Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Claas & Bizony?

Kombajn Claas Lexion znajduje się na placu gospodarstwa, przygotowany do nadchodzących prac żniwnych. Maszynę wyróżnia charakterystyczna zielono-biała kolorystyka oraz nowoczesna kabina zaprojektowana z myślą o komforcie operatora. Claas Lexion jest znany z wykorzystania technologii APS Hybrid, łączącej system omłotu wstępnego z klasycznym bębnem młócącym i rotorowym separacją ziarna, co pozwala na zwiększenie wydajności przetwarzania plonów. Moc silnika, typowa dla tej serii, oscyluje wokół 500 KM, co zapewnia efektywną pracę nawet w trudnych warunkach polowych. Obok, w otwartym hangarze, można zauważyć inne maszyny, w tym Bizon, podkreślające przygotowanie gospodarstwa do różnych etapów zbiorów. Kombajn Claas Lexion, choć w stanie spoczynku, jest kluczowym elementem wyposażenia rolniczego, gotowym do rozpoczęcia kolejnego sezonu żniw.




Rekomendowane komentarze

Mam go chyba 10 lat i jestem zadowolony z niego jedyne co jeszcze planuje usprawnić w nim to rurę dłuższą założyć Jak narazie nie miałem żadnych problemów. z dostępnością części prosta maszyna nie ma się co psuć , w tym roku pracował tylko w rzepaku i kusi mnie by zostawić go właśnie do niego a w przyszłości może i w kukurydzę by się przydał trochę duży jak na drugi dla mnie ale sprawdzony i pewny a pewnie stówki za niego nikt nie wyłoży to chyba zostanie , ma klimę stół najazdowy w kilkanaście minut można przezbroić a obsługa bardzo tania , w godzinę zbierze do 12 t pszenicy rzepaku koło 7-8 w zależności od warunków


Krzysztof81 napisał:

To tyle masz hektarów czy usługi?

trochę usług trochę swojego nie przepracują się te maszyny u mnie zarobią na swoją obsługę a ja mam wygodę pracy trzeba swój czas szanować i mieć go dla rodziny a nie siedzenia w polu

  • Like 1
Dnia 26.08.2023 o 22:29, kombi82 napisał:

Mam go chyba 10 lat i jestem zadowolony z niego jedyne co jeszcze planuje usprawnić w nim to rurę dłuższą założyć Jak narazie nie miałem żadnych problemów. z dostępnością części prosta maszyna nie ma się co psuć , w tym roku pracował tylko w rzepaku i kusi mnie by zostawić go właśnie do niego a w przyszłości może i w kukurydzę by się przydał trochę duży jak na drugi dla mnie ale sprawdzony i pewny a pewnie stówki za niego nikt nie wyłoży to chyba zostanie , ma klimę stół najazdowy w kilkanaście minut można przezbroić a obsługa bardzo tania , w godzinę zbierze do 12 t pszenicy rzepaku koło 7-8 w zależności od warunków

 

trochę usług trochę swojego nie przepracują się te maszyny u mnie zarobią na swoją obsługę a ja mam wygodę pracy trzeba swój czas szanować i mieć go dla rodziny a nie siedzenia w polu

 

Jak ze spalaniem wygląda w bs? Prawda to że palą jak smok?

Czy w spokojnej jeździe da radę zdjąć 10ha na dzień?

Jak idzie w rzepaku? Są jakieś problemy z zapychaniem rotorów?

Części eksploatacyjne (pasy) gdzie kupujesz?

 

Kupiłbys go drugi raz?

 

za godzinę spali może ze 24 l ale za to też swoje zrobi powiedzmy te średnie 1.5 ha 10 ha na spokojnie zrobi bez pośpiechu z przerazi na kawę obiad i obgadywanie sąsiadów Nie ma problemów z żadnym zapychaniem w rzepaku robię nim usługi przeważnie w rzepaku bo idzie lepiej niż inne kombajny poczytaj na moim profilu tam wszysto napisałem czujniki też bez problemu można kupić za kilkanaście zł Jak bym drugi raz miał kupować to pewnie bym wzioł z lepszym wyposażeniem u mnie nie ma cofania gardzielą tylko hedera i chyba w miarę możliwości kopiowanie hedera to już by była bajka

temat jest prosty z zagranicy masz zadbane maszyny a u nas to mało kto dba i ukrywa usterki przy sprzedaży a jak toś kupi złota i nie może sobie z nim poradzić to potem idzie fama że się psują że nic nie warte albo że części nie ma zawsze jakąś zgonka jest nawet trzeba ustawić odpowiednio bo to robi wielką różnicę a mało kto to robi

  • Like 1
2 godziny temu, kombi82 napisał:

temat jest prosty z zagranicy masz zadbane maszyny a u nas to mało kto dba i ukrywa usterki przy sprzedaży a jak toś kupi złota i nie może sobie z nim poradzić to potem idzie fama że się psują że nic nie warte albo że części nie ma zawsze jakąś zgonka jest nawet trzeba ustawić odpowiednio bo to robi wielką różnicę a mało kto to robi

Chyba maszyn z Francji nie widziałeś. Tam znaleźć cokolwiek dostatecznym stanie to już jest wyczyn.

7 minut temu, Firewall88899 napisał:

dlatego kupujesz tego droższego i masz maszynę lala. jak ktoś szuka okazji zwłaszcza wśród kombajnow to może się pięknie naciąć

ja z kolei jestem zdania że lepiej jest kupić coś za połowę ceny i resztę wrzucić w remont niż kupować najdroższego.

Chyba że szarot taki co już na początku kompletnie nie działa to wtedy doprowadzenie do użytku może sporo kosztować.

Ale jak jeździ i kosi ale tu i tu jest do poprawy to wolę takiego niż "igiełkę" za 2x tyle

Krzysztof81 napisał:

2 godziny temu, kombi82 napisał:

temat jest prosty z zagranicy masz zadbane maszyny a u nas to mało kto dba i ukrywa usterki przy sprzedaży a jak toś kupi złota i nie może sobie z nim poradzić to potem idzie fama że się psują że nic nie warte albo że części nie ma zawsze jakąś zgonka jest nawet trzeba ustawić odpowiednio bo to robi wielką różnicę a mało kto to robi

Chyba maszyn z Francji nie widziałeś. Tam znaleźć cokolwiek dostatecznym stanie to już jest wyczyn.

mam od bodaj 8 sezonów dominatora 98 z Francji. Zadbany, co roku przed sezonem serwisowany był i to na oryginałach. Także nie wszystko stamtąd to padlina.

panczo1922 napisał:

7 minut temu, Firewall88899 napisał:

dlatego kupujesz tego droższego i masz maszynę lala. jak ktoś szuka okazji zwłaszcza wśród kombajnow to może się pięknie naciąć

ja z kolei jestem zdania że lepiej jest kupić coś za połowę ceny i resztę wrzucić w remont niż kupować najdroższego.

Chyba że szarot taki co już na początku kompletnie nie działa to wtedy doprowadzenie do użytku może sporo kosztować.

Ale jak jeździ i kosi ale tu i tu jest do poprawy to wolę takiego niż "igiełkę" za 2x tyle

jak lubisz się bawić w remonty to czemu nie. czasami tylko taki "remont" wyniesie Cie więcej niż jakbyś dołożył do zadbanej sztuki. jak ktoś ma więcej ha do koszenia lub ewentualnie jakieś usługi to lepiej kupić jakiś młodszy kombajn z pewną historia serwisowa. nie wymagajmy od 20 czy 30 letnich kombajnow, że nawet Niemiec czy Francuz będzie je serwisował jak nowy sprzęt...


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v