Niemeyer & Renault 106-54

Wiedziałem że ta klątwa rozejdzie się po całej Polsce😆

Edytowane 23 Września 2024 przez Piotruniu25

Ale żeby po Niemcach chodziła, to tego jeszcze nie grali 😂

Parczevid24 

Za dużo ludzi miało z tym styczność na Bednarach 

Mówili że nie bierze jeńców ale niemców jednak wzięła.

Takie pieprzenie o klątwie, u niektórych rozjebany sprzęt to jest na porządku dziennym i jeszcze zdziwienie 

34 minuty temu, szymon09875 napisał:

Parczevid24 

Za dużo ludzi miało z tym styczność na Bednarach 

Najgorsze jest że jeszcze nikt nie wymyślił na to szczepionki.🤣

srowid przy parczewskiej klątwie to pikuś

lamboEVO100 napisał:

Takie pieprzenie o klątwie, u niektórych rozjebany sprzęt to jest na porządku dziennym i jeszcze zdziwienie 

a widzisz, kto przewidzi że przebije 6 opon i jeszcze w dodatku pęknie siłownik? xd chociaż siłownik to już jakis Mirek przede mną musiał cheftac, jak zawiozłem do kolegi tokarza to się za głowę złapał jak to było pospawane, nauczka taka, żeby kupować sprzęt prosto z Niemiec, bo te kupione od gospodarza to zawsze wychodzą kwiatki xd dobrze że człowiek większość sam potrafi sobie naprawić.

A w Niemczech to same perły??

 

11 minut temu, songo napisał:

a widzisz, kto przewidzi że przebije 6 opon i jeszcze w dodatku pęknie siłownik? xd chociaż siłownik to już jakis Mirek przede mną musiał cheftac, jak zawiozłem do kolegi tokarza to się za głowę złapał jak to było pospawane, nauczka taka, żeby kupować sprzęt prosto z Niemiec, bo te kupione od gospodarza to zawsze wychodzą kwiatki xd dobrze że człowiek większość sam potrafi sobie naprawić.

A moze to Niemiec posmarkał? 

kupi co kiedy z Niemiec podawanego przez ciapacza to zobaczy jakość 😂

od handlarza mam chyba tylko prasę, ale to z Francji nie z Niemiec, reszta sprzętu od gospodarzy, jedni widać dbali lepiej drudzy mniej i tak, powiedzmy że pęknięty tłok może się zdarzyć, ale jak nie umiem spawać to daje do kogoś kto umie spawac a tam przetop to był co najwyżej powierzchowny i tak cud że wytrzymało u mnie zaoranie koło 150ha xd

Jak Ci w czasie roboty pierdolnie a terminy gonią to szukasz dobrego spawacza? U każdego DOBREGO trzeba czekać jakiś czas, a tak zrobił sam u siebie robotę skończył i jeszcze ty 150 hektarów poredliłeś.

Edytowane 23 Września 2024 przez krzysio22

w sumie zawiozłem go dzisiaj do kolegi a będzie na jutro gotowy, a chciałem na już xd na dzień dzisiejszy powinienem mieć już wszystko zaorane a mam 10 z 30ha planowanych :/ powinienem się za sianie zabierać ale czekam jeszcze na nowe zeby do aktywnej

To u kolegi masz dzien w plecy a ile by to trwało bez znajomości

A tam ja wczoraj podotykałem parczewskiego ursusa na bednarach . I dzisiaj jak siałem to nic się nie zapsuło . 1-0 Dla mnie tym razem 😁

11 godzin temu, szymon09875 napisał:

A w Niemczech to same perły??

 

Część tak samo lepiona jak i u nas ( trochę mniej, bo robocizna droższa), a część idzie na sprzedaż jak widać, że będzie niedługo czas zainwestować w sprzęt większe pieniądze.

ja u siebie w c360 wkręt w tylnej oponie, urwana sprężyna od pedału sprzęgła, padnięty wtryskiwacz, ułamany ogranicznik skrętu bo wpadłem w dziurę bobra😁

songo napisał:

w sumie zawiozłem go dzisiaj do kolegi a będzie na jutro gotowy, a chciałem na już xd na dzień dzisiejszy powinienem mieć już wszystko zaorane a mam 10 z 30ha planowanych :/ powinienem się za sianie zabierać ale czekam jeszcze na nowe zeby do aktywnej

Tak ci się spieszy a rzeczy które są ci potrzebne zamawiasz na ostatnią chwilę.

do obiadu wszystko szło. zjadłem obiad..🫣

karczikpr napisał:

songo napisał:

w sumie zawiozłem go dzisiaj do kolegi a będzie na jutro gotowy, a chciałem na już xd na dzień dzisiejszy powinienem mieć już wszystko zaorane a mam 10 z 30ha planowanych :/ powinienem się za sianie zabierać ale czekam jeszcze na nowe zeby do aktywnej

Tak ci się spieszy a rzeczy które są ci potrzebne zamawiasz na ostatnią chwilę.

miałem remont aktywnej który ciągnie się już 2 miesiące, zawsze coś wazniejszego, ale już poskładana, zostało tylko żeby wymienić

tai czy siak od kwietnia pewnie stala nieużywana więc czasu bylo na remont

są inne maszyny w kolejce i inne sprawy do załatwienia, u mnie taki statystyczny dzień to zawsze się coś robi od rana do nocy, dzisiaj np, mam na głowie przebudowę garażu, naprawę pługa, przywiezienie jęczmienia do siania z centrali, i papierów do kontroli z ARiMR i obrządek przy zwierzętach, normalnie jest jeszcze praca etatową ale mam urlop 4 dni, jutro pewnie będę cały dzień oral, znowu praca przy garażu, i potrzeba żeby do aktywnej zakładać. codziennie coś :P

23 godziny temu, Piotruniu25 napisał:

Najgorsze jest że jeszcze nikt nie wymyślił na to szczepionki.🤣

są przywieszki i nalypki 😁

Edytowane 24 Września 2024 przez konteno

Jeżeli chodzi o naklejki od Grzesia to one tylko jemu i jego kieszeni pomagają.😆