grzesmaly

co wy mowiecie ze mtz nie da rady 4 obrotowej ja ciagalem jeden sezon 4 rabe werg obrotowa 385 i musial dac rade . to ze plecak wytrzymal tylko jeden sezon to juz inna kwestia ale jak mialem plug a glowny kon poszedl na inna robote to stwierdzilem ze szpadlem tego kopal nie bede i jakos zmeczylem 33ha . tak samo jak agregat 2.7m z hydropakiem spokojnie ciagam 385 . przeciez jak uwrocia robisz spokojnie i nie szarpiesz to przodu nie zrywa . u mnie w okolicy tez widzialem mtz 82 z 3m agregatem i dawal rade tylko sodze ze na pole jechal z pustym siewnikiem . co do predkosci orki sie jie wypowiem bo jej nie mierze ale 385 jezdze na I/4 a case 2/2 oczywiscie ug kobuz 4/40 duza odkladnie

panowie klucicie sie bez sensu porownajcie ceny turow polskich i zachodnich i do czego kto go uzywa bo ja mam tura na swojej 385 od jakiegos malego mf i jakos go nie porwalem przes 7lat tylko ze on robi tylko przy belkach i obornik z pryzmy . ciagnik z napendem ma mniejszy skret i zwrotnosc niz 2wd . i kazdy kupuje ciagnik w zaleznosci od potrzeb i funduszy

przestancie cena owsa jest licha tylko owies nie wymaga dobrego stanowiska jak i zyto . a moze ktos ma czarny owies w powiecie brzeziny lub blisko

ile bys cenil tak pytam z ciekawosci

ale to napisal bys cos wiecej jak chcesz sprzedac bo filmik nie chce odpalic

eeee to nie jest zle masz na paliwo zeby na pole dojechac i oszacowac straty

zalezy jaka masz przenice u mnie w okolicy oferuja 650 plus vat ale musi byc extra . jak zawiozlem swoja na probe to odrazu pytal ile jej mam bo wyniki przewyzszyly jego oczekiwania i dawal 720+vat tylko ze 3 tazy lecialem antywylegaczem teren podmokly i pole bylo przygotowane pod qq 80ton obornika na ha

to u was nie drutuja dzików? u nas laki zorane i pola wokół lak naszczescie moje pola ocalaly nawet nie tkniete ale 3 ha laki poprostu niemam

na jednym silowniku i troszke gazu to zamkniecie lyzki to tylko klapniecie bynajmniej w mojej 385

tez sie smialem i dokonca w to nie wierze ale jak to kros powiedzial przezorny zawsze ubezpieczony . ale jak cos ma sie stac to nawet plachta nie pomoże

juz sama umarla . u kolegi jeszcze sasiadka zyje i on jak tamta wyjdzie to on odrazu z pola zjezdza . tez slyszalem ze w innej miejscowosci jak zaczynaja zniwa to odrazu jada do jakiejs baby jej wykosic bo inaczej wszystkie kombajny we wsi sie psują.

kosilem u kolesia i uprzedzal mnie o siasiadce ze jak sie bedzie przygladac to sie bedzie pierdzielic . idac pierwszy pokos smialem sie z tego dopuki na pochylym nie zaczol rwac sie lancuch doslownie po przejechaniu 10m 5 razy zerwalo wsciekly stwierdzilem ze musze zmienic na nowy ale zeby nie spadl to zalozylem srube 8mm do drzewa i chcac wyjechac z pola utopilem komgajn zdjecie w galerii podczas wyciagania wszyscy mowili zeby zabrac ta babe bo inaczej nie wyciagniemy sie . smialem sie ale na tej srubce pojechalem na inne pola i nic sie nie dzialo . w innym znowu roku pojechalem kosic w niedziele ale to wedlug mnie normalne w samo poludnie zaczolem kosic jecznien 2 ha po przejechaniu kilku nastu metrow pekla kosa zmienilem i dalej znowu po chwili Schumacher raz w kolo pekla znowu kosa nie majac kolejnego zapasu pojechalem zespawac obie poskladalem kawalek znowu schumacher w kabinie dostawalem wscieklizny bo jak to przestalo sie sypac to znowu zaczelo sie owijac na slimaku na to przyjechal moj sasiad stwierdzil ze obetrze go brudna skarpetka i obejdzie . wsciekly kazalem mu wytrzec sobie dupe ale ze chcialem zapalic to mial czas obejsc kombajn 3 razy i jakos przestalo odrazu owijac sie na slimaku co rosa zeszla w 5 minut od tamtej poty zawsze czerwona wstazka jest przy antenie i niema dziwnych awarii . ale to tylko zabobony jak maszyna trum to nawet plachta nie pomoze tak samo jak zwierze chorowite to tez plachta nie pomoze .

ja tam przenicy nie widze tylko worki jak bys je troszke po przcinal to byla by i przenica hihi. troszke tanio no chyba ze pastewna

gazowa ?

musi byc mozliwosc jego zdemontowania tylko najpier trzeba sie przyjrzec .bo niema opcji zeby byl przyspawany do ramy. do wapna sie nienada bo jak wszystkie tego typu ma wade walek poziomo i rozwali tylko za rozrzutnikiem . zobacz w mojej galerii jakie ja rozsiewam wapno

ja tez ciagam 4/40 385 i spokojnie idzie nie mowie ze ma lakko ale daje rade tylko z walkami nie mam zaplecza mocy bo na taki wal jednak potrzeba chociaz 15km

ja u siebie woze duzo wapna rozrzutnikiem a mam powoli zamiar kupic jednoosiowy i zrobic zamiast adapteru talerze bo teraz worze na slomie i adapter grzebieniowy

w tym moglo by byc mniej byle cena byla

a ile orginalnie maja wat ?1000 na tulejkach i aluminiowym wirniku oraz zwoju . nie koniecznie musi byc od pralki dalem tylko taki przyklad . znajomy posiada polski orginalny jeszcze silniku 1.1kw i sprezarka od 330 na 20lat raz remontowal tylko sprezarke . dlatego dalem taki przyklad

jak dlamnie to jesli ciagnik moze ciagnoc taka mase i nie przektoczy 18m z jedna przyczepa a z dwiema chyba 22 m to moga mu naskoczyc wszyscy nawet w razie wypadku nawet ten ktury opisales ciekawi mnie czy tam diagnosta i kierowca nie poszli siedziec za to ze poprostu pojazd byl nie sprawny a nie jak ty stwierdzasz ze powinien byc sztywny sprzeg przeciez po polskich drogach jezdzi tego duzo i krokodyle by ich wylapali i zrobili zakazy dalszej jazdy . ja osobiscie ciagalem jeden sezon podobny zestaw tylko naczepa byla rejstrowana normalnie miala zezwolenie na gabaryty i jak zdjolem sygnalizacje swietlna to tylko okazalem zestaw dokumentow plus gabaryty panowie grzecznie sie uklonili i kazali jechac dalej bo na zezwoleniu bylo 27m dlugosci 3.5m szerokosci 4.3 m wysokosci . sezwolenie stale wydane u starosty naczepa normalnie jezdzila w transporcie miedzy narodowym

na przyszlosc lakierki i garniak bo kamera widzi . albo byty pumy z filcu i gumy ;-) byle cieplo i sucho bylo . ja chodze w starych pantoflach a jak snieg to juz trepy bo lubie konfort

kolego kup sobie byle gowno byle na pasku jak padnie silnik to wstawisz od pralki i sprezarke tez mozesz sobie podstawic jaka chcesz

dobra a poza droga publiczna mozesz lamac przepisy podam prosty przyklad czy po polu mozesz jezdzic nachlany . zezwolenie uprawni go do jazdy takim zestawem poniewaz bedzie poprostu gabarytem jak juz . a po drugie to mam kolego co zarejstrowal naczepe jako przyczepa rolnicza czyli jednak moze ciagnac taki zestaw bo ktos go do ruchu dopuscil

tez nie wierzylem dopuki sie sam nie przekonalem

mozesz zrobic fotke jakie masz poprzeczki i ile łańcuchów