JurekOgorek1

Tak propo żywienia świń jak kiedyś,albo chociaż naturalnie, czy ktoś karmi swoje świnki naturalnie samym zbożem bez koncentratów,soji i rzepaku? Np. Jęczmień,pszenica i pszenżyto i np trochę grochu? Jakie przyrosty,jakie zużycia paszy?

Miałby ktoś na sprzedaż luźnego świniaka w grudniu przed świętami w powiecie Konińskim/kolskim/Radziejowskim?

Witam. Przyszło mi na myśl zrobienie własnej mieszanki paszowej z nazwijmy to podstawowych zbóż. Jak myślicie czy ta mieszanka będzie dobra? 45% jęczmień,25% pszenica,10% pszenżyto,10% kukurydza i 10%groch? Jak myślicie jaki czas tuczu do ok 120 kg byłby na tym?

Jaki koncentrat stosujesz i ile płacisz?

Przecież wyraźnie napisał że obie 120kg ważyły,czyli ok 145 kg żywy świniak miał

Właśnie chodzi mi o maciore bo tańsza A wyrobów wyjdzie dużo,na własny użytek chcę,czyli max po 2 oproszeniach jak mówicie będę szukał.

Tak propo macior A właściwie mięsa z takiej sztuki, maciory są tańsze niż tuczniki z przyczyn wiadomych więc powiedzcie mi czy mięso z takiej maciory po np 4 czy 5 oproszeniach jest faktycznie twarde i takie że trzeba żuć? Chciałbym taką sztukę kupić tylko na wyroby czyli mięso i tak by poszło w maszynkę a potem w kiełbasę,więc czy taka kiełbasa by była taka sama jak z młodego wieprza? Nie było by czuć że to starsze mięso?

W jakiej cenie teraz maciory?

Ja bym dał 400 kg jęczmienia,300 kg pszenicy,175 kg pszenżyta i 125 kg koncentratu. Osobiście daje 9.1% koncentratu i w 4 miesiące 125 kg na spokojnie.

Czym karmisz?

Czym karmisz? Jaka mieszanka zbożowa?

Jak tam Wasze wyniki w tuczu? Jaką paszą karmicie świnie dla siebie ?

Wszystko jest jak powinno być,spokojnie

Ostatnia partia kupiona w ostatnią sobotę czerwca czyli chyba 27.06.2020 największy sprzedany po 4 miesiącach z wagą równe 125 kg, a pozostałe 2 sztuki(tak były 3) rosły do 17 grudnia bo oba wieprzki poszły w ostatnią podróż 18.12. Waga 140 kg i 158.5 kg ten mniejszy był od samego początku słabszy i dlatego taka różnica w wadze ale też po ok 2 tygodniach od kupna prosiaków wszystkie 3 sztuki dostały różycy więc weterynarz przyjechał i 60 zł skasował ale spałem spokojnie. Zawsze pasze robię sam i u mnie to wygląda tak, jęczmień, pszenica, pszenżyto/żyto hybrydowe(zależy co bardziej dostępne) i koncentrat z ekoplonu. 100 kg zboża i 25 kg koncentratu dla warchlaka i potem 250/300 kg zboża i 25 kg koncentratu dla tucznika, a na koniec tuczu na min ostatnie 2 tyg karmię tuczniki samym zbożem bez koncentratu i wtedy ziemniaki wchodzą w sporej ilości i zlewki z obiadów ale zlewki to przez cały tucz daję bo co z tym robić. Ta partia rosła prawie pół roku i ostatnie ok 7 tygodni jadły samą śrutę i ziemniaki więc koncentratu nie dawałem wtedy bo miałem śrutę to żeby jej nie marnować to skarmiłem nią świnie. Mięsność dobra, słonina taka jak powinna być dla mnie oczywiście nie 1 cm ani nie cegła ale tak na 2 palce była, wyroby pyszności i w sumie tyle. Nie wiem czy ktoś jeszcze śledzi temat ale w razie pytań chętnie odpowiem na jakieś.

I powiem Wam że 2 sztuki uchowa e i teraz 3 rosną i fajna sprawa swoje mięsko i fajnie się patrzy jak rosną, a i brojlery też mam bo święta za pasem 😎