Świnki

Niektórym robi to różnice i zapewniam Cię że jest ich coraz więcej 

Chciałbym żeby w życiu było tak jak z tym mięsem. Każdy powinien we wiedzieć skąd biorą się pieniądze i dobre jedzenie i że nic nie jest za darmo. Moim zdaniem dawanie socjalu to poniżanie ludzi tak jak karmienie takim towarem...

39 minut temu, soltys48 napisał:

Niektórym robi to różnice i zapewniam Cię że jest ich coraz więcej 

Oczywiście, jest ich coraz więcej, tylko nagonka jest skierowana głównie na rolników, nie na producentów parówek

Akurat z tym mięsem to bajki opowiadacie. Normalne pyszne wyroby się z nich robi. Mój wujek stary Kaszub też tak mówił że jak w słoiku mielonkę się zrobi to po tygodniu to zielone będzie, baaa sami z ojcem tak gadaliśmy s teraz się z tego śmiejemy. Z waszego rozumowania wychodzi że jak kupicie loszke danbreda pokryjecie ja durokiem to automatycznie jest ujowe mięso? Przecież to bzdura 😅 ja nikogo uświadamiać nie będę ale ja mięsa w sklepie nie kupuję 🙂

soltys48 napisał:

Niektórym robi to różnice i zapewniam Cię że jest ich coraz więcej 

Oj tak, sam od kilku lat nie kupuje wyrobów w sklepie tylko od zaprzyjaźnionego przetwórcy. Jest ogromna różnica

8 minut temu, Dawid727 napisał:

Akurat z tym mięsem to bajki opowiadacie. Normalne pyszne wyroby się z nich robi. Mój wujek stary Kaszub też tak mówił że jak w słoiku mielonkę się zrobi to po tygodniu to zielone będzie, baaa sami z ojcem tak gadaliśmy s teraz się z tego śmiejemy. Z waszego rozumowania wychodzi że jak kupicie loszke danbreda pokryjecie ja durokiem to automatycznie jest ujowe mięso? Przecież to bzdura 😅 ja nikogo uświadamiać nie będę ale ja mięsa w sklepie nie kupuję 🙂

Chcesz powiedzieć że paszą nie ma wpływu na jakość mięsa i tempo przyrostu to też jego jakość. Tłuszcz to nośnik smaku, w wołowinie to samo te chude to zmielić na mielonkę a przerośnięte tłuszczem na steki...

Pasza która przyjeżdża jest dużo słabsza niż np. Ta którą robi mój sąsiad dla swoich świń. On też ma mięsność koło 60% na pbz. I one są jakieś smaczniejsze? Jadłem wyroby od mojego rzeźnika z mojej Dunki i kumpla pbzta karmionego owsem i pszenżytem. Sam tłuszcz, nic fajnego. Ale to kwestia gustu. 

Trzeba wytopić dodać wołowiny musi być symbioza tłuszczu z mięsem. Ja tłustego nie lubię ale wiem jak łamie kiełbasę skąd po wysuszeniu wziął się smak 

33 minuty temu, wojak1986 napisał:

Chcesz powiedzieć że paszą nie ma wpływu na jakość mięsa i tempo przyrostu to też jego jakość.

Strzelam, że skład paszy który jedzą te świnie to w 95% zboże, śruta sojowa, śruta rzepakowa/słonecznikowa. Reszta to premiks, kreda, aminokwasy, ogółem nic niezwykłego.

Jak to nie tajemnica to z kim masz kontrakt ,robicie szczepienia no i czy wybierasz kolczyk jaki chcesz. Pytam bo od niedawna też jestem na kontrakcie i ciekawi mnie jak w inny h firmach to wyglada 

1 godzinę temu, misio3p napisał:

Strzelam, że skład paszy który jedzą te świnie to w 95% zboże, śruta sojowa, śruta rzepakowa/słonecznikowa. Reszta to premiks, kreda, aminokwasy, ogółem nic niezwykłego.

Co w tych czasach jest w stanie kogoś zdziwić. Przywykliśmy do takiego żywienia zwierząt. Z naturą to jednak wiele wspólnego nie ma. Krowa daje 50 litrów i też to norma jak dostaje to co ta świnia. Bez tego da 15 litrów i powiemy że to takie samo mleko?

9 godzin temu, Dawid727 napisał:

Akurat z tym mięsem to bajki opowiadacie. Normalne pyszne wyroby się z nich robi. Mój wujek stary Kaszub też tak mówił że jak w słoiku mielonkę się zrobi to po tygodniu to zielone będzie, baaa sami z ojcem tak gadaliśmy s teraz się z tego śmiejemy. Z waszego rozumowania wychodzi że jak kupicie loszke danbreda pokryjecie ja durokiem to automatycznie jest ujowe mięso? Przecież to bzdura 😅 ja nikogo uświadamiać nie będę ale ja mięsa w sklepie nie kupuję 🙂

Nie bajki.....

Kwestia do czego porownujesz jakość tego mięsa. Jeżeli do przemysłówki na pbz ok Masz rację ale porównaj je do mieszańca puławiaka który średnio jest u mnie od warchlaka do uboju ok 180dni. Poza garścią witamin nie dostaje innego PRZETWORZONEGO białka.

Ile szczepień potrzebuje danbred żeby w ogóle dożyć uboju a ile puławiaki?

Kolejna sprawa to aspekt który poruszył @wojak1986czyli tłuszcz

Jestes w stanie zrobić to na swoich sztukach?

wow sołtys na Puławskiej tyle tustego 🫢🤔

bardzo dużo zależy od paszy w smaku mięsa i później jest genetyka .... a nikt tak nie zepsuję wyrobów i mięsa jak przetwórnia bo z masarnia to wiele wspólnego nie ma

25 minut temu, mimi007 napisał:

wow sołtys na Puławskiej tyle tustego 🫢🤔

Mieszańcu z Puławska 

Po prostu tłuszcz to jest bardzo drogi wypełniacz nośnik przemysł chce mięsa resztę sobie kupią taniej. Pracowałem w fabryce żarcia dla psów to tam było trochę mięsa, dużo mąki z wodą i zagęszczacze chemia sztuczne podbijacze że smaku myślę że z wędlinami wielkiej różnicy nie ma...

Mój kuzyn gminy Srock pod Łodzią też ma hodowlę duńczyków, ba tam cała wieś świniami stoi to jak się go pytam czy bije dla siebie to mi powiedział że dla niego to są w starej chlewni 😅 ja sam trzymam 2-3 sztuki ale 100% starą metodą żywieniowa i siedzą 8-9 miesięcy.

4 godziny temu, soltys48 napisał:

Nie bajki.....

Kwestia do czego porownujesz jakość tego mięsa. Jeżeli do przemysłówki na pbz ok Masz rację ale porównaj je do mieszańca puławiaka który średnio jest u mnie od warchlaka do uboju ok 180dni. Poza garścią witamin nie dostaje innego PRZETWORZONEGO białka.

Ile szczepień potrzebuje danbred żeby w ogóle dożyć uboju a ile puławiaki?

Kolejna sprawa to aspekt który poruszył @wojak1986czyli tłuszcz

Jestes w stanie zrobić to na swoich sztukach?

Nie wygląda to zachęcająco. Sorry. 

Ja duńczyka karmie własną paszą i jakosciowo nie różnią się wiele od tych które kiedys w stodole trzymałem.

Zboża 70%

sruta sojowa 5-10%

amirap 5-10% 

otręby 5-10%

serwatka

premix

olej sojowy

3 godziny temu, Sylwestero88 napisał:

Mój kuzyn gminy Srock pod Łodzią też ma hodowlę duńczyków, ba tam cała wieś świniami stoi to jak się go pytam czy bije dla siebie to mi powiedział że dla niego to są w starej chlewni 😅 ja sam trzymam 2-3 sztuki ale 100% starą metodą żywieniowa i siedzą 8-9 miesięcy.

Bzdura jakich wiele , już pomocne kwestie organizacyjne ale u mnie topings x DD rośnie w podobnym tempie co kolega wcześniej pisał, pasza własna i nikt nigdy na jakość mięsa nie narzekał.  Też nie man problemu z jedzeniem własnych 

1 godzinę temu, Dawid727 napisał:

Nie wygląda to zachęcająco. Sorry. 

Wyglądać nie musi ale smakuje......

 

ale co z takim tłuszczem potem robić ? ja bym tego nie zjadł bo nie widzę tu na tym zdjęciu nic zjadliwego 😱

Smalec do smażenia najlepsze i najzdrowsze co może być...

26 minut temu, turtojs napisał:

ale co z takim tłuszczem potem robić ? ja bym tego nie zjadł bo nie widzę tu na tym zdjęciu nic zjadliwego 😱

Wędzona słoninka pychota 

Wędzony boczek w firmowym sklepie "Prosiaczek" 48 zł/kg