Bardziej wykształceni kalkulują czy będzie za co wychować dziecko a w przypadku zapitego matołka myślenia nie można się spodziewać. Ale to nie jest reguła ani przykład, znam rodziny wielodzietne mgr. i profesorów.
Po zeszłorocznym doświadczeniu z soją stwierdzam że uprawa jest bez sensu. Plon 2T/ha jest poniżej poniesionych kosztów, bardziej opłacalna jest uprawa łubinu wąskolistnego na polu obok plon 3T/ha