piotr30piotr

Każdy rok jest inny . Ale nawet w tamtym najładniejsze były buraki te zasiana w marcu przed ochłodzeniem. U nas jest cieplejszy klimat na Opolszczyźnie

16 marca

Opolszczyzna

Do materiału siewnego były dwa rodzaje pomocy . Jedna 200 zł wojenna a.druga ta co zawsze wyliczana z okreslonej sumy pieniędzy podzielonej przez liczbę hektarow I zapewne nie złożyłeś wniosku na 200 zł wojenne tylko zwykły deminimis .

Przecież i tak graniczymy z Rosją jakby ktoś zapomniał

Ja nie wiem jak można porównywać kupno importowanych nawozów z importem zboża . Jakby było 20 zł różnicy na tonie nawozu to większość kupi polski , ale to nawet nie o to chodzi. Nawozy produkuje firma państwowa oni za nic nie odpowiadają, popełniają błędy i na nas przerzucają to w cenie im na wypłaty starczy a jakby co stratę rozpisze się na skarb państwa. A z drugiej strony masz prywatne gospodarstwo za które odpowiadasz prywatnym majątkiem. Całym majątkiem. I co mam odpowiadać wszystkim co mam za błędy kierujących państwem i nie kupić tańszego nawozu aby przetrwać i nie protestować jak sprowadzają byle co ? Weź się jeden z drugim pierdyknij mocno w łeb nim zarzucisz komuś brak patriotyzmu . To co rolnicy dali i ile razy zostali wykorzystani aby na koniec wegetować na emeryturze za tysiaka to się nie mieści w głowie.

Proponuję zrzec się wszystkich dopłat równierz bezpośrednich aby mieć satysfakcję z radzenia sobie w w warunkach rynkowych .

A co wy tak martwicie się tymi wyłudzeniami . Jak był covid to niektórzy celowo zamykali zakłady, żeby wziąć kasę. Wpiszcie sobie ile kasy było wydrukowane i dane jako pomoc dla przedsiębiorstw i bzdur nie wypisujcie, susza cena tragiczna koszty produkcji kosmos a niektórzy piszą że ktoś tam coś weźmie. Ogarnijcie się, kombajn będzie 500- 600 zł to tona żyta , paliwo żeby 1 ha uprawić to kolejna tona , kredyty 10% itp

Oni robią to celowo , to zakład kontrolowany przez PSL

Polska była przed i będzie po Ameryce.

Dajcie spokój z tą soja . Widzę na Opolszczyźnie plantacje i szału nie ma , to jeszcze nie ten klimat

Spokojnie jeszcze chwila i nasze tanie zboże zacznie zalewać Niemców to oni szybko zrobią pożądek

W zniwa niby była promocja na azoty , problem tylko był taki ze nie chcieli sprzedawać saletry po 2700 bo czekali na wyższe cenę. Później kupiłem trochę po 4 000 zł i powiedziałem sobie ze czekam do wiosny . Z racji że pojawił się mocznik importowany po 2500 to kupiłem 30 ton i na tym zakończę nawozenie azotem . A zmierzam do tego że latem mieli pełne magazyny nawozu ale go nie sprzedawali bo czekali na wyższa cenę no i trochę sprzedali drożej, ale mocno się przeliczyli bo są zawaleni nawozem na maksa i teraz po zniwach kupię ta sama saletrę po 2000 a może i taniej i będą prosić się o to

Nie ma co źle życzyć Ukrainie, ale żeby jeszcze nie było tak że sprzedają zboże po 800 a będą odkupować po 2000 zł

Na cene mocznika wplywa to że jest importowany w dużej ilości. Gdyby pojawiła się importowana saletra to krajowa też by staniała.

Teoretycznie nie potrzeba ci kasy . Możesz kupować z płatnością 30 dni a sprzedawać z terminem 14

Agrolok ma na stronie 750 a ktoś tu pisał że przedstawiciele płakali ze 500 nie dadzą ja miesiąc temu przed podwyżką gazu miałem propozycje 900 . Myślę że koło 850 utrzyma się cena . Gaz jest drogi ale nie przesadzajmy, nowe wydajne suszarnie aż tak dużo go nie zużywają. Myślę że w wydajnej suszarni koszt suszenia tony 30 wyniesie 100 do 150 zł. Nie nakrecajcie się ta ukraina bo nikt za darmo nie przywiezie kukurydzy , coś już idzie przez porty a u nas będzie jej mało bo jest słaba na całym zachodzi i dolnym Śląsku . Podlasia nie liczę bo tam na kiszonkę idzie

Ja także nie mogłem kupić przed zniwami saletry jak była obniżka . Dopiero później jak skoczyła cena na 4100 . Jest to specjalna zagrywka grupy azoty . Mają na składzie nawoz ale nie chcieli go sprzedać po niższej cenie , wolą teraz po 5-6 tys wziąć za saletrę . Muszą z nawiązką odrobić pseudo dopłatę do nawozow . A niebawem grupa azoty ogłosi rekordowe zyski za 3 i 4 kwartał roku Mam nadzieję że zostanie sprowadzone sporo mocznika i uspokoi to pazerność naszych państwowych zakładów

Akurat Ardanowski za stanął za rolnikami zapłacił stanowiskiem . Między innymi za 5 Kaczyńskiego. A puda który forsował 5 przejął jego stanowisko . Na tle poprzednich 5 ministrów był najlepszy . Oczywiście kłamał publicznie ale i tak to nic w.porownaniu z tym co teraz mamy . PiS myśli że dodacjami dla mniejszych kupi sobie głosy na wsi no i trochę tak jest . Doplata jakieś suszowe , coś do nawozow . I mówię tu o takich rolnikach co zbierają po tonie z ha jest ich bardzo dużo oni są zadowoleni

Tylko ktoś zdrowo pierdolnięty udowadnia obcym na forum ile czego ma

To zdjęcie z Ukrainy

Popieram byłem kilka razy na proteście traktorem i autokarem w Warszawie jako jedyny z pięciu rolników we wsi . Zawsze oni szybciej i większe w przeliczeniu na ha dostawali suszowe. Ja dostałem na końcu jako covidowe . Szkoda gadać i to wszędzie tak wygląda.

U nas nikt nie wyjdzie bo spora część dużych jest mocno powiązana politycznie a ci mniejsi sobie poradzą bo pracują dodatkowo a i jak by jakiś większy splajtował to spora część by bardziej zadowolona była niż żałowała.

Byly lata że na podwórko przychodzili i się prosili o zboże. A teraz cwani bo wagony im przywiozą, ale jeszcze się obruci sytuacja . A ukraina jeszcze sama może kupować zboże i nie za 800 tylko 1800 no chyba że nasz rząd odda im rezerwy które rzekomo posiadamy

Firmy skupowe które kupują ukraińskie zboże, zapewne sprzedają nawozy i środki. Proponuję od takich nic nie kupować . Mój plan na przyszły rok jest prosty , kupowałem od kilkunastu lat prawie 100 % kwalifikatu w tym roku to będzie zero . Nawozy to po 200 kg mocznika z importu za 3700 zł za tonę na ha w przyszłym sezonie i gwarantuje gdyby każdy tak zrobił nie traktowali by nas jak idiotów. Zero wieloskladnika . Dam trochę wapna które ma rozsądna cenę.