Wyciek z walka sprzęgłowego w Ursusie C-360

Da radę, miałem kiedyś podobną sytuację, kupiłem klej Chester Molecular wypełniłem ubytek i frezem zrobiłem otwór, także taki patent działa, jest zabawy, ale przynajmniej olej nie cieknie

cały wałek chyba zmienialimy

jeśli ogarnąłeś wyciek to luz na boki możesz zlikwidować podkładkami dystansowymi, u mnie pomogło

No właśnie leci dalej wałek też nowy i nie pomoglo

Możesz też dobrać grubą podkładkę między obudowę a uszczelniacz .

jak wałek i  simery nowe to blok wyrobiło

nowy wałek, uszczelniacze oraz regeneracja otworu, a najlepiej wstawienie tulei ślizgowej czy łożyska

 

pewnie zrobiło ci się coś w kształcie jajka, możesz te otwory wyrównać i wstawić tuleję i potem  dobrze zabezpieczyć aby wałek nie chodził na boki bo robota mijałą by się z celem chociaż Andrzej z Plutycz to by powiedział, że dobrze, że cieknie bo wiadomo wtedy, że olej jest 😄

1 godzinę temu, izydor6280 napisał:

nowy wałek, uszczelniacze oraz regeneracja otworu, a najlepiej wstawienie tulei ślizgowej czy łożyska

 

Czym roztaczałeś otwór w bloku ?

Pewnie miał rozwiertak nastawny

ROzwiertak nastawny to bardziej sie nadaje na powiekszenie lekko otworu niz zlikwidowanie jaja

można też po komuchowemu skrócić sprężynkę w simeringu czasem na chwilę pomaga