Dasiekk

staszek wypełzł z norki .

No ale to ty 10 lat będziesz jeździł autem bez dodatkowego wyposażenie które podwyższa komfort podróżowania. Wiadomo każdy szuka pod siebie. Każdy ma inne preferencje. Jak żonie kupowałem auto to za niespełna 2 latka z pełną historią (po delikatnej obcierce) i minimalnym przebiegiem zapłaciłem 67 tysięcy a cena nowego w tamtym czasie w tym samym wyposażeniu to ponad 140. Tyle że do tej pory ubezpieczyciel wycenia auto w AC na więcej niż zapłaciłem a kupiony 3 lata temu.

boli cię , no nie? Widzisz trzeba było do szkoły chodzić , później popracować , zdobyć doświadczenie i wiedzę to mielibyśmy o czym w tym temacie porozmawiać , a że jesteś zwykłym pieniaczem który gdzieś coś słyszał - cóż - życie to nie "jebajka". http://www.inwestortv.pl/program/trading-jam-session,235 - wpadnij kiedyś bo ja bywam często to pogadamy .

staszek - może cię spodoba: to też już stare ale na czasie :

A znasz jakieś auto co będzie zyskiwało na wartości (z użytkowych nie z antyków) - pytanie retoryczne. Za tą kasę kupisz Nissana Qashqai co najmniej 2011 rok. Fajne autko do pojeżdżenia a jakość wykonania nieporównywalnie lepsza. Wiem co mówię bo siostra ma nowego ix35 a kolega nissana z 2011 roku. Ford Kuga?

Właśnie , wspominasz na cele rolne. Ja mam taki inny "problem" : 12 lat temu kupiłem prawie 2ha ziemi (nieużytki) pod Lublinem. Teraz za przysłowiową miedzą powstają już osiedla i mam planpodzielenie tego na działki (chociaż to na razie nie na 100%) uzbrojenie i podprowadzenie mediów i sprzedaż jako budowlane (są już odrolnione). I teraz problem : czy będę musiał odprowadzić VAT? Wyczytałem gdzieś na necie sprzeczne informacje aw US mówią mi że tak ale na chwilę obecną nie składałem jeszcze wnisku o interpretację przepisów. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?

Podpytam , a ile masz godzin narobione i ile razy wymieniałeś wtryski? Tak z ciekawości pytam?

najlepszym opisem do rządów PiS jest : świnie dorwaly się do koryta.... i robią chlew .

tyle że kupując budżetowe auto trzeba też patrzeć na ceny napraw i usterkowość. Nie wiem czy kiedyś miałeś subaru czy ktoś z twoichznajomych miał. Ja miałem w UK Imprezę przez 2 lata tyle że w miarę nową to mogę powiedzieć że coś pięknego , miała trochę problemów technicznych ale że auto było na gwarancji to sie nie przejmowałem. Mój znajomy ma tutaj Forestera tyle że 2 lata młodszego od tego z ogłoszenia. Awaryjny, części drogie

odwajler - to zaproponuj jakąś "polską myśl technologiczną" . Może Żuk albo Nyska??? hmmm Budżetowe 4x4 to chyba najlepiej Vitarę starą kupić. Mój znajomy ma i się nachwalić nie może , wcześniej miał Pajero ale było za duże.

Już chyba nie ma wątpliwości że cały rząd powinien być w szkole specjalnej a ie zajmować się tworzeniem przepisów : http://wyborcza.biz/biznes/1,147743,19555043,zagraniczne-sklepy-internetowe-tez-zaplaca-podatek.html#MTstream

ok , mój błąd -nie 180 a 150

http://www.fakt.pl/politycy/minister-rolnictwa-krzysztof-jurgiel-spi-w-sejmie,artykuly,607300.html Dobra zmiana , chociaż może lepiej że śpi to przynajmniej głupot nie robi.

Dzisiaj odpaliłem moto i trochę pojeździłem po polach to widać że się żółto na pszenicach robi - szczególnie sianej po kukurydzy.

VAT można odzyskać od faktury terminowej przed jej zapłaceniem. Z tym nie ma problemu. Problem robi się jak się nie zapłaci w terminie 180 dni od dnia wymagalności. Wtedy istnieją duże szanse że trzeba będzie oddać VAT do US.

Ja już gdzieś kiedyś pisałem że się tanio sprzedali po 500zł. A niby sutenerstwo w Polsce zabronione

staszek chyba dostał nowe wytyczne z centrali bo już nie wypisuje swoich dyrdymałów . Teraz będziesz nam mówił jak dobrze że jest piss i że idzie lepsze ?

Przecież pis nie ma specjalistów - on ma ideologię!!! Jest w tym stadku może 2 normalnych ludzi z pojęciem o tym co mają robić ale to właśnie oni mówią inaczej niż mówi "rząd",pozatym PiS ma tak krótką ławke kadrową że nawet nie było w stanie znaleźć wśród eknomistów z prawdziwego zdarzenia kandydata na ministra finansow i teraz biedny pan minister musi przeżywać szok że banki podnoszą opłaty i je chce przed KNF stawiać. To tak jakby ktoś mi powiedział że ja za godzinę pracy w mojej firmie nie mogę brać więcej niż 100 zł. Czekamy niecierpliwie na kolejne wydarzenia z cyklu "Ekonomia zaskakuje ministra Szałamachę"!

staszek , poczytaj najpierw co ci ludzie piszą na swojej stronie a co we wpisie na forum. Na stronie jasno napisane że "Kupimy groch łubin i fasolę. Zainteresowany sprzedażą? Skontaktuj sie z nami!" a nie ma żadnych danych firmy , żadnego kontaktu oprócz telefonu komórkowego. Nie twierdzę że musi być źle ale wygląda to dziwnie. A to że ty , najbardziej prawy z prawych , piszesz aby pisać coś o czym nie masz pojęcia stawia cię w raczej złym świetle. Inicjatywa tych ludzi jest jak najbardziej dobra tyle że zaczęli od d*py strony. Panowie jak się boicie zusu,krusu i US , a widzę że macie ochotę robić zwykła brokerkę to zakładajcie firmę dajmy na to w UK i nie interesuje was zus,krus,us. Pytania - PW .

Jeszcze sprawdzcie jaki biznes pozatym ten pan prowadzi . może coś dla siebie wybierzecie http://www.goldenline.pl/artur-wisniewski8/

http://www.rolnikszukaceny.pl/ , przecież to zwykli handlarze tyle że starający się działać anonimowo . Ja tam nie widzę żadnych danych ani adresu , ani NIP, nawet telefon komórkowy tylko podany. Żeby nie było że później u Jaworowicz się spotkają Jak ktoś chce sprawdzić kto zarejestrował tą domenę to proszę bardzo : https://domeny.pl/whois.html i tam sobie wpisać nazwę tej strony. Może jeszcze się wam uda zanim zostanie zmieniona na "private".

Ale jak - ta osoba chciała żeby ją Owsiak wyleczył , zoperował czy jak ?

Ty staszek to chyba z jakiejś plebanii piszesz . Całe szczęście nie miałem zbyt wielu okazji bywać w szpitalach ale mam w rodzinie i wśród bliskich znajomych kilku lekarzy i oni wręcz odwrotnie mówią o Panu Owsiaku - to jest ktoś kto robi wspaniałe rzeczy. Wiadomo że nauczanie z torunia mówi inaczej i ty się z tym musisz zgadzać bo ci mały rozumek nie pozwala ogarnąć że ktoś może robić coś innego niż ciągle klęczeć. Ile Kulczyk przytulił? Tego chyba nikt nie wie - ale na pewno da się policzyć ile powstało z tego miejsc pracy. W przeciwieństwie do belzebuba z torunia co to cegiełki na stocznię zbierał.

Trzeba jakoś zapłacić za zmobilizowanie armii mocherów.

Jasne że zatrudniam i mam ich zarejestrowanych. Mam w sezonie 5-6 pracowników do zbioru maliny i czarnej porzeczki (bo mam część która musi być zbierana ręcznie ). A czy obszarnik? z tym co dokupiłem chwilę temu to swojego mam blisko 70ha plus dzierżawy.