Ursus C-360 i zgrabiarka 7-gwiazdowa

Dużo bydła masz, mleczne czy opasy?

Było dospawać jeszcze z dwie.

Z piątki było przejść na jednokaruzele   wtedy byś zobaczył jak roboty ubywa. Ale zdjęcie też ma swój klimat  

znajomy kupil nowa karuzele samasza, i tylko kiszonke nia grabi

Radeo19 napisał:

Z piątki było przejść na jednokaruzele   wtedy byś zobaczył jak roboty ubywa. Ale zdjęcie też ma swój klimat  

ja z "7" przeszedłem na 2 karuzelowa i teraz to robota idzie. nie trzeba wychodzić z ciągnika i poprawiać wałki....

Grabię siódemką i nigdy nic nie poprawiam. Jedynie po rogach odgrabiam na początku. 

Trzeba umiejętnie robić, na poprzeczniaku szeroko rozgrabić. Pierwszy wałek prawie do miedzy odsunąć, 3 przejazdy w drugą stronę do niegrabionego i zawracasz jak panisko nic nie omija 😁 

seba25 napisał:

Dużo bydła masz, mleczne czy opasy?

Opasy, 18 byków mam

Radeo19 napisał:

Z piątki było przejść na jednokaruzele   wtedy byś zobaczył jak roboty ubywa. Ale zdjęcie też ma swój klimat  

Tutaj pająka wziąłem od kuzyna za grosze, stał w stodole z 10 lat nie używany, poprawiłem go pod siebie, pomalowałem i teraz nawet to wygląda, a za karuzelową musiałbym dać około 4000zł, a tutaj mam plus bo dobrze się gwiazdówką suszy siano, karuzela na pasek to tylko żeby z pokosów rozwalić a później sama gwiazdówka

pedro2 napisał:

Grabię siódemką i nigdy nic nie poprawiam. Jedynie po rogach odgrabiam na początku. 

Trzeba umiejętnie robić, na poprzeczniaku szeroko rozgrabić. Pierwszy wałek prawie do miedzy odsunąć, 3 przejazdy w drugą stronę do niegrabionego i zawracasz jak panisko nic nie omija 😁 

Otóż to, rogi podgrabić z grubsza, szeroki poprzeczniak zrobić i wtedy się zgrabia elegancko bez chodzenia z grabiami na łące 😁

Nie lepiej dorobić podnoszenie hydrauliczne.

Myślałem nad tym, tylko nie mogę wymyśleć jak poprowadzić węże aby było dobrze i do zgrabiania i do przetrząsania

Raczej tylko do zgrabiania trzeba by było bo do przewracania to raczej zbędne i ta maszyna tak sobie to robi 

Można by było i to zrobić na prąd .

Edytowano 18 Maj przez Strongman

w Siedlcach na ckp jeszcze taka nowa stała nie śmigana w magazynie razem z polonezem caro z folią na fotelach 😁

2 godziny temu, Strongman napisał:

Raczej tylko do zgrabiania trzeba by było bo do przewracania to raczej zbędne i ta maszyna tak sobie to robi 

Można by było i to zrobić na prąd .

Do zgrabiania na sianokiszonkę wybitnie się nie nadaje bo robi warkocz z trawy 

Warkocz to co najwyżej operator robi. 

Wystarczy umiejętnie grabić 

Tzn jak umiejętnie?🤔 

Do suchego okej, ale wilgotne każda jedna gwiazda zawija, podwija ...

No ale poco aż taką wysoką trawę kosić nie lepiej jak mniejsza.

Nie zwijasz warkocza tylko dograbiasz jedną stronę do drugiej. 

Taki podwójny szeroki wałek wychodzi. 

I do belowania lux bo nie trzeba tyle bokami jeździć 

No i tak jak Wiesiek mówi, kosić w czas nie półtora metra 🤪