Bizon Z056

ta gaśnica jest jeszcze coś warta? dawałeś ja do kontroli? czy tylko tak się wozi sztuka dla sztuki? Bo wygląda na niewiele młodsza od samego bizona.

@nunu85 śniegowa ? już dawno do migomata by było lepiej ją zaprzęgnąć 

Ja też mam takiego pomarańczowego.

To "miodowy" 😉

Mój wczoraj wyczyszczony, jak się trochę w polu obrobię to heder tylko odpiąć zostało, u mnie 4 taczki śmieci się nazbierało po wyczyszczeniu, a niektórzy jak skończą zniwa tak stoi do kolejnych nie dmuchany...

nunu85 napisał:

ta gaśnica jest jeszcze coś warta? dawałeś ja do kontroli? czy tylko tak się wozi sztuka dla sztuki? Bo wygląda na niewiele młodsza od samego bizona.

gaśnica sprawdzana 6 lub 7 lat temu. nawet gdyby zawiodła jeżdżą jeszcze dwie 6kg na kombajnie oraz dodatkowa w ciągniku choć wiadomo, lepiej zeby nie byly potrzebne.

krzysiek277 napisał:

Mój wczoraj wyczyszczony, jak się trochę w polu obrobię to heder tylko odpiąć zostało, u mnie 4 taczki śmieci się nazbierało po wyczyszczeniu, a niektórzy jak skończą zniwa tak stoi do kolejnych nie dmuchany...

hehe no jedna z gorszych robót żeby go książkowo wyczyścić. Jak dbasz tak masz, niektórzy jednak nie dbają a później się dziwią że myszy kable pogryzły albo fartuchy gumowe

Śniegowa nie powinna być narażona na większe ciepło i działanie słońca, także na kombajnie trochę nie za bardzo ją wozić bo może po prostu być rozładowana i niezdatna do użytku.

21 godzin temu, kamcio15 napisał:

To "miodowy" 😉

A ja wiem czy miodowy,te 30 czy 60 czy c385 to takie jakby żółte miodowe ale tu barwa jakby bardziej w pomarańcz albo bardziej ciemna niż zółta.

Może nie słyszałeś ale przyjęło się takie dość popularne określenie, że to miodowy Bizon. Ursusy to już inna bajka. 

Gaśnice śniegowe są najpewniejsze ze wszystkich. Tam się nie ma co zepsuć ,a ewentualny ubytek środka gaśniczego można zweryfikować samodzielnie ,czy jest ciecz wewnątrz..  Na butli zazwyczaj nabita  jest waga brutto gdzie w tym  ok 6kg  to CO2 ( lub 5kg) , kwestia tylko zważyć .Słońca też się nie boją, wewnątrz panuje ciśnienie 50 bar , butla  spokojnie wytrzymuje 5 razy tyle,a i tak  zawór bezpieczeństwa działa przy 190 bar.

Edytowane 4 Września 2023 przez andrzej78

andrzej78 napisał:

Gaśnice śniegowe są najpewniejsze ze wszystkich. Tam się nie ma co zepsuć ,a ewentualny ubytek środka gaśniczego można zweryfikować samodzielnie ,czy jest ciecz wewnątrz..  Na butli zazwyczaj nabita  jest waga brutto gdzie w tym  ok 6kg  to CO2 ( lub 5kg) , kwestia tylko zważyć .Słońca też się nie boją, wewnątrz panuje ciśnienie 50 bar , butla  spokojnie wytrzymuje 5 razy tyle,a i tak  zawór bezpieczeństwa działa przy 190 bar.

Dowiedziałem się, że to bardzo możliwe że oryginalna gaśnica z tego kombajnu, zawsze na nim była także jak na prawie 40 letnia gasnice to bardzo dużo i wciąż myślę że jest sprawna

Ja w życiu raz używałem proszkowej i super gasi palące się otuliny kabli,a potem ten proszek się bardzo dobrze myje.