Popatrzyłem i zobaczyłem psa, atakowanego ze wszystkich stron, kręcącego się w koło, warczącego i szczekającego na wszystkie strony. To o tobie, by nie było wątpliwości.
Taka uroda tej skrzyni, mam tak samo, zwłaszcza jak zimny olej.
Dokładnie, próbowałem tam regulować,, skończyło się tym że po kilkunastu sekundach miga czerwona kontrolka. Poza tym nic się nie dzieje.
Nie wiem gdzie ty te przejścia widziałeś, na nieistniejącej jeszcze drodze?
https://lovekrakow.pl/szesc-wariantow-s7-z-krakowa-do-myslenic-czym-sie-roznia
Nie wiesz? to ordynarne oszustwo, oryginał kosztuje chyba 1760 zł u każdego sprzedawcy. Tu pełna anonimowość, wklejona strona ze strony sklepu Dramiński.