maxler
Members-
Postów
1009 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maxler
-
Ceny mleka 2022
maxler odpowiedział(a) na superfarmer02 temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
-
Też myślałem że to nie możliwe znaleźć taką kobietę, a o dziwo to ona mnie znalazła 😅 z początku była za tym żeby mieszkac w mieście, ale od razu przedstawiłem jej swoje realia. Z początku powiedziała że nie będzie pracowac w gospodarstwie a ja nawet tego nie wymagałem. Jeszcze przed ślubem jak przyjeżdżaliśmy do mnie to do obrządku leciała pierwsza mówiąc"pomogę, szybciej skończymy więcej czasu będziemy mieli dla siebie" . Do niczego nie zmuszałem jej, ale tak obserwując ja zauważyłem że sprawia jej to przyjemność i dogaduje się z bydłem a one z nią współpracują. Gdy była na urlopie jeszcze przed ślubem to spędziła go u mnie wstając razem ze mną(chociaż mówiłem żeby sobie odpoczywała). W ciągu dnia robiła swoje domowe pracę a wieczorem znów szła do obrządku. Gdy ja odwoziłem do domu to powiedziała mi z łzami w oczach tak "wiesz, będę tęsknić za bydlakami"😁
-
-
Zakładałem z myślą o wykrywaniu ruji, ale teraz to schodzi na miejsce drugie planowe. Jaka to tylko robotę robi względem zdrowotności. Chociaż przy tej wydajności przykładałem dużą uwagę dla krów zwracając czy nic się nie dzieje to ten system jest owiele czulszy. Po nocy dostaje np alert że dana sztuka w nocy była mniej aktywna (pobieranie, przeżuwanie), z rana widać delikatnie że coś jest z nią nie tak, a dopiero wieczorem zmniejszy mleko więc teraz jestem w stanie owiele szybciej zareagować.
-
-
Znajomy z Dąbrowy Białostockiej. Tak się zastanawiam czy już jednak nie opchnac pszenicy. 1980zl brutto to już dobra cena za pszenicę. Podobno teraz jest takie parcie na eksport bo Ukraina i Węgry wstrzymały eksport zbóż, Bułgaria też chce wprowadzić i podobno UE też o tym myśli żeby zatrzymać zboża w kraju.
-
Kto taką cenę oferuję ? Ja teraz dostałem ofertę 1850 netto z podwórka.
-
-
A kto wie czy za kilka lat będzie wogole opłacalność. Jak na razie zajmuje się tym co sprawia mi przyjemność i przy okazji przynosi dochód. Nie jestem w żaden sposób z tym zobowiązany więc mogę z dnia na dzień zlikwidować hodowlę. Żebym miał sam prowadzić produkcję zwierzęca i roślinna to bym podziękował. Ja zajmuję się zwierzęca a brat roślinna bo trochę obrabiamy hektarów. Teraz jest mi trochę lżej bo po ślubie żona mi zaczęła pomagać. Nawet nie spodziewałem się że nie mając styczności z bydłem i gospodarstwem zacznie lubić tą pracę. Trudno powiedzieć ile lat 🙂 tato kiedyś jak gospodarzył to krowy zacielal byle czym oby tylko zacielic. Ja w wieku 10 lat odkładałem kieszonkowe i jak przyjeżdżał inseminator to zawsze dokładałem żeby coś "droższego" wziąć. W wieku 12 lat już wstawałem rano, doilem krowy i szedłem do szkoły. I tak do tej pory a mam 31 lat.
-
-
Lepsze efekty, bo te roślinne bezzapachowe są mniej przyswajalne. Ja robię własny korektor, na koniec mieszania dorzucam do mieszalnika dekstroze która na koniec wszystko obkleja i krowy chętniej pobierają bo jest słodkie. Mam bardzo wybredne krowy ale na 45 sztuk to może 5 sztuk tylko nie chciało jeść od razu, a do tygodnia już wszystkie pobierały.
-
-
-
-
-
-
-
-
Mam podobne podejście do tej rasy jak Ty ale niestety tak wyszło że ją mam w stadzie. Ogólnie pozbyłem się tej rasy ze stada, ale sąsiad ja kupił bo myślał że kupił cieliczke limuse 😜 próbował ją "napaść" ale mu doradziłem że lepiej będzie jak ja zacieli i sprzeda jako cielna. Więc że dzierżawie u niego pola i utrzymuję w jego oborze jałówki to mu zacuelilem a później już było nawet tak że musiałem karmić bo sąsiad "nie mial czasu na to"🍻 więc tak chodziła z moimi jalowkami aż do 8 miesiąca ciąży bo okazało się że poroniła. Sąsiad wtedy powiedział żebym ja brał sobie a mu dał 1000zl. Więc zabrałem ja, zaczęliśmy doić i pomału zaczęła się rozdajac dają w 1 laktacji 9.5tys litrów. No i tak została na 2 laktację 😁
