojęcia siła nabywcza to relacja ceny zbytu produktu do ceny kosztów środków produkcji czy uprawiasz 20 czy 60 ha ona się nie zmienia .
-
Proponuję zmienić nazwę tematu na Ekonomia produkcji rolnej , u mnie porównując rok do roku 20 do 21 na nawozy muszę wydać w tym momencie ok.500zł na ha na paliwo 100zł,No a w koszty maszynowe i inwestycję w ziemię można utopić resztę resztę zysku, podsumowując rzepak 2020 to tak wydajność 2,63 t/ha x 1540 zł/t=4000 to na zero uprawa wyszła przez przymrozki jedyny zysk dopłata .Pszenica 6,68 t/ha(choroby kłosa mimo ochrony) przetrzymane do marca i sprzedane po 915zł/t=6100 to już coś się udało zarobić bo była inwestycja w silos w 2008 roku, gdybym miał sprzedać w sierpniu po 660 to by dało 4400zł/ha przychodu i 400zł zysku .Kukurydza dzięki dużej ilości opadu dała średnio 16,3 t/ha i umowa była na 400-30% , ale średnia wilgotność wyszła 32,5 więc średnia cena sprzedaży wyszła 377zł/t-co dało 6150zł z ha i udało się zarobić 2150zł/ha. Teraz sezon 2021 rzepak sprzedany prosto z kombajnu po 2260zł/t wydajność 4,37t/ha co daje 9900zł netto minus koszty ok.4 tys to jest ok.4900 zł /ha nadwyżki.Pszenica plon większy o ok. 1 t/ha a można sprzedać po 1000zł/netto co daje ok.3600zł nadwyżki.Kukurydza cena o 37,5% wyższa na umowie gdyby tylko przyjąć wydajność taką samą jak w poprzednim sezonie to jesteśmy 2960zł na plusie względem ubiegłego sezonu.W moich kalkulacjach przyjmuję ceny netto ,nie uwzględniłem dopłat, wszystkie koszty uprawy przyjmuję 4000 zł /ha dla każdej uprawy. Także rzepak 590% na plus ,pszenica na ten moment 300 % więcej marży rok do roku , kukurydzę podsumuję po zbiorach.
-
Bugii nie wiedziałem że masz kogoś z rodziny na stołku w G.A , kupiłeś nawozy w maju jeszcze przed podwyżkami ?
-
żadnych braków nie ma tylko pośrednicy z producentami nie mogą się dogadać co do podziału marży
-
Hardware z IGP
