Wiem, cena huyowa, pisałeś wcześniej 20 skoczyłeś na 30 gr, rozumiem. Wspomniałeś o kosztach uprawy, nie sądzę, że tylko utrzymujesz swoje gospodarstwo z uprawy fasoli. Co powiesz o pszenicy, rzepaku, jęczmieniu, bo takowe mam u siebie, a o warzywach nie wspomnę. Tam nie ma ryzyka? Rolnictwo NASZE idzie w pi.du. Więc każde 20 albo 30 groszy robi różnicę. Może się mylę, popraw mnie. A cena w każdej uprawie powinna być co najmniej o 40% wyższa.