Skocz do zawartości


I pojechał do nowego właściciela. 8 sezonów u nas, żadnego przestoju w czasie żniw.
Co widzimy na zdjęciu Bizon Dynamic Z115 3B Turbo ?

Kombajn Bizon Dynamic Z115 3B Turbo prezentowany na zdjęciu znajduje się w trakcie transportu na lawecie, najprawdopodobniej w otoczeniu gospodarstwa rolnego. Maszyna ta, znana ze swojej charakterystycznej niebieskiej kolorystyki, jest wyposażona w heder z motowidłami, co sugeruje jej przeznaczenie do koszenia zbóż. Bizon Dynamic Z115 3B Turbo wykorzystuje turbodoładowany silnik wysokoprężny, który generuje moc rzędu kilkuset koni mechanicznych, jednak dokładne wartości są zależne od wersji. Zbiornik na ziarno w tej serii ma pojemność mogącą wynosić kilka tysięcy litrów, co pozwala na efektywne prowadzenie prac żniwnych. Kombajn ten charakteryzuje się efektywnym systemem omłotu oraz umiarkowanymi rozmiarami, co czyni go odpowiednim wyborem dla średnich gospodarstw rolnych. Zastosowanie tej maszyny w polu zapewnia skuteczne i precyzyjne koszenie, a transport na specjalistycznej przyczepie umożliwia jej sprawne przemieszczanie się między lokalizacjami pracy.

  • Like 2

Rekomendowane komentarze

22 minuty temu, Piotruniu25 napisał(a):

Daleko pojechał?

150km w okolice Puław.

 

11 minut temu, mario666 napisał(a):

Jak z częściami do tych kombajnów ?

Jakiegoś większego problemu nie było, wiadomo np. wały trzeba niektóre dorabiać, ale są firmy co już mają je zwymiarowane.

2 minuty temu, jaco512 napisał(a):

Który nr fabryczny miał? To prawda że zrobili tylko 92 sztuki?

Nr:50 coś 92szt, niektórzy twierdzą że z prototypami 100szt.

Na bizona nie narzekałem, dużym plusem była kabina, a minusem trochę za mało km i brak hydrostatu, przepustowość już była ok bo w ładnej pszenicy 10t/h robił nie siejąc za sobą, co do Claasa po sezonie ciężko wydać obiektywną opinie jak narazie jesteśmy bardzo zadowoleni,a silnik za kabiną jakoś mocno nie przeszkadza, wiadomo fajniej by było jak by był tam zbiornik.

8 godzin temu, rex15 napisał(a):

Krzysio to patrze ma dewize ,,moje to najlepsze", wczesniej fendta tylko wychwalal, a jak lexiona kupił to zaden inny kombajn sie nie równa z nim...dziecinne podejscie, no ale...

Każdy swoje chwali 😂 @soltys48 mówi że Laverda z lat 80 jest lepsza od Claasa Lexiona to ja nie mogę twierdzić że  Stary Fendt jest lepszy od nowego NH?

Pewnie że nie jest. Mercedes 124 z lat 90 nie jest lepszy od powiedzmy nowej Skody Octavi. 

Tyle że nowy Mercedes jest na pewno lepszy od nowej Skody a jeżeli ktoś twierdzi inaczej po prostu jest baranem.

Tak samo Nowy Fendt jest na pewno lepszy od nowego NH i jak ktoś uważa inaczej jest tak samo głupi.

Ja z kolego zażartowałem a niektórzy dostali od razu białej gorączki. - coś takiego mają właściciele ałdi.

Mam starego Fendta i wymieniam go też na starego Fendta 824 albo 920. Renault jest dobry ale to nie Fendt - ma sporo wad.

I jeszcze jak posprzedaje maszyny zielonkarskie to może kupie też starego Case 4240.

Nowych nie kupuje bo mnie nie stać i nie lubie pracować na pracowników banku.

Na nowego NH to bym wyskrobał od ręki z konta ale wole używanego Fendta.

Wiec troche wyluzujcie.

PS 

NH nie jest lepszy od Fendta😉

soltys48 napisał:

Wskaż jeden mój post w którym napisałem że laverda z lat 80 jest lepsza

Napisałem i pisał będę dalej że Claas jest przekombinowany i wg mnie nie wart swojej ceny 

Jak już mnie przywołujesz i może w końcu odpowiesz jednoznacznie na moje pytanie,jakimi w życiu kombajnami kosiłes? Nie wujek,sąsiad,kolega.....

wg mnie też nie jest wart swojej ceny i mówię to jako użytkownik przez 13 lat. pewne rzeczy są super, ale są i takie które konstruktorzy zjebali. lexion też ma swoje bolączki, chociażby hamulce, od których można spalić maszynę.

Każda maszyna ma swoje wady i zalety, z cenami wiadomo jak jest aktualnie, sprzęty kilku jak i kilkunastoletnie sprzedają się często za cenę wyższą jak były zakupione nowe.Nie warte swojej ceny to są bizony zwłaszcza Z0-56 i Rekordy dawać po 30-50tyś zł za ładnego bizona Z0-56 jeszcze bez kabiny to według mnie głupota, a o rekordach za ponad 100tyś już nie wspominam.

3 godziny temu, soltys48 napisał(a):

Wskaż jeden mój post w którym napisałem że laverda z lat 80 jest lepsza

Napisałem i pisał będę dalej że Claas jest przekombinowany i wg mnie nie wart swojej ceny 

Jak już mnie przywołujesz i może w końcu odpowiesz jednoznacznie na moje pytanie,jakimi w życiu kombajnami kosiłes? Nie wujek,sąsiad,kolega.....

Claasem 208, 106, Corsar,  Lexionem 560, Johndeerem 1065, 1188,  bizonem z40 z56 z58 bs110, NH 8060. Chyba wszystkie. Jak coś przypomne to dopisze. 

Nawet nie wiedziałem że tyloma. Stary kombajnista jestem. Nawet u Niemca  pod koniec lat 90 zboże kładłem w ramach pracy zarobkowej. Jeszcze uprawnienie przydało by się zrobić.

 

Godzinę temu, Uziu92 napisał(a):

wg mnie też nie jest wart swojej ceny i mówię to jako użytkownik przez 13 lat. pewne rzeczy są super, ale są i takie które konstruktorzy zj***li. lexion też ma swoje bolączki, chociażby hamulce, od których można spalić maszynę.

Trzeba dmuchać codziennie. Oglądałem jakiegoś fachowca na YT o tym. One generalnie psują się od nieużywania. Niektórzy pseudooperatorzy kombajnów z hydrostatem i ciągników Fendt Vario używają dżojstika jako hamulca i przy okazji załatwiają hydrostat/skrzynie. 

Wsiądzie taki na kombajn wszystko robi na dżojstiku, w razie jakieś stromej górki czy innego zdarzenia(albo normalny operator) naciśnie hamulec raz na kilka dni i wypadek gotowy.

Nie ma maszyn idealnych. A w tych nowszych z tą ilością elektroniki to jakiś kosmos jest. Co za dużo to niezdrowo.

1 godzinę temu, karczikpr napisał(a):

Mario nie ma co się oszukiwać, zetor to nie jest najlepszy ciągnik na świecie 🤣

Jak nie jest? A w kasztan chcesz? ;)

Przypomniało mi się. Jeszcze NH 1530 czy coś w tym stylu. Podobny do bizona.

 

Nie. Za mały byłem. Miałem z 5 lat jak ojciec sprzedał i kupił z40.

Wujek handlował kiedyś kombjnami pod koniec lat 90- sprowadzał z Danii i miał jeszcze hektary. Z tego co napisałem to jeździłem nimi w zbożu. Poza tym to pewnie wszystkie marki jakie są na rynku , ale po placu :)

A jeszcze przypomniało mi się. Przejechałem się kiedyś kilka minut kombajnem do zbioru groszku na zielono u znajomego obszarnika. Nazwy na pewno nie pamiętam.

W dniu 17.01.2025 o 11:35, Krzysztof81 napisał(a):

Claasem 208, 106, Corsar,  Lexionem 560, Johndeerem 1065, 1188,  bizonem z40 z56 z58 bs110, NH 8060. Chyba wszystkie. Jak coś przypomne to dopisze. 

 

 

 Niektórzy pseudooperatorzy kombajnów z hydrostatem i ciągników Fendt Vario używają dżojstika jako hamulca i przy okazji załatwiają hydrostat/skrzynie. 

 

 

Którym jeździło się najlepiej, a który wg Ciebie to nieporozumienie?!

 

Jak używać hamulca mając hydrostat? Nie pytam z pretensjami tylko serio. Przecież jak cofniesz jostick to maszyna w miejscu się zatrzymuje, nawet nie pomyślisz o hamulcu🙆‍♂️

 

17 godzin temu, panczo1922 napisał(a):

Którym jeździło się najlepiej, a który wg Ciebie to nieporozumienie?!

 

Jak używać hamulca mając hydrostat? Nie pytam z pretensjami tylko serio. Przecież jak cofniesz jostick to maszyna w miejscu się zatrzymuje, nawet nie pomyślisz o hamulcu🙆‍♂️

 

Wiadomo że Lexion bo to nowa technologia. Bizon to nie ma o czym mówić. JD jest przyjemny, 1065 z początku lat 80 a w środku fajnie cicho i fajna widoczność - przerób b. mały. Mega, Dominator - silnik za plecami, zbiornik daleko - widocznośc na heder lepsza jak bizonie, gorsza jak w JD. Kolega w tym roku kupił Lexiona 460 na gąsienicach, mam go nauczyć obsługi, będzie okazja pojeździć, zobaczyć czy inaczej się tym jeździ niż na kołach.

Tak jak kolega pisał. Jak jeździsz po równym w warunkach polowych można na hydrostacie. Rozpędzisz się na drodze, czy górki na polu trzeba używać hamulca bo zaraz zarżniesz hydrostat.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v