Akumulatory

Centra to była 20 lat temu... zresztą jak większość  "marek",

teraz robią akumulatory do sprzętu ciężkiego ze schowanymi kołkami?

zwykłe 110-120Ah mają na wierzchu

nawet w katalogu są takiego typu, tu jest dosyć ciasno bo osłony, mam podłożoną gumę 3 mm bo inaczej było by zwarcie 
 

Mam Centre i autoparta tej samej pojemności tylko ze cętra ma większą wagę i to duzo większą 

sprawdź instalację zanim nowego włożysz

Centra u dobrego znajomego kilka lat temu padła miesiąc przed końcem gwarancji w osobówce i jej nie uznano. 

Samochód kupiony od rodziny z akumulatorem centra na gwarancji. Pół roku po gwarancji najpierw zaczęła niedomagać, kupiono inny, a cente chciałem sprawdzić co jej dolega, to dostała zwarcia na jednej celi. 

Ojciec miał w 3p centre, to wytrzymała najkrócej z wszystkich akumulatorów. Po tych doświadczeniach, osobiście prędzej kupię przypadkowy akumulator w markecie niż centre. 

U mnie już parę akumulatorów centra mija 6 lat i nic się nie zapowiada że trzeba będzie wymienić Coś U ciebie nie tak

A co ma być nie w porządku jak następne akumulatory innych firm, tylko po skontrolowaniu napięcia ładowania itp działają od lat? 

Co trzeba zrobić nie tak, żeby przy prawidłowym napięciu ładowania, przy regularnych długich trasach zrobić zwarcie w jednej z cel? 

13 minut temu, mario666 napisał:

Coś U ciebie nie tak

 

Może się trafił jakiś poniedziałkowy wyrób 

Może i tak, ale mnie to już zraziło i  z tej firmy akumulatora nie kupię, żeby sprawdzić czy następny będzie lepszy. Innych nie będę namawiał do kupowania, czy odradzał, ale doświadczeniami się podzieliłem 

55 minut temu, mario666 napisał:

Może się trafił jakiś poniedziałkowy wyrób 

to są najbardziej podrabiane aqu 

 

@Alchemik to teraz wiesz czemu

Akumulatory centra warto kupować u sprawdzonych dystrybutorów. W internecie większość to podróby. Ja mam w 3 ciągnikach centry oraz w jednym aucie. Jeden mi się trafił felerny że po 8 miesiącach wysiadł, oczywiście gwarancję uznali i wymienili na całkiem nowy.

Mogę dodać ze  u mnie centra tez jest w MF  6290 4 lat  jest ok  i c360 chyba już 12 lat są i dalej bez problemu nawet zima opala 

Mam jedną centrę kupioną z zetorem i u mnie już jest 11 lat i dalej na nim zapala  

luki9610 napisał:

nawet w katalogu są takiego typu, tu jest dosyć ciasno bo osłony, mam podłożoną gumę 3 mm bo inaczej było by zwarcie 
 

Pytam bo zazwyczaj są zajebistsze klemy i niema gdzie potem mostka ułożyć ani kabla. Były z takini symbolicznymi obudowami mostków ale tu to wygląda jak "zwykła samochodówka na cinkie kable". Skoro robią to są. Tam do pytania o zwarcia na celach: W sprzęcie zazwyczaj niema amortyzacji to aku musi być po pierwsze dobrze przykręcony a poza tym odporny na drgania oraz sztorm w elektrolicie. Najlepiej chyba działają te ze zwijanymi celami ale to już konkretny spec powinien pogadankę urządzić.

Jeżeli mogę doradzić: Wyczyść porządnie klemy, wymień śruby. Niewiem co tam za lewizna tym żółtozielonym ale jeśli to układ 24 V a sobie ktoś 12 wyprowadził to jest niezdrowo.

Najprawdopodobniej tak nie jest i do sprawdzenia jest przełącznik rozruchowy. Tyle, że póki co bez rozbierania - trzeba po jakimś czasie użytkowania sprawdzić stan poszczególnych akumulatorów.

Nie ma różnicy do teraz kupi, i tak max wytrzymają 3 lata i to już sukces. W NH średnio co 2,5 roku  nowe zakładam,. W oryginale centra może i futura 3 lata  Fiam 3 lata, brener  3 lata, to firmowe o drogie akumulatory, potem najtańszy  Eurostar i 17 miesięcy, gwarancja nie uznana  bo duża skrzynka, 140 A  i tam jest 12 miesięcy gwarancji. 

 Co ciekawe w kombajnie NH i Centra 8 lat w Case eurostar 7 lat. W Fendzie  Jenox 12 miesięcy. 2 x 100 A 

tomek73 napisał:

Nie ma różnicy do teraz kupi, i tak max wytrzymają 3 lata i to już sukces.

czesto to piszę i napisze znowu załóż na próbę tople , naprawdę pierwsza liga aku

Pies wie skąd ja wziąć?  U mnie w okolicy paru miast okolicznych i Krakowa nie natknołem się na tople

9 godzin temu, DTaras napisał:

Pytam bo zazwyczaj są zajebistsze klemy i niema gdzie potem mostka ułożyć ani kabla. Były z takini symbolicznymi obudowami mostków ale tu to wygląda jak "zwykła samochodówka na cinkie kable". Skoro robią to są. Tam do pytania o zwarcia na celach: W sprzęcie zazwyczaj niema amortyzacji to aku musi być po pierwsze dobrze przykręcony a poza tym odporny na drgania oraz sztorm w elektrolicie. Najlepiej chyba działają te ze zwijanymi celami ale to już konkretny spec powinien pogadankę urządzić.

 

Jeżeli mogę doradzić: Wyczyść porządnie klemy, wymień śruby. Niewiem co tam za lewizna tym żółtozielonym ale jeśli to układ 24 V a sobie ktoś 12 wyprowadził to jest niezdrowo.

 

 

Najprawdopodobniej tak nie jest i do sprawdzenia jest przełącznik rozruchowy. Tyle, że póki co bez rozbierania - trzeba po jakimś czasie użytkowania sprawdzić stan poszczególnych akumulatorów.

 

normalny układ 12 v tu jest  w peszlach oryginalna instalacja jest, a tam co piszesz to poprzedni właściciel dołożył dodatkową masę na kabinę żółty  i  niebieski na  alternator, bo wspominał ze miał z nią  problemy.   

ma te  pojedynczą" optima red 50ah" w jednym ciągniku 6265 i daje rade     ale wtedy jak kupowałem byłą 2x droższa od zwykłego aku 

 

Edytowane 27 Grudnia 2023 przez luki9610

Aaa jak rozruch też na 12 to czyszczenie i sprawdzenie działania instalacji wskazane podwójnie. Znasz moc rozrusznika? Łączenie równoległe akumulatorów bez BMSa w postaci choć rezystora to temat taki sobie. Zazwyczaj podwaja się w ten sposób pojemność która sama by dała radę na zimowy czas. Ja do takiego układu dobieram akumulatory. Taki układ doładowuje się dużo wolniej i jak maszyna tylko popyrkuje to najlepiej mieć w garażu ładowanie konserwacyjne. I z raz na dwa tygle uzupełnić pałer. Najlepiej oddzielnie ale wiadomo jak jest. Nie przyjrzałem się co to za akumulatory i czy mają korki bo ten proces może być ze dwa razy do roku potrzebny bardziej skompikowany. Szejsiona miała podobne problemy.