Artek84

Szczerze dziwi mnie to że my jako ROLNICY nie umiemy się zjednoczyć i zawalczyć o siebie wspólnie. Przykładem są ceny mleka które odkąd pamiętam są na podobnym poziomie , a w tym czasie koszty produkcji wzrosły ogromnie i realna cena za litr mleka powinna wynosić 2 zł/litr, popatrzmy ile kosztuje litr mleka w sklepie , ser , masło , śmietana i inne produkty , a nam się płaci śmieszne kwoty za ciężką pracę. Mleczarnie zarabiają miliony , podobnie ubojnie a Rolnikowi płaci się jałmużnę bo inaczej nie mogę tego nazwać. Dlaczego nie zrobimy grup producenckich by wybudować swoje Mleczarnie , Ubojnie ??? W moim Terenie co jedna Ubojnia ma liczone zyski w MILIONACH , a jest ich sporo u nas.W naszym Terenie (Małopolska) ceny są okrutnie słabe a warunki Gospodarowania trudne bo tylko górki i dolinki , jak za sucho to niema co zbierać , jak za mokro to niema jak wjechać , to jest życie Rolnika. Miastowi wieszają psy po nas Rolnikach a ciekawi mnie ile wytrzymaliby w takich realiach jakie mają Rolnicy.Rząd zamiast faktycznie pomagać tym Rodzinnym Gospodarstwom to tworzy tylko zasłonę dymną dla naiwnych i żeby miastowi mieli chyba o czym gadać jak to my Rolnicy mamy dobrze , a jeśli Rząd pomaga to tylko tym WIELKIM FABRYKOM MLEKA itp.

Właśnie niech ruszają wtedy ROLNICY pokażą na co ich stać , i ja tu mówię o Rolnikach a nie ludziach którzy zwą się Rolnikami a nic z tym nie mają wspólnego , no może tyle iż posiadają grunty rolne. Chcesz argumenty za ??? to więc kto teraz korzysta na tych zawirowaniach z Koronką ??? Ile Rolnicy zostają za Tuczniki(już nawet nie wspomnę o strefach ASF) , Bydło , warzywa itp ??? Czy w sklepach spadły ceny ??? nie !!!!! więc kto na tym korzysta skoro nie Rolnik ??? Ubojnie ??? Pośrednicy ??? Sklepy ??? Czy spadło spożycie ??? moim zdaniem tak bo zapomnieliście wziąć pod uwagę Turystów którzy odwiedzają Polskę , a w 2019 było ich 16,3 mln , a biorąc pod uwagę iż w 2020 była masa utrudnień z przemieszczaniem to logiczne jest iż było ich dużo mniej niż w 2019 roku. To jest tylko sposób na wyciągnięcie KASY od ROLNIKA bo mając nawet poniżej 1 ha przeliczeniowego można ubezpieczyć się w KRUS , ale to tylko twoja decyzja a nie przymus co więcej ty decydujesz czy chcesz mieć pełne ubezpieczenie(tzn. jednocześnie ubezpieczeniem wypadkowym, chorobowym i macierzyńskim oraz ubezpieczeniem emerytalno-rentowym) lub tylko ubezpieczenie wypadkowe , chorobowe i macierzyńskie. Mając poniżej 1 ha przeliczeniowego możesz się również ubezpieczyć w BEZROBOCIU , więc tutaj kwestia tylko kasy bo chcą oskubać ludzi na siłę gdyż zapewne większość byłaby w bezrobociu lub KRUS ale niepełne ubezpieczenie. Jak nie ochłapy to co ??? Przedsiębiorcy otrzymali 115 miliardów złotych , a ile tego było dla Rolników ??? czy nie coś ponad 1 mld zł ??? choć tyle dobrze że tylko dla tych którzy prowadzą jakąś Hodowle a nie dawali na prawo i lewo jak leci , gdyż dobrze wiemy że dopłaty do pola biorą i tacy którzy z Rolnictwem mają tyle wspólnego co te dopłaty a to PATOLOGIA którą Rząd powinien zakończyć. Oczywiście jestem też przeciwnikiem dotowania FABRYK MIĘSA i MLEKA , pieniądze powinny być tylko dla Gospodarstw Rodzinnych i to powinno być jasno określone przy jakiej skali produkcji przestaje się być Gospodarstwem Rodzinnym , chodzi tu o skalę produkcji zwierzęcej bo jeżeli chodzi o powierzchnię to jest określona.

A dlaczego mają mieć gorzej ??? nie wiem czy wiesz ale Rolnik jeśli ma powyżej 2 ha przeliczeniowego niema prawa do BEZROBOCIA choćby przepracował i 10 lat , to jest SPRAWIEDLIWOŚĆ ??? dlaczego niema do tego prawa skoro pracował i były odprowadzane jego SKŁADKI ??? Spoko ty nie odczułeś zwolnienia ze składek ZUS ale inni tak , podam ci przykład mój znajomy kupował nowe maszyny rolnicze i został FAKTURĘ miesiąc później (choć sprzęt przywieźli od razu) a dlaczego ??? mała podpowiedź za jakie miesiące były brane pod uwagę spadki obrotów(mówię o tarczy wiosennej) ??? Słyszałem też iż szefowie wysyłali pracowników na urlop lub wstrzymywali pracę a dlaczego ??? podpowiedź powyżej.

A tak poza tym to umiesz coś napisać ??? czy tylko błędy umiesz wyszukiwać ??? Pisał będę wtedy kiedy mi pasuje a twoja opinia w tym temacie ani mnie chłodzi ani grzeje. Wielkopowierzchniowym jak najbardziej bo ich stać na to , czyli uważasz że Rolnicy są traktowani OK ???

Witam dlaczego my Rolnicy nie zjednoczymy się w walce o swoje PRAWA i RÓWNE traktowanie względem reszty społeczeństwa ??? Biorąc pod uwagę ile zostali Przedsiębiorcy to czy nam Rząd nie rzucił przypadkiem ochłapów ??? W moim Regionie Przedsiębiorcy(oczywiście piszę o tych których sprawdziłem) zostali ogromne sumy , przykładowo Firmy produkujące garaże Blaszane i Konstrukcje Stalowe otrzymali od kilkuset tysięcy do kilku milionów złotych , Stolarnie przeciętnie kilkadziesiąt tysięcy złotych , UBOJNIE (a ten temat nas chyba interesuje) kwoty ok. 2,5 mln zł . Ogólnie rzec ujmując każdy Przedsiębiorca mógł liczyć na minimum 5 tyś zł tej tzw. bezzwrotnej pożyczki a my Rolnicy co zostaliśmy ??? Kolejna kwestia Przedsiębiorcy byli zwolnieni z ZUS a czy my Rolnicy na KRUSIE przypadkiem nie musieliśmy płacić KRUS (choć pomniejszony ale jednak) ??? NAM Rząd zafundował w 2020 ustawę która narzuca OBOWIĄZEK opłacania UBEZPIECZENIA nawet gdy ROLNIK jest na CHOROBOWYM czyż to nie szaleństwo w czystej postaci ??? Kwota śmieszna bo 10 zł dziennie przysługuje Rolnikowi na chorobowym a oni jeszcze takie przepisy ustanowili ??? To dlaczego nie podniosą kwoty jak się już przy tym bawią ??? dlaczego nie zostanie zniesiony czas że co najmniej 30 dni ROLNIK musi być na chorobowym żeby wypłacili mu tą śmieszną kwotę ??? Strasznie PiS miało zwiększyć z 1h przeliczeniowego do 5h przeliczeniowych jeżeli chodzi o OBOWIĄZKOWY KRUS i zrobili coś w tym kierunku ??? Co to jest 1h przeliczeniowego ??? śmieszna ilość. Robią wszystko żeby nas oskubać i jak najmniej nam wypłacić czy to Rząd czy pośrednicy , i czy przypadkiem nie traktują nas ROLNIKÓW JAK PODLUDZI !!!!!!!!!!!! ?????

Witam mam zagwostkę i pytam bo kto pyta nie błądzi a mianowicie mam Jałówkę(krzyżówka Matka:MO/HF Ojciec:NRF czyli Norweska czerwona) obecnie ma 19 miesięcy waży ok 500kg jest cielna 2 miesiąc(potwierdzone USG) , jej matka daje do 35l/dzień po ocieleniu i zastanawiam się na jakie ilości mleka mogę liczyć jeśli wszystko się uda ??? Pytam bo zastanawiam się nad jej sprzedażą bo jest bezrożna a dla mnie to wada no jednak wolę Krowy z rogami gdyż łańcuch na rogach daję większą kontrolę. Kolejną mam z rogami ale za to jest dużo mniejsza choć młodsza o 3 miesiące ale tej wagi nie osiągnie w podobnym wieku jest Krzyżówką Matka:HF/ZR Ojciec:NRF , obecnie ma 16 miesięcy waży ok.350kg i została zacielona , jej matka daje po ocieleniu ponad 30l/dzień i waży 600-650kg a zastanawiam się czy ona dojdzie do tej wagi bo patrząc na nią mam wątpliwości a jednak wolę żeby krowa miała choć 600kg no najlepiej tak z 700kg i również na jakie litry mogę liczyć ??? Sumując to wszytko zastanawiam się czy sprzedać je i kupić Jałówkę która się już będzie cielić z lepszą genetyka lub krowę a może je zostawić ??? Doradźcie bo doświadczenie w tych sprawach to podstawa.

Na wstępie BARDZO DZIĘKUJE za każdy komentarz bo wszystkie są sensownie napisane. Teraz w temacie MTZ to jakoś nie mam do niego przekonania bo czytałem o nim raczej złe opinie w internecie choć takim nie jeździłem , widziałem propozycję ursus 4512 ale potrzebuję ciągnika z ciężkim tyłem jak c 360 lub zetor bo faktycznie też rozważałem 4512 ale ten lekki tył mnie trochę odstraszył bo u nas w Beskidzie Wyspowym są tylko górki i dolinki więc teren dość trudny , miejscami takie nachylenie terenu że trzeba uważać żeby gleby nie zaliczyć. W moim gospodarstwie koszę tylko trawy na sianokiszonkę i siano , nic nie sieję , nie sadze więc przedni napęd nie jest priorytetem ale jakby był to też dobrze , dla mnie ciągnik 60-70 KM to będzie jak na chwilę obecną wystarczający. Widziałem komentarz żeby nie zakładać przypadkiem turbo do c 360 można wiedzieć dlaczego ??? bo dobrze wiedzieć jeśli coś potem nie halo może być . Obecnie moja c 360 nie potrzebuje raczej remontu ale chciałem poprawić komfort bo jednak w c 360 tego brak , myślałem remont zrobić od razu żeby się nie bawić. Moja c 360 ma miękki przód i kabinę inną trochę podobna do tych przy Zetorach a kupiłem ją z 10 lat temu niedaleko czeskiej Granicy więc może ktoś dał od Zetora bo wokół mnie są c 360 ale żadna takiej kabiny niema.

Witam mam c 360 i zastanawiam się nad generalnym remontem+nowa Kabina i maska żeby komfort podnieść ale i wygląd oczywiście polepszyć oraz zastanawiam się nad dodaniem Turbo tak żeby miała 60-65KM.Mam nieduże Gospodarstwo prowadzę Hodowlę Bydła Mlecznego (południe Małopolski teren specyficzny duże rozdrobnienie Gospodarstw) i c 360 jest wystarczająca bo to jest raczej hobby niż zarobek przy ilości krów jaką mam. Teraz nasuwa się pytanie czy postawić na Remont c 360 i to co opisałem czy Kupno Zetora 7211 choć też myślę o 5211 lub 6211 ale 5211 to porównywalna ilość koni jak w c 360 a 6211 kilka więcej więc raczej stawiam na 7211 bo jednak 10 koników więcej. Remontując c 360 i robiąc postęp jeśli chodzi o kabinę wiem co mam na lata , kupując Zetora to w sumie człowiek nie wie co kupi tak do końca dopóki nie zacznie robić w polu. Na Zetora myślałem przeznaczyć tak 30 tyś zł a w remont c 360 15 tyś zł włożyć. Co myślicie ??? piszcie może macie propozycje innych ciągników tak do 70 KM czy jednak myślicie że remont c 360 to lepsza opcja ???

Witam mam krowę teraz cielną 3 raz która po 1 i 2 cielęciu dawała po ocieleniu 20 l/dzień i jeszcze dość szybko z tego spadła a jej matka po ocieleniu tak do 35l/dzień daje i trzyma się w mleku. Moje pytanie takie choć przypuszczam iż mleka satysfakcjonującego mnie nie będzie ale jednak mam nadzieję i powiedzcie mi jaka jest wasza opinia w tej sprawie ???? Jej Matkę HF/MO kupiłem jako jałówkę wysokocielną i miała być niby zacielona Norweską czerwoną czyli wychodziłoby krzyżówka HF/MO/NRF ale jakoś tego mleka od jej córki niema , jest jedna kwestia iż cielęta przynosi jak po norwegu chociaż zacielam ja RP bo jest nieduża 500 kg . Czy możliwe jest iż po 3 cielęciu da choćby 25l/dzień ???? Czy szkoda czasu bo nic z tego i sprzedać ????

Tamtego roku tam dzwoniłem i mówili że nie sprzedają no chyba że coś się zmieniło ale wątpię. Nabór ma być jakoś w marcu ale dokładnie nie pamiętam.

To można rozumować na dwa sposoby bo równie dobrze też cena mleka może spaść a wtedy dalej te 2tyś/l będzie różnicy a dodatkowo powiem szczerze iż wątpię bym znalazł 10 sztuk SM który da powiedzmy średnio te 5000tyś/l bo kupić można ale nie wiadomo co bo taka prawda.

Tak tylko do RP jest 1600zł/rok więc realnie patrząc trzeba udoić jakieś 2tyś litrów po odliczeniu kosztów więc czysta kasa niezależnie od ceny mleka a myślę ze przy moim żywieniu RP powinny dać te 3,5-4tyś/l. Myślę też o ZR ale też ciężko dorwać jakąś sztukę a co dopiero 10.

Witam mam kilka krów ras: SM , MS , ZR , śr.wyd. 5000l mleka dostają sianokiszonkę , siano , pasza pełnoporcjowa , witaminy , lizawka kreda pastewna , kwaśny węglan w lecie podobnie tylko dochodzi trawa zamiast sianokiszonki bo pasą się na polu. Zamierzam starać się o dotacje dla małych Gospodarstw w wysokości 60tyś zł i za tą kasę kupić 10 sztuk krów stada podstawowego. Myślę o Czerwonej Polskiej RP lub Polska Czerwono-Biała ZR bo nie liczę na wielkie wydajności rzędu 7-8tyś litrów ponieważ automatycznie koszty produkcji 1litra mleka będą wyższe ale i w moim terenie HFki się nie sprawdzą więc stawiam na bydło mniej wymagające. Mniejszą wydajność zrekompensuję sobie dopłatą do tych sztuk ale i niższymi nakładami na weterynarzy bo są bardziej odporne i dłuższym użytkowaniem. Dawnej myślałem o MO ale podzwoniłem po hodowcach z Polski i nie dość ze ciężko kupić , cena kolosalna to jeszcze w rozmowach wychodziło że to samo co Mleczny SM więc po co przepłacać ??? Trzeba będzie kupić drugi ciągnik ale i owijarkę , belownicę i liczę że będę musiał dołożyć jakieś 80tyś zł ponad te 60tyś które można dostać. Mniej więcej liczyłem i wychodzi całkiem niezły zysk po odliczeniu kosztów ale mogę się mylić więc tu moje pytanie do tych którzy są w temacie czy brać się za to jeśli zakwalifikuję się do tego programu ????

Nic mi o tym nie wiadomo bo u nas po 20tym kasa więc zobaczymy ale szczerze wątpię , a nawet bym to wykluczył bo ostatnio czytałem na Limanowa.in że w Tymbarku będą wymieniać piec na gazowy i wartość inwestycji wynośi 2mln zł(672 tyś zł zostaną od ARR) ale ktoś ten 1mln328tyś zł musi dołożyć i obawiam się ze to będzie naszym kosztem .A co do ceny to ja za grudzień 0,88gr a znajomy oddaje 6000tyś litrów i ma 1,10zł więc cena słabiutka.

Wnioskuje ze rozmawiałeś o tym co ja pisałem więc ja to skomentuje . Twój kolega ma znajomości albo nie zna realiów w naszym rejonie , bo jeśli mleczarnia ma monopol to ona dyktuje ceny czy się to komuś podoba czy nie(tekst typu ze mogą sprowadzić mleko ze Słowacji jest częsty z tego co mi mówi wozak) , tym bardziej ze u nas jest duże rozdrobnienie i żeby przyjeżdzała inna mleczarnia po mleko to kilkunastu producentów musiałoby przejść do innej mleczarni i jeszcze dana mleczarnia musi być chętna przyjęcia nowych dostawców.Jestem pewien jakichś koneksji twojego kolegi z mleczarnią(a pisanie ze dostaje za free krówki to tylko potwierdza o jego szczególnym traktowaniu) i tekst typu ze powinni płacić takim po 40gr to pewno dlatego żeby on i wybrańcy(którzy są)mogli jeszcze więcej dostawać za mleko naszym kosztem.I może usłyszę żebym zwiększył produkcje to dostane więcej za mleko ale nie zamierzam tego robić(choć mógłbym spokojnie potroić produkcję no wystarczyłoby bym kupił krowy bo mam miejsce w oborze a pola u ludzi też nie brakuje bo sami się proszą) z wielu powodów : 1.zwiększajmy wszyscy a za chwile znowu zrobi się nadprodukcja i będzie płacz i zgrzytanie zębów. 2.Wiązać się z mleczarnia która ma rolników za nic i dla której jest ważne żeby tylko oni zarabiali to nie dla mnie bo teraz kiedy chcę mogę skończyć. 3.Zadłużąnie w tak nie pewnych czasach może się żle skończyć, a tym bardziej ze mleko w proszku które UE zmagazynowała kiedyś wypuści na rynek i wtedy cena może poszybować w dół , a jeśli cena w tej mleczarni dla największych nigdy nie przekroczyła 1.40zł w najlepszym okresie to można powiedzieć ze byłbym samobójcą a nim nie jestem. 4.Zastanawiam się nad sprzedażą detaliczną produktów mlecznych co ma ułatwić ustawa która wchodzi w życie od nowego roku.

Ten fachura zbyt wielkim myśleniem się nie wykazał bo przyjechał do mnie z tym rozrusznikiem po 2 tygodniach i na początku wymienił tylko tulejki i szczotki , ale zamontował i rozrusznik nie działał dalej więc wziął i po pół godziny przyjechał z powrotem z zamontowanym nowym wirnikiem co mnie dziwi bo nawet pewno nie sprawdził czy gdzieś przebicia niema tylko poszedł po najmniejszej lini oporu czyli wymienić co się da i skasować.Takim tokiem myślenia to bym sam to zrobił bo wielkiej filozofii niema w wyjęciu starych części i wstawieniu nowych do rozrusznika.

Z tego co widzę to zostało sprawdzenie stojana i jeśli ma przebicie to wymiana tylko wywaliłem już 260zł z robotą i kupując ten stojan to wyjdzie z 450-500zł a za tą kasę to już całkiem niezły rozrusznik nowy byłby.Ten fachura co mi robił to mnie namówił na naprawę starego bo chciałem kupić nowy ale był tekst "po co ci nowy jak stary jeszcze pochodzi " i teraz może faktycznie pochodzi tylko za tą kasę to nowy jest.

Witam mam problem z rozrusznikiem R11 u c-360 nie chce mi odpalić tylko lekko obraca do póki nie rozładuje akumulatora i koniec , a jak jest rozgrzany silnik to bez problemu ale pewno dlatego ze olej jest ciepły i silnik więc mniejszy opór.Akumulator nowy i dobry , wymieniłem wirnik tuleje i szczotki a dalej to samo.Był założony od znajomego jego rozrusznik i ciągnik odpalił bez problemu.

Z tego co wiem to dalej oddają do Nowego Targu bo cenę mają wyższą , a obecnie już ok.1mln litów nie mają bo ten jeden sprzedał te programowe Polskiej czerwonej jakoś w marcu czy kwietniu br. i ma tylko 20 sztuk biało czarnych ale przez ostatnie lata ok. 1mln litów oddawali rocznie oczywiście razem tak jak pisałem wyżej.

Więc jest trzech takich tylko nazwisk podawał nie będę ale inicjały nazwisk P. F. W.(kto jest z moich okolic będzie wiedział o kogo chodzi) jednym z nich jest ten inse..r o którym pisałeś na priv. do mnie ma z 60 krów RP a kolejny ma ok. 30 ale wysokowydajnych , następny miał 150 sztuk ale tego roku na wiosnę sprzedał za grubą kasę do jakiegoś parku bo były rasy Czerwona Polska a obecnie ma bodajże 20 sztuk wysokowydajnych.Więc nie wmawiaj mi kłamstwa bo tego nie lubię .Cystersi są i oddają dalej tam gdzie piszesz ale nie o nich tu pisze.Piszesz ze masz kolegę i wiesz jak jest to skłaniam się zadać pytanie czy ma może cenę ustalaną indywidualnie(równi i równiejsi) ??? bo wnioskuje ze na cenę nie narzeka , a wszyscy których znam i oddają tam mleko raczej nie są zadowoleni z ceny.

Z tego co wozak mówił to każdemu uwalili po równo więc to chyba nie kwestia ilości ani parametrów .Wozak raczej też nie miałby interesu żeby kłamać .U nas dostawcy co oddawali po ok.10000l/miesiąc mieli po1,20zł i nie słyszeli o cenie 1,50zł więc macie mleczarnie która docenia rolników .A najlepszy dowód na potwierdzenie moich słów ze słabo tu płacą jest to to ze kilka lat temu trzech dużych dostawców(w sumie ok 1mln litrów/rocznie )przeniosło się do Nowego Targu i nadal tam oddają bo cenę tu mieli słabą a tam mieli w dobrym czasie 1,70-1,80zł co w tej mleczarni jest niemożliwe.

Moim zdaniem jest tu za mało białka bo te wszystkie pasze to bardziej są energetyczne , więc dołóż do tego paszy białkowej (rzepaku lub młóta) .

Zrób zdjęcia domu , zabudowań i pola bo tak w ciemno to nikt nie kupi.

Moim zdaniem mogła to być zbyt póżna godzina bo jeśli ruja zaczeła się jej wczoraj z rana to trzeba było na wieczór i reinseminacja dzisiaj.Kolejna kwestia podwójna porcja nasienia nic nie da bo zginie po takim samym czasie .

Jeśli twoi dziadkowie płacili podatek za działki twojej prababci i minęło te 30 lat to już powinno być zasiedzenie tylko trzeba to wnieść do sądu o zasiedzenie , a jeśli masz nawet zwykłe karki ze twoja babcia spłaciła to też się przyda ale pierwsze do sądu o zasiedzenie , dodatkowo kwitki od płacenia podatku.