witam. Po dzisiejszej lustracji pola zauważyłem przeszło połowę obsady zżartej na części pola , liście niepogryzione , więc chyba nie oprzędzik ? Nadgryzienia są tylko pod ziemią , ale żadnego robala ani larwy nie znalazłem i pytanie co to może być? Czy są jeszcze jakieś środki do zwalczania podziemnego szkodników? Znalazłem tylko jeden środek o działaniu gazowym który można kupić, tylko jest na mszyce zarejestrowany , Pirimor się nazywa , można by zastosować takie coś?