Ursus C-360 i talerzówka Bomet

Dużo doszło? Ile już łącznie masz? Chciałbym mieć taką dostępność dzierżaw. 

W tym roku doszło 3,2ha. W jednym powiedzmy kawałku doszło 1,7ha, pole wąskie a długie na ponad kilometr, a tutaj na zdjęciu 1,5ha w kawałku, kształt dosyć dziwny bo jakby taki pięciokąt, ale jak się robi do prostej miedzy to wcale kształt nie przeszkadza w uprawie pola. Te dwa kawałki wziąłem od dosyć dobrego znajomego, ziemia na dołkach od 3 klasy do 5 na górce widocznej w tle. A no i powiem że ziemia bardziej cięższa niż te które posiadam swoje 5 klasy. Łącznie mam ornego 12ha i 1,5ha trawy 😁

Mi w tamtym roku doszlo 9 ha, w tym 4,5 ha i z 12 zrobilo sie 25. Ale zastanawiam sie czy nie przesadziłem troche, czy dam rade to ogarnac łaczac z etatem.

Te dzierżawy to nie wiem czy się opłacają chyba że w rozsądnych pieniądzach. Bo nawozy trzeba dawać, paliwo, nasiona.... a to wszystko kosztuje 🤑😬🥺 ale z drugiej strony słoma z pokosu od 70-100zł  za bele a z przenżyta to jest tej słomy i jeszcze ziarno jest. 🤔😜 Wszystko zależy od ceny. Według mnie opłacalna cena za dzierżawę to tylko podatek lub jeszcze do tego  jakieś 100zł 

gdzie takie ceny za słomę ? Przed żniwami była sraczka,teraz już spadły U siebie nawet nie próbowałem sprzedawać słomy,tylko poszła na sieczkę.Troche wziął znajomy w zamian za kombajn.Zreszta u mnie w okolicy już mało ludzi jakąś hodowlę ma

matisz napisał:

Mi w tamtym roku doszlo 9 ha, w tym 4,5 ha i z 12 zrobilo sie 25. Ale zastanawiam sie czy nie przesadziłem troche, czy dam rade to ogarnac łaczac z etatem.

Po godzinach powoli gdy jest lepszy sprzęt niż mój to myślę że powinieneś dać radę 😁

Luki99 napisał:

Te dzierżawy to nie wiem czy się opłacają chyba że w rozsądnych pieniądzach. Bo nawozy trzeba dawać, paliwo, nasiona.... a to wszystko kosztuje 🤑😬🥺 ale z drugiej strony słoma z pokosu od 70-100zł  za bele a z przenżyta to jest tej słomy i jeszcze ziarno jest. 🤔😜 Wszystko zależy od ceny. Według mnie opłacalna cena za dzierżawę to tylko podatek lub jeszcze do tego  jakieś 100zł 

Lepiej dać, zainwestować i zebrać plon niż brać dzierżawę i nie potrafić o to zadbać i wielkie g.wno co nakosić 😅 U mnie w tym roku zbita bela 150 chodziła po 50zł za sztukę. Ja się zgodziłem że żadnego podatku nie płacę, dopłaty bierze właściciel, ja dopłacam trochę dopłacam za to że mogę robić na tej ziemi i tyle - tak, jest to dzierżawa na słowo, bo u nas nikt nie chce oddać normalnie dzierżawy na papierze. No i co najlepsze no to te kawałki co wziąłem mają dosyć dobre ph, miejscami 6,5 a w najgorszym kawałku około 5,8 więc nie muszę inwestować w podnoszenie ph na czyjejś ziemi. Plan mam żeby zasiać pszenżyto Tadeus, ziarna będzie bo ziemia nie taki typowy piach i słomy również 😁

2 godziny temu, matisz napisał:

Mi w tamtym roku doszlo 9 ha, w tym 4,5 ha i z 12 zrobilo sie 25. Ale zastanawiam sie czy nie przesadziłem troche, czy dam rade to ogarnac łaczac z etatem.

No jesteś odważny.

Jeśli robisz sam to np tegoroczne żniwa było tragicznie ogarnąć bo niestety pogoda wiadomo.

Choć wszystko zależy od maszyn jakie masz magazynu itp.

Ale powodzenia💪

Z dzierżawa na słowo nie boisz się ze ktoś wystawi?

Tata na emeryturze mi trochę pomaga, w żniwa, w orkach, uprawach, resztę rzeczy raczej sam ogarniam. 

Do koszenia mam pewnego usługodawcę,  w tym roku żniwa u mnie to 2 dni koszenia, ale trzeba było czekać na okienko.  Magazyn mam płaski więc tylko podjechać wykiprowac i podgarnac turem.

rolniku360 napisał:

Z dzierżawa na słowo nie boisz się ze ktoś wystawi?

Jeśli się bierze od normalnych ludzi to się nie ma o co bać. Od głupich się ziemi nie bierze moim zdaniem 😁

U nas gościu był mądry i dał w dzierżawę, ktoś na tym zasial i sporo wsadził przez zimę gość dostał wylewu i do majątku miało prawo 9 osób te mu to zabrały poszło na działki

A nie ma tak że ma prawo zebrać jak już posiał jak się taki przypadek losowy zdarzył??

Ogólnie to takie podejście jest chamskie i tyle.

Nie dość że sępy wiszą nad jeszcze ciepłym kimś to jeszcze dzierżawcy dokuczyć czy jakby nie nazwać...