ThePerkins
-
Postów
5815 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ThePerkins
-
zobaczymy, na razie sypie i nie widzę ubytków -
5 120kg saletry tylko, żebym wiedział że będzie tak padać to bym dał więcej...
-
no nie wiem czy opłaca się kosić 15 arów -
niestety kwestia odpadów, u nas marzec kwiecień suchy załatwił piaski, teraz nie ma co na opady narzekać maj 48, czerwiec 11
-
widziałem egzemplarze gdzie 5 liść był wyrwany i zjedzone wiec nic mnie nie zdziwi -
W tym roku pierwszy raz w życiu akcja żuraw, 3.5 ha zniszczone ...
-
Ogólnie żeby nie było tak słodko, na piachu będzie pusto ...
-
Wie wie...... Za 30 są wyremontowane na tip top hl 8011,ta biją na głowę gdzie po tyle prosto z garażu są ? -
a co Ty chcesz tu porównywać jak to 2 inne światy -
14 kulek z ha, myślałem że będzie więcej -
to u mnie 13-14 bel z ha wyszło, a niby ładna była -
pełny 2 się zaczyna
-
W miarę, w miarę
-
no gorzowska w tym roku na piachu porażka... Miałem łącznie pewnie z 1ha na żółtym piachu dosłownie to trochę do łydki brakowało ... więc na jesieni w tamtym miejscu wracam raczej do żyta ... -
u mnie też delikatnie poprzypalana lucerna
-
a ile wyki?, ja dałem 200 saletry to wyka była ponad kostkę a koszt materiału ogromny wobec korzyści jakie zebrałem
-
no jak mało N to może i jest
-
zbierałem przyczepa lucerny przyczepa trawy, wtedy zbierane było nowa Krone. i Właśnie trawa pomiędzy lucernami się psula a lucerna była ok. Może zawartość cukru nie ta no nie wiem -
w tamtym roku tak zrobiłem i się psuło. pytanie czy od lucerny czy od czego ale pomiędzy warstwa lucerny a trawa trawa się psuła ... Często jak robię bele i wychodzi pół belki lucerny i pół trawy to też się psuły... 2 lata temu miałem kopiec z samej trawy i leżał bez kłopotów. tak
-
wyka ginie
-
1 pokos z łąk zebrany, ogólnie bez szału, srednio 1 przyczepa 37m z ha. W następnym tyg jeszcze lucerniki...
-
dobry pług i idzie, rok temu zasialem to miesiąc nie wschodziła i urosła -
miałem pyry w tamtym roku po gorzowskiej to ogólnie na początku katastrofa, miesiąc siedziały w ziemi. Na koniec plon okazał się znośny, prawie że brak stonki a zaraza dopiero była we wrześniu... -
suche chyba trochę
