Legion

No konkretnie wygląda

Nie drenowane pola czasem się przydają 😅

jaka wysokość ? u mnie wcxoraj ostro wiało to leciutko się pochyliła

Co racja to racja, tam gdzie jest nisko i w mokrych latach są problemy z uprawą tak w tym roku podczas tych niedoborów wody i mimo tych upałów to właśnie w takich miejscach wszystko rośnie na potęgę.

Za to u mnie jest odwrotnie. Na piachu rośnie jak szalona , około 2,3m wysokości, zaczyna pojawiać się wiecha , a na dołkach rośnie bardzo powoli ... W maju nie spadła ani kropla deszczu , ale w czerwcu 50 mm. 

slawek74 napisał:

jaka wysokość ? u mnie wcxoraj ostro wiało to leciutko się pochyliła

Nie mierzyłem dokładnie. 😉

WitekRolnik napisał:

Co racja to racja, tam gdzie jest nisko i w mokrych latach są problemy z uprawą tak w tym roku podczas tych niedoborów wody i mimo tych upałów to właśnie w takich miejscach wszystko rośnie na potęgę.

Dokładnie

kojot2385 napisał:

Za to u mnie jest odwrotnie. Na piachu rośnie jak szalona , około 2,3m wysokości, zaczyna pojawiać się wiecha , a na dołkach rośnie bardzo powoli ... W maju nie spadła ani kropla deszczu , ale w czerwcu 50 mm. 

Tutaj akurat jest raczej lżejsza ziemia, wody podskórne wysoko i nie drenowane to wilgoć trzyma. Na dołkach gdzie jest typowa glina też słabo rośnie, jest ciemna, niedoborów nie wykazuje ale ten beton ją trzyma.

Kukurydza lubi lżejsze ziemie, to nie dziwota, że na piaskach rośnie jak szalona, ale jak wody w odpowiednich momentach braknie to wtedy częściowo mamy już po zawodach, na dołkach tam gdzie jest ala glinka to owszem będzie trochę wolniej rosła ale za to w okresie posuchy dłużej wytrzyma niedobór wody. A na typowo gliniastych glebach to tak jak już Sylwek wspomniał kukurydza bardzo się męczy.

Po wczorajszej ulewie u niektórych kukurydza leży plackiem u nie ktorych minimalnie pochylona... Właśnie zrobilem dokładny objazd i naszczescie nie ma tragedii. Pszenżyto tylko miejscami troche pochylone jest ale nie dziwe sie bo kłos ciężki a źdźbło dosc wysokie mimo skracania.

u was leży plackiem a u mnie stoi dwu metrów szczypiorek

kojot2385 napisał:

Za to u mnie jest odwrotnie. Na piachu rośnie jak szalona , około 2,3m wysokości, zaczyna pojawiać się wiecha , a na dołkach rośnie bardzo powoli ... W maju nie spadła ani kropla deszczu , ale w czerwcu 50 mm. 

już? zwykle wiecha pojawia się pod koniec lipca... pewnie też wcześniej będzie koszona

Wczesne fao będzie koszone na ziarno przy granicy % z wychodzącej z suszarni, to już prawie pewne. Warunkiem jest słoneczna jesień.

7 godzin temu, kojot2385 napisał:

Za to u mnie jest odwrotnie. Na piachu rośnie jak szalona , około 2,3m wysokości, zaczyna pojawiać się wiecha , a na dołkach rośnie bardzo powoli ... W maju nie spadła ani kropla deszczu , ale w czerwcu 50 mm. 

To FAO chyba koło 200 że wiechę puszcza. U mnie FAO 250-260 to wiecha jeszcze schowana głęboko i owinięta w 2-3 liście. Jak Bercik wspomniał za miesiąc powinna się pojawić 

FAO 220.  Dlatego niskie FAO bo dość dobrze wpasowuje się w okresy gdy opadów jest bardzo mało . Ubiegłej jesieni mimo że trzeba było kosić w deszczu bo bez przerwy padało to z wilgotnością ziarna nie było źle, bo około 28 %

13 godzin temu, krzychu121 napisał:

To FAO chyba koło 200 że wiechę puszcza. U mnie FAO 250-260 to wiecha jeszcze schowana głęboko i owinięta w 2-3 liście. Jak Bercik wspomniał za miesiąc powinna się pojawić 

ja mam 270 to odwijałem te liscie i nic jeszcze nie ma,a qq 2,2m 

Dnia 29.06.2024 o 20:51, krzychu121 napisał:

To FAO chyba koło 200 że wiechę puszcza. U mnie FAO 250-260 to wiecha jeszcze schowana głęboko i owinięta w 2-3 liście. Jak Bercik wspomniał za miesiąc powinna się pojawić 

Taaa miesiąc, zebys sie nie zdziwil. 

U mnie ta sama odmiana co rok temu, fao 260, dzien siewu tez ten sam (28 kwietnia a rok temu cos ok 25), i dzis juz widac wiechy, a rok temu dopiero byly 13 lipca. 

w tym roku wcześniej będą kukurydze koszone

U mnie wiechę ciężko znaleźć. Tak głęboko jest schowana więc jeszcze jej zejdzie. Jak  miała warunki sprzyjające to może i już wyrzuca wiechę na niektórych obszarach. 

3 godziny temu, krzychu121 napisał:

U mnie wiechę ciężko znaleźć. Tak głęboko jest schowana więc jeszcze jej zejdzie. Jak  miała warunki sprzyjające to może i już wyrzuca wiechę na niektórych obszarach. 

Chyba nie wiesz co mowisz. Od kiedy sprzyjające warunki pospieszaja wegetacje? U mnie jest wiecha bo susza, qq ma 1.5-2m i tyle

Trawa kiedy Ci sie szybciej wykłosi? Jak susza czy gdy wody opór?

Drugi pokos zycicy się wykłasza momentalnie nawet jak będzie padało codziennie 🤷

5 godzin temu, damianzetor9540 napisał:

Chyba nie wiesz co mowisz. Od kiedy sprzyjające warunki pospieszaja wegetacje? U mnie jest wiecha bo susza, qq ma 1.5-2m i tyle

Trawa kiedy Ci sie szybciej wykłosi? Jak susza czy gdy wody opór?

Dziś miałem trasę bocznymi drogami. Obserwowałem pola z kukurydzą. Na kilku polach pojawiła się wiecha na innych nie. Zatrzymalem się z ciekawości zobaczyć czy na polu obok też zaraz wyjdzie. I była głęboko schowana. Co to według ciebie znaczy? Według mnie nic innego jak dane cechy rośliny i długość FAO. Kukurydzę jeśli chodzi o wysokość takie same. Więc termin siewu też pewnie podobny, bo kto w tym roku się ociągał z siewem to widać od razu. Kukurydza jest duża niższa. 

Kukurydza jak jest susza czasami nawet wiechy nie wypchnie bo nie ma z czego. A sprzyjające warunki mogą przyspieszyć wegetację danej rośliny, bo jeśli chodzi o kukurydzę to ona jest w pewien sposób zaprogramowana np na daną wysokość rośliny i jeśli ją osiągnie to może zacząć kwitnąć choć nie musi. W innym wypadku taka kukurydza mogła by urosnąć i na kilka metrów nie mówię tu o 3 czy 4 metrach.  Skoro sprzyjające warunki nie wpływałyby na wegetację. A FAO to nie tylko wyrzucenie wiechy ale też późniejsze dojrzewanie itd. 

U ciebie nie ma jakiejś strasznej suszy skoro ma 1,5-2 m. Widać masz takie odmiany że nie rosną jakoś wysoko a dodatkowy stres chwilową susza zrobił co zrobił