Witam. Nie będę zaśmiecał forum nowym tematem i opisze swój problem tutaj.
Dotyczy Agrotrona 6.05 od początku jak go kupiłem miał problem z podnośnikiem ale nie wiem czy jest to problem elektryki czy hydrauliki.
A więc tak przyciski na błotnikach działają ale bardzo bardzo wolno trzeba dłuższy czas trzymać przycisk żeby podnośnik sie ruszył i to raczej tylko w duł a w górę tylko bez obciążenia, napięcie na wtyczce cewki jest coś koło 7,5- 7,7 V . Gdy przytrzymam przycisk i lekko przycisnę awaryjne podnoszenie na elektrozaworze to podnośnik podnosi , wygląda to tak jakby był za slaby prąd i elektrozawór nie miał siły wcisnąć suwaka w rozdzielaczu podnośnika. Kolejna sprawa to jeśli w kabinie podnoszę lub opuszczam podnośnik i w czasie gdy świeci sie dioda na ehr to również zaczyna jarzyć się dioda od przedniego napędu na desce rozdzielczej, nie zaświeca sie pełna mocą tylko tak delikatnie. Nie wiem czy to ma związek z tym problemem elektrycznym ale po rozgrzaniu sie oleju zacina sie coś w hydraulice i np po podniesieniu maszyny słychać że olej nie idzie na powrót tylko pompa chodzi pod obciążeniem ale w tym czasie normalnie mogę maszynę opuszczać i podnosić , wystarczy na chwilę zgasić ciągnik i wszystko wraca do normy na jakiś czas. Dodatkowo po podniesieniu maszyny podnośnik nie zatrzymuje sie od razu tylko słychać takie "syczenie" jak by zawór nie zamykał się od razu tylko powoli, gdy ręcznie przełącze na stop podnośnik zatrzymuje sie natychmiast. Problem zaczyna sie tak jakby pogłębiać tak że w końcu będę musiał coś z tym zrobić . Z góry dzięki za jakiekolwiek sugestie.