Przerobiona hydraulika w Ursusie C-360

No dobra czyli podczas używania podnośnika czy gniazd na rozdzielaczu tura "panuje" ciśnienie? Jeśli tak to pewnie szybko zacznie przeciekać...

Jeśli ma podłączony wolny spływ z rozdzielacza to nic nie powinno się dziać i rozdzielacz będzie suchy!

Czyli po prostu zmieniony został sposób zasilania hyd. tura, tuzu i obwodu zewnętrznego z równoległego, gdzie musiał by być wstawiony zawór na szeregowy.

Ciekawe rozwiązanie. Jak to śmiga?

jak rozumiem dwa rozdzielacze zostały podłączone szeregowo, z tym ,że jako pierwszy jest ten od tura a z niego dopiero idzie strumień na rozdzielacz w plecaku .Jak używasz siłowników w turze to ten od podnośnika musi poczekać.

Połączenie tulejki w deklu , z której idzie od dołu olej do rozdz. podnośnika nie ma połączenia z kanałem prowadzącym bezpośrednio do pomy ?

ale w takim połączeniu rozdzielacz od podnośnika i wyjść hydraulicznych nie ma zaworu przelewowego, ciekawe co pierwsze pęknie pompa, rozdzielacz tura czy podnośnika a może przewody

marudzicie według mnie fajny pomysł ale najlepiej nic samemu nie wymyślić a tylko negować czyjeś pomysły

gintek nie pęknie bo i tak zadziała zawór przelewowy w poprzednim rozdzielaczu.

właśnie że nie zadziała bo ten zawór działa tylko wtedy jak jest przeciążenie na wyjściach tego rozdzielacza a nie na spływie. wykonawca tego patentu nieźle się kiedy zdziwi jak coś strzeli pod warunkiem że pompa dobra bo jeśli już wyrobiona to nie da więcej jak 160bar wtedy i zawór nie potrzebny. tak piszę bo kiedyś ja miałem tak podłączony rozdzielacz do tura a za nim orbitrol i po pierwszym skręcie kół do oporu pękła kopułka od rozdzielacza i całą kabinę zawaliło olejem tylko to była nowa pompa bizonowska wstawiona. co do marudzenia i samemu nic nie robienia zajrzyj do mojej galerii

,dzięki za "cenne" wskazówki,

pompa jest niby czeski orginał, w miare nowa i nie dostała jeszcze porządnie (po garach) , gdyby zastosować(jakoś upchnąć na jednym (połączeniu)króćcu)obok węża nr1 taki zawór bezpieczeństwa 17.5mpa , to rozdzielacz podnośnika będzie bardziej (chroniony) ??

rozdzielacz podnośnika jakie ciśnienie tolerancyjnie znosi 170 bar wytrzyma ?

, w bardziej odległych planach było też zastosowanie rozdzielacza 2sekcje gdzies pod ręką na blotniku , pod 1sekce podłączony by był cylinder podnosnika tuz , a pod drugą zewnetrzna sekcje np na wywrot, z pominięciem orginalnego rozdzielacza w plecaku,

wtedy główne zasilanie szlo by na rozdz tura, i przelewem na zasilanie tego rozdz 2 sekcje, i przelew do mostu , niewiadomo które rozwiązanie bardziej praktyczniejsze i bezpieczniejsze ??

można zamontować ten zawór bezpieczeństwa np na tym dospawanym nyplu i do niego przykręcić ten gumowy przewód. 170 bar powinien wytrzymać bo orginalny chyba jest ustawiony na 165bar. jako ciekawostkę dodam że ja miałem zamontowaną nową pompę z hylmetu i dawała tylko 120bar więc w starej zaślepiłem te otworki z boków i teraz pracuje jak nowa 165bar dobija bez problemu

którędy on wyprowadził tego węża?

Pewnie dziura w moście/plecaku, według mnie ryzykowne i wolałbym już zniszczyć doszczętnie pokrywę i władować się z tym wężem dosłownie od drugiej strony

Odświeżę. W pokrywie pompy wystaje tulejka (obok elementu 2) która schodzi się z rurką idącą od rozdzielacza do pompy. Przy montażu żadna z nich nie chce ustąpić i nie da się przykręcić. Co jest nie tak? 

Dużo kombinacji można zrobić nr 1 znacznie prościej i z zaworem przy pompie , pozatym kanał w pokrywie jest zaślepiony? fabrycznie zawór c360 ma 140 atm , zetorowski ma 165 atm i więcej już założyć nie można bo coś jeb...