Ursus & Brony

Kurde, jakieś wyścigi, czy co macie? ja u siebie, nie widzę wjazdu, prędzej niż marzec - albo koniec marca, bo bagno na polu.

w tym roku u jednych bagno u drugich sucho. nawet pola przez miedzę nieraz się różnią

Mieszkam na wschodzie Polski, więc u mnie każdy zabieg sporo przesunięty.

53 minuty temu, Fendt308lsa napisał:

Kurde, jakieś wyścigi, czy co macie? ja u siebie, nie widzę wjazdu, prędzej niż marzec - albo koniec marca, bo bagno na polu.

Jakie wyścigi... Jak są warunki to na co czekać z takimi zabiegami jak wlokowanie czy bronowanie?

1 godzinę temu, Fendt308lsa napisał:

Kurde, jakieś wyścigi, czy co macie? ja u siebie, nie widzę wjazdu, prędzej niż marzec - albo koniec marca, bo bagno na polu.

To że Ty nie masz warunków nie znaczy że u innych też ich nie ma

1 godzinę temu, Fendt308lsa napisał:

Mieszkam na wschodzie Polski, więc u mnie każdy zabieg sporo przesunięty.

I trzeba będzie przesuszać by wjechać z siewami

ja jutro miałem siarczan magnezu siać,ale teraz zaczęło padać plus jeszcze w nocy wichury nadają

U mnie, co roku wszystko opóźnione, taki rejon polski i tyle. Kto, jest z innego regionu, ten nie zrozumie 😛

W centralnej Polsce wegetacja już powoli rusza, pomimo że nie jest to dla oka widoczne. Zboża ozime zaczynają już powoli puszczać nowe wiosenne korzonki, więc kwestia dwóch tygodni i będzie można jechać z azotem. A czekać do 20 marca z azotem to już zboże do tego czasu będzie głodne i na pewno to wpłynie na obniżenie plonu.

A ona się zatrzymała? powoli wszystko idzie

Sam się zastanawiam czy nie wystartować z siewem jakiegoś grochu czy może nawet i jęczmienia. U mnie Piachy jak diabli więc trzeba szanować wodę i korzystać.

u mnie to co najwyzej moge zapiąć brony do poduszkowca

1 godzinę temu, migacz napisał:

Sam się zastanawiam czy nie wystartować z siewem jakiegoś grochu czy może nawet i jęczmienia. U mnie Piachy jak diabli więc trzeba szanować wodę i korzystać.

Groch / peluszka jest odporny na przymrozki? Do ilu na - ?

Ja tam na studiach miałem takiego profesora który groch kazał na gospodarstwie jakimś siać na jesieni. I to nie były grochy zimujące tylko zwykłe. Potem nam mówił że co 2 rok się udawało a koszty nasion musiał pokryć z pensji jak się nie udało. 

12 godzin temu, migacz napisał:

Sam się zastanawiam czy nie wystartować z siewem jakiegoś grochu czy może nawet i jęczmienia. U mnie Piachy jak diabli więc trzeba szanować wodę i korzystać.

Nie ma co czekać. Z owsem ruszam też nie długo.

mf362 napisał:

1 godzinę temu, migacz napisał:

Sam się zastanawiam czy nie wystartować z siewem jakiegoś grochu czy może nawet i jęczmienia. U mnie Piachy jak diabli więc trzeba szanować wodę i korzystać.

Groch / peluszka jest odporny na przymrozki? Do ilu na - ?

groch niby do -7 wytrzyma