Dłuta do redlicy delta flex - 2 otworowe napawane węglikiem

Są elektrody do napawania taniej by wyszło....

@JarekBazydlo ale tylko dla kogos kto umie spawać i sam to zrobi a oddając dla fachowca i płacąc komuś za robote i materiał to pewnie niewiele tanie j jak to wyjdzie

57 minut temu, JarekBazydlo napisał(a):

Są elektrody do napawania taniej by wyszło....

Plus spawarka, plus kurs spawania i chyba drożej wyjdzie niż dopłacić 150zl do lepszego dłuta 

16 minut temu, yacenty napisał(a):

Plus spawarka, plus kurs spawania i chyba drożej wyjdzie niż dopłacić 150zl do lepszego dłuta 

Spawarka to podstawa na gospodarstwie. Kurs spawania to najlepsza wlasna szkola prob i bledow. Jeden wieczor i sporo zlotowek w kieszeni.

Po co? komuś kto nie umie spawać?

Nawet nie trzeba elektrod do napawania, migomatem ze zwykłym drutem podobny efekt, chyba że trafiłem na słabe elektrody do napawania.

5 minut temu, pWnedMTZ napisał(a):

Nawet nie trzeba elektrod do napawania, migomatem ze zwykłym drutem podobny efekt, chyba że trafiłem na słabe elektrody do napawania.

Migomat a dobra elektroda duuuuza roznica....

 

23 minuty temu, yacenty napisał(a):

Po co? komuś kto nie umie spawać?

Zawsze mozna sie nauczyc... To dosc prosta sprawa. Wystarczy kilka godzin zeby ktos wytlumaczyl co i jak i ogarniesz. 

21 minut temu, JarekBazydlo napisał(a):

Zawsze mozna sie nauczyc... To dosc prosta sprawa.

po co ? jest rodzina ,dzieci z dala od gospodarstwa i tam powinno sie spędzać czas a na roli to jak sa pieniądze to tylko niezbędne minimum wysiłku i umiejętności  

W tych dłutach problem jest taki że wycierają się powyżej węglika. Ja 3 razy napawam fakt że mam jedną płytkę, tu są 3. Mam elektrody do napawania, ale jak za późno się za to wezme to najpierw migomatem, robię podstawę,  potem elektrodą. 

Też jest drugi problem bo wytrze się  na górze przy śrubach, i śruby ledwo łapią, z 20 mm robi sie 8 mm, wtedy już do wyrzucenia,. Dlatego nalży po całości napawać i  poniżej śrub podwójnie. 

Spawarka inwektorowa na 220 V   kosztuję z  700 zł, nawet mniej i jest rewelacja. 

2 godziny temu, tomek73 napisał(a):

Spawarka inwektorowa na 220 V   kosztuję z  700 zł, nawet mniej i jest rewelacja. 

elektrod do napawania też spory wybór a przy ich niedużej średnicy to i taki chińczyk za połowe tej ceny poradzi sobie i nie padnie jak w chłodzie będzie robota robiona 

 

Co to za dłuto? Ja najbardziej zadowolony do tej pory byłem z AgriCarba, wytrzymaly jeden sezon bez wiekszych oznak zużycia, ponad 200ha.

7 godzin temu, tomek73 napisał(a):

Spawarka inwektorowa na 220 V   kosztuję z  700 zł, nawet mniej i jest rewelacja. 

nie tłumacz tego dla kogoś kto do byle pierdoły bierze fachowca 

28 minut temu, Rowan napisał(a):

Co to za dłuto? Ja najbardziej zadowolony do tej pory byłem z AgriCarba, wytrzymaly jeden sezon bez wiekszych oznak zużycia, ponad 200ha.

Ama 

20 godzin temu, JarekBazydlo napisał(a):

Migomat a dobra elektroda duuuuza roznica....

 

Zawsze mozna sie nauczyc... To dosc prosta sprawa. Wystarczy kilka godzin zeby ktos wytlumaczyl co i jak i ogarniesz. 

Wolę się uczyć rzeczy które są mi potrzebne. Akurat spawanie uważam za zbędne w mojej sytuacji

Miałem testowo 2szt AMA wzmocnione z napawami, ale bez węglika, szału nie było, wytrzymały więcej niż zwykłe, ale bez rewelacji. Byłem zdecydowany na cały komplet AgriCarba, ale moze kupie pół na pół z tą AMĄ.

Mam 3 agricarby, te wziąłem na próbę 

22 godziny temu, konteno napisał(a):

po co ? jest rodzina ,dzieci z dala od gospodarstwa i tam powinno sie spędzać czas

Wiadomo. Przecież sam tak robisz.

11 minut temu, Herbatnik napisał(a):

Przecież sam tak robisz.

nie porównujmy ludzi z różnych zakątków kraju o zupełnie różnych mentalnościach , charakterach , możliwościach i zarobkach czy zdrowiu

jak nie stać mnie dać odbębnić swoje życie tak samo dobrze jak inni rrealizując te same cele na takim samym poziomie to sie tego nie podejmuje 

proste ?

4 godziny temu, Rowan napisał(a):

Co to za dłuto? Ja najbardziej zadowolony do tej pory byłem z AgriCarba, wytrzymaly jeden sezon bez wiekszych oznak zużycia, ponad 200ha.

Te zużycie to też zależne jest od warunków, w zeszłym roku 1 1/2 kompletu w tym zużyłem tak na oko 3/4 kompletu ta sama powierzchnia tylko warunki inne.

@Sadek głębokość pracy  też identyczna?

Edytowane 23 Listopada przez konteno

Uważam że tak, rok temu u nas było sucho w tym roku bym nawet powiedział że mokro na prace.

Ja mam porownanie, bo na 10 łapach miałem założone 4 różne typy dłut, po trzy różne w pierwszym i drugim rzędzie orsz cztery różne w trzecim. Dlatego jestem stanie określić stopień zużycia. Nie patrząc czy to ten czy inny sezon.

To jest najbliżej miarodajny sposób sprawdzenia.