Kubota m7152 premium kvt gotowa na przegląd

znaczy co? jakoś psychicznie ją na to nastawił ktoś?

Będą gejsze?

Inżynierowie z Japonii przy ciągniku produkowanym w Europie to jest po prostu marketing. Nawet jak by był produkowany w Japonii to wszelkie dane czy uwagi można im przesłać w dzisiejszych czasach. Tu chodzi po prostu o marketing o nic innego. Na polskiej wsi Japończyk czy inny czarnoskóry to jednak wciąż egzotiko.

Edytowane 15 Lutego 2023 przez hubertuss

Krzysztof81 napisał:

Będą gejsze?

oczywiście

i sake

Sake czy suki miałeś na myśli  ?☺️

do jelenia żadnego amerykana nie przysłali

Jak to nie wojsko amerykańskie się po Zamościu pałętało kto wie czy tam jakiś tajny serwisant Jd nie był.

36 minut temu, yacenty napisał:

oczywiście

 

i sake

 

Te sake to szczochy. Kolega mi przywiózł z Japonii taką oryginalną to nie było chętnych na picie. Gejsze to inna sprawa. Robiłem kiedyś w korpo, przyjechali japońce, sprawy biznesowe itp a po imprezie żółtki mówią że chcą jechać na dziwki. U nich inne podejście jest do tego.

tak jak i wódka w Polsce, jest wódka i jest WODKA, tak samo jak i inne trunki

2 godziny temu, robi57362 napisał:

do jelenia żadnego amerykana nie przysłali

Wprzypadku tego jelenia to amerykanie zwątpili w swoje możliwości.

4 godziny temu, hubertuss napisał:

Inżynierowie z Japonii przy ciągniku produkowanym w Europie to jest po prostu marketing.

tym bardziej że jego właściciel jest osoba medialną 

jakiego amerykanina? przecież jd 6r jest produkcji niemieckiej. idąc o krok dalej JD jaka jest firmą amerykańska czy niemiecką czy może hinduska albo meksykańska? tak samo i tu, czy ciągnik złożony we Francji jest francuski czy japoński? Co jest zlego w tym że konstruktorzy i inżynierowie z centrali firmy przyjeżdżają na inspekcję i szkolenie z obsługi maszyny? dla kolegi Hubertussa to chyba tylko miejsce do przywalenia się do marki, ale spoko wszyscy wiedzą w internecie że Ty jesteś antyKubociarzem.

ile lat już ją męczysz że jeszcze ma gwarancje?

@yacenty ten dom w oddali to Twój? fajny patent na kosze rozumie ze stoją pod oknem w kuchni i nie trzeba wynosić śmieci 😉😁😁😁

a co do traktora czy to ważne jakiej produkcji ważne żeby był dobrany do gospodarstwa do gospodarza i żeby się nie psuł

59 minut temu, yacenty napisał:

jakiego amerykanina? przecież jd 6r jest produkcji niemieckiej. idąc o krok dalej JD jaka jest firmą amerykańska czy niemiecką czy może hinduska albo meksykańska? tak samo i tu, czy ciągnik złożony we Francji jest francuski czy japoński? Co jest zlego w tym że konstruktorzy i inżynierowie z centrali firmy przyjeżdżają na inspekcję i szkolenie z obsługi maszyny? dla kolegi Hubertussa to chyba tylko miejsce do przywalenia się do marki, ale spoko wszyscy wiedzą w internecie że Ty jesteś antyKubociarzem.

Obsługę maszyny to powinni przeprowadzić przed pierwszym uruchomieniem 

Wyobraź sobie że zrobili i nawet dwa 3h szkolenia miałem, jedno szkolenie przed wydaniem na placu u dilera, a drugie szkolenie po 2 tygodniach u mnie w polu z uczepioną do ciągnika talerzówką, w konkretnej pracy a nie takie suche pitu pitu na placu.

Dnia 16.02.2023 o 05:51, yacenty napisał:

jakiego amerykanina? przecież jd 6r jest produkcji niemieckiej. idąc o krok dalej JD jaka jest firmą amerykańska czy niemiecką czy może hinduska albo meksykańska? tak samo i tu, czy ciągnik złożony we Francji jest francuski czy japoński? Co jest zlego w tym że konstruktorzy i inżynierowie z centrali firmy przyjeżdżają na inspekcję i szkolenie z obsługi maszyny? dla kolegi Hubertussa to chyba tylko miejsce do przywalenia się do marki, ale spoko wszyscy wiedzą w internecie że Ty jesteś antyKubociarzem.

Ja nic nie mam do tego, że panowie z Japonii przyjechali ani nie przywalam się do marki. Po prostu opisuję co widzę. To jest marketing. A z marketingu w takiej czy innej formie dziś korzysta każdy. 

Z technicznego punktu widzenia wszystkie dane nawet te z telemetrii można przesłać na cały świat to samo uwagi i opnie użytkownika czy serwisanta. Wizyta żadnego inżyniera nie jest potrzebna. Z marketingowego punktu widzenia co innego.