Obowiązkowo koło na sam koniec ramy, a wyskakiwanie na twardym to przy obecnej suszy nieuniknione ale możesz też mieć zły kąt korpusów w odniesieniu do kierunku jazdy.
To od czego byś konkretnie zaczął to ustawianie? Obciążników ma dokładnie tyle ile zaleca producent do tego typu maszyny, a wydaje mi się że firma JD prowadzi jakieś badania w tej dziedzinie i raczej bym tego nie podważał.
bo Operator jest nygus i jak chce sobie po pisać smsy to podkręca koło i ma spokój do końca przejazdu po wyjściu na caliznę przy identycznych ustawieniach jedzie prosto. Wiem bo to ja go ustawiałem. Pozdrawiam wszystkich mądrali
a gdzie prawa autorskie??? to moja maszyna, w zeszłym roku pryzma sięgała szczytu płyt, w tym roku w planach jest powtórka, dodam jeszcze że robimy dwie takie pryzmy.
Co do uciągu to zależy na jakim gruncie bo czasem na pulchnej glebie brakuje oparcia, a spód bruzdy zawsze jest twardy, co do prowadzenia to tak samo jak np. z agregatem idzie prosto tylko odległości trzeba dokładnie pilnować.