Ursus 5714 ,1634

Ursus 5714 nowy nabytek?

już nie taki nowy 🫣 w 2008r na zielonej gali widziałem takiego stał gdzieś na uboczu i nie było przy nim żadnego zainteresowania. wszyscy oglądali John Deere i new Hollandy

w 2008 to już był ciągnik z muzeum, przypudrowanie plastikową maska niewiele dało

Dlaczego ? Fani marki się jeszcze przy nim onanizują 

fani marki to się onanizują do potężnych trzydziestek i sinuntek

To przy tym jadą na ostro

18 minut temu, mario666 napisał:

Dlaczego ? Fani marki się jeszcze przy nim onanizują 

 

11 minut temu, jonek98 napisał:

fani marki to się onanizują do potężnych trzydziestek i sinuntek

 

20 minut temu, jonek98 napisał:

fani marki to się onanizują do potężnych trzydziestek i sinuntek

A co dopiero fani zetorów, są w stanie nawet ponad 50k dać za grata 40 letniego

Edytowane 17 Czerwca 2024 przez MonteChristo

1 godzinę temu, jonek98 napisał:

w 2008 to już był ciągnik z muzeum,

czy ja wim ? zobacz ile trzeba było dać wtedy za mechaniczne modele porównywalnej mocy zachodnich marek

Dajcie spokój a nie będziecie się wywyższać jakimiś jd czy fendami.

Jak małe dzieci z podstawówki.

zadbane ciagniki ktore lata produkcji

może mnie nie zlinczują jeśli napisze, że mam Ursusa ale chętnie bym się zamienił na MF podobnej mocy. więc chyba nie polubią mnie w środowisku onanistów bizonowych i ursusowych fanatyków.

Każdy pracuje tym na co go stać, jeden ursusem drugi nowym Fendtem a efekt końcowy jest taki że po Ursusie urośnie tyle samo co po nowym fendzie.😉

różnica jest taka, że po 12 godzinach pracy zachodnim ciągnikiem wysiadziesz i jesteś w stanie jeszcze coś zrobić a po 12 godzinach pracy ciągnikiem zza żelaznej kurtyny nadajesz się na wyciąg. innych różnic nie zauważyłem. ceny części nie różnią się znacząco

48 minut temu, Piotruniu25 napisał:

Każdy pracuje tym na co go stać, jeden ursusem drugi nowym Fendtem a efekt końcowy jest taki że po Ursusie urośnie tyle samo co po nowym fendzie.😉

Konno też zaorzesz i tak samo urośnie jak dasz nawozy i opryskasz nawet ręcznym opryskiwaczem. Jednak z koni zrezygnowali. 

3 godziny temu, Krzysztofsame napisał:

zadbane ciagniki ktore lata produkcji

Ta za to trzeba pochwalić ze zadbane ,wogule te zdjęcie jest inne niż inne pod tym względem wyglondaja jaki z pod igły.

2 godziny temu, Leszy napisał:

Konno też zaorzesz i tak samo urośnie jak dasz nawozy i opryskasz nawet ręcznym opryskiwaczem. Jednak z koni zrezygnowali

W Polsce może nie tak popularne, ale są jeszcze zapaleńcy pracujący dla idei przy użyciu koni

 

2 godziny temu, Leszy napisał:

Konno też zaorzesz i tak samo urośnie jak dasz nawozy i opryskasz nawet ręcznym opryskiwaczem. Jednak z koni zrezygnowali. 

Chodziło mi o to że nie ważne czym pracujesz aby efekt był taki sam 🙃

😉

Amisze, mają swój świat i swoje kredki, jak dla mnie pojebani ludzie

1 godzinę temu, Alchemik napisał:

W Polsce może nie tak popularne, ale są jeszcze zapaleńcy pracujący dla idei przy użyciu koni

amisze? Dziwni. Bo techniki nie używają, ale siewnik jakiś taki bardziej skomplikowany niż micha do ręcznego siewu . Ten co @Alchemik wrzucił, to jeszcze dziwniejsze. 

bardziej porąbani od amiszy to są ultra katole i sekty z pasa biblijnego zwłaszcza z Alabamy,tam niczym dziwnym nie jest jak ojciec zrobi córce dziecko

Całe szczęście że mieszkamy w Polsce U nas tylko psychokatole alkocholicy i lewica daje w palnik

Dnia 17.06.2024 o 10:57, ursus-volvo napisał:

Ursus 5714 nowy nabytek?

Nie od nowego u nas , zresztą ceny nie zachęcają do zakupu tym bardziej tego modelu a z roku na rok coraz drożej

 

Dnia 17.06.2024 o 15:35, Krzysztofsame napisał:

zadbane ciagniki ktore lata produkcji

96 i 04

 

Zaskoczony jestem wielowątkowością komentarzy boję się gdzie dalej może to powędrować 

Dnia 17.06.2024 o 22:03, krzysio22 napisał:

Amisze, mają swój świat i swoje kredki, jak dla mnie pojebani ludzie

Z jednej strony mają swoje zasady czasami wręcz śmieszne dla zwykłego śmiertelnika, ale trzeba im przyznać, że potrafią sie organizować i współpracować. U przeciętnego Polaka w bliskiej rodzinie, czy z sąsiadami ciężko się zorganizować, a u amiszy to część stylu życia.

 

A z zabawnej dla nas strony: