dawidg2
Members-
Ilość treści
3531 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Blogi
Videos
Quizzes
Wszystko napisane przez dawidg2
-
Zrozum że nie pisalem o wulkanizatorze który robi osobowki. A że tacy u was robią ciężarówki i nie mają placu to ich problem że tam nie pojedziesz. Nie piszemy o "garażowych" wulkanizatorach.
-
Można zadzwonić się umówić. Ja tak robię. Chcielibyscie odkrecac ręcznie 8 kół z 2 osi w ciężarówce? Sorry ja nie. Autoostrowski zdarzają się takie sytuacje. ale nie pisz ze to tylko godzinę zajmuje bo dobrze wiesz że nie. Pozatym co za problem 8 opon bezdetkowych przezucic. Zresztą może i w ta godzinę by się 2-3 ludzi wyrobilo. Jedzie sie z roboty nawet niskopodwoziowka to można zostawić koparke u wulkanizatora i zrobi koła. Jak nie macie pozadnych firm wulkanizacyjnych to sorry nie mój problem że ich niema. A jak nie ma kupcie maszyny a jest zapotrzebowanie kupcie maszyny i dzialajcie z biznesem.
-
Czytaj ze zrozumieniem. Nie pisałem o przypadku przebitej opony tylko wymiany na 4 nowe. Ja mam jakieś 12km tam gdzie dużo kupuje i naprawiam kół, mają mobilny, nawet mi oferowali jak do ciężarówki 8 nowych brałem. A drugi mobilny mam jakieś 6 km od firmy, nie korzystałem. Jak mi się żadna nie przetrze a będzie czas wymiany to i tak pewnie podjadę do tych moich albo ich zawołam jak się przetrze do firmy. Wydając po 3 tys na oponę to taka usługa przy 4 szt powinna być w cenie. Zresztą tak jest u nich, przy kupnie nowej za montaż/demontaż się nie płaci. Poza tym policz tak, ściągnięcie, załadowanie zawiezienie jak trafisz kolejkę czekasz, powrót, montaż, zejdzie z jakieś 3h? Pewnie lekko. To masz x złotych a oni za dojazd wezmą ile 100-200 zł?
-
Na wymianę opon to się jedzie całym ciągnikiem a nie ściąga koła i zawozi. Albo jak porządny wulkanizator to ma auto serwisowe i dojeżdża do klienta i przekłada. Dziwne bo ja mam JCB ładowarkę teleskopową i jeżdżąc dużo po asfaldzie przód mi się bardziej zużył niż tył, więc zamieniłem koła osiami, i teraz za rok je wymienię albo jeszcze pojeżdżą zależy w jakim stanie będą. A i mam rozłączany napęd 4x4, używam go tylko jak jest potrzeba.
-
Taka Dutra też miała równe koła, Kirowiec to samo. MB trac jakoś te maszyny pracowały i pracują.
-
U mnie po okolicy to ciągnikami na kampani buraczanej non stop jeżdżą. I mają po 160-200 KM i ciągają tridemy a na nich pewnie po 30 ton. Jeden ostatnio JD 6630 ale ztuningowany na 160 KM ciągnął wózek 2 osiowy i naczepę. Ale co woził nie wiem.
-
Jeszcze trochę opon ma. Ewentualnie można tył wymienić a przód jeszcze trochę pośmiga. Poza tym zapomniałeś chyba że nowy taki kosztuje 2x tyle co ten 4 letni. Więc jak dla mnie cena nie jest jakaś wygórowana. A przy negocjacji ceny pewnie by nówki opony dorzucili na tył.
-
Ok spoko, tylko dałem link.
-
Ale nie ten rocznik i nie z tą skrzynią. Akurat to wersja z dużym kołem co wg prospektu niby 65km/h ale trzeba sprawdzić. Tak ogólnie podobno się któryś bezpiecznik wyciąga i jedzie koło 100. Ale nie wiem czy w tym modelu też ale w starszych tak podobno było.
-
http://otomoto.pl/oferta/jcb-fastrac-3230-xtra-traktor-ciagnik-rolniczy-ID6ydchx.html tu masz ciekawego i z Tuzem z przodu i z wałkiem.
-
Nie będziesz dojeżdżał do przodu i tyle, chyba że dwa lżejsze sprzęty. 19 t DMC u nas i tak pewnie na 18t zarejestrują. 1 tona na ciągnik z tego by wynikało, zresztą to samochodówki, więcej na zaczep nie można w samochodzie. Ale osie cofnięte więc duży plus.
-
Chcesz laweto-wywrotkę? Zobacz na ofertę Fliegla.
-
W łochowie ma różne modele fastraców napewno da pojeździć. Sami je zresztą w robotach testują.
-
U mnie ostatnio ktoś śmigał wozidłem po drodze, taka ciekawostka. JD może wypić swoje ale robotę robi też, tak samo Fastrac. Na ciekawego Fastraca nie ten budżet.
-
Wozidłem po drodze nie pojeździ. I do transportu się nie nadaje po drogach.
-
Po co zwiększać DMC przyczepy. Na to nikt nie patrzy.
-
Fastraca jak chcesz to albo 3200 model albo 3230, moc odpowiednio 190 i 220KM. I nie każdy jedzie 80, są też takie 60-65km/h a nawet ich większość. Końcówkę zaczepu się wymienia jeśli jest odkręcana w przyczepie. http://allegro.pl/ucho-zaczepu-k80-i5723999363.html lub http://allegro.pl/zaczep-kulowy-ze-sworzniem-k80-scharmuller-i5084869285.html a do ciągnika zakładasz to http://allegro.pl/zaczep-kulowy-k80-scharmller-i5724201110.html na szynę i możesz mieć go jako dolny i jako górny ( na dolny trzeba mieć dłuższą szynę albo są montowane na stałe do ciągnika) I to jest najlepsze rozwiązanie do tandemu bo: po 1 zobacz jaka jest powierzchnia styku zaczepu i ucha dyszla to kula fi 80 więc sporo po 2 nie ma żadnych tulejek, sworzni co znacznie obniża koszty wymiany podzespołów jak luz po 3 nie ma żadnego luzu jak w zaczepach fi 40 czy fi 50 po 4 w każdej sytuacji odczepisz przyczepę, bo się nie blokuje jak 40tka czy 50tka. po 5 nacisk na kulę do 4 ton, na automatyczny max 2 tony raczej. 4 tony na ciągnik i 18 na dwie osie przyczepy i masz przyczepę o DMC 22 tony a nie 18 ton. Czyli więcej towaru za jednym kursem.
-
7430 i 7530 są mniejsze gabarytowo niż 7730 i większe. 6930 ma 150KM, w premium więcej chyba to 6 cylindrowki więc większa pojemność. Wpisz w google konedata tam masz zestawienie traktorow danego producenta i danej serii, są szczegółowe dane jak masa, opony jakie, prędkości, moc,
-
To stare ciągniki. do 91 roku produkowane. Prędkość max 40km/h.
-
https://www.google.pl/search?q=mb+trac+1800&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=ujEZVtysGoSaygO75KzgBA
-
Seria R to jest następca wersji Premium. Z nowymi modelami wprowadzili M, R i podobne.
-
150 koni w okolicy ciągały po 20 ton jak nie lepiej. W 7430 idzie podnieść moc o 40KM. Więc możesz mieć ponad 200 koni. Premium nie tak rozbudowane jak R ale spalanie, i areał też ma bodajże.
-
A nie myślałeś o JD 7430? seria xx30 bardzo żywotna. Wersja Premium lepiej wyposażona. Skrzynia 6 biegów i 4 półbiegi pod obciążeniem na każdym. Prosta i żywotna raczej. Seria 7R to już taka wypasiona seria nie wiem czy do transportu tak bardzo to potrzebne.
-
Raczej niczym. 3,5t nie jest jedno osiowy a 4 dwu? Pewnie też inne walce z tyłu do rozrzucania są między nimi, dwa lub jeden.
-
No trochę Ci rozrzuci, byłem raz u jednego co woził kiedyś ale 4 tonowym, nie widziałem ale z tego co mówił to rozwoził nim i stał na podwórku rozrzutnik. Ja akurat ładowałem to miał dwa Forszmity wynajęte, pytaj może kolegi http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/lightbox/124266-podklad-z-pieczarek/