Skocz do zawartości

Napęd obrotomierza w Ursusie C-385



Co mogę zrobić aby napęd linki obrotomierza zaczął dzialac? Jak widac napęd dalem nowy a dalej nie kreci? Co moze byc przyczyna? Czy da sie jakos zle przykrecic ta przekladnie i temu nie kreci? A moze musi byc tu przekladnia od c360 bo taka wlasnie wymontowalem a kupilem typowa pod c385?


Rekomendowane komentarze

Jeśli wychodzimy z założenia, że przekładnia jako nowa jest całkowicie sprawna to jedynie co to może być tak jak kolega wyżej napisał bo innej opcji to tu nie ma, ja jak na wiosnę robiłem przekładkę silnika to od razu założyłem nową droższą przekładnię dedykowaną do c385 i na razie chodzi bezawaryjnie nabiła ok 350 mtg, kiedyś jak miałem najtańszą przekładnię to po 100 mtg poszła na reklamację bo przestała się kręcić.

11 godzin temu, jaco512 napisał:

Napęd linki mógł nie trafić w wycięcie w wałku albo po prostu jest za krótki.

 

11 godzin temu, WitekRolnik napisał:

Jeśli wychodzimy z założenia, że przekładnia jako nowa jest całkowicie sprawna to jedynie co to może być tak jak kolega wyżej napisał bo innej opcji to tu nie ma, ja jak na wiosnę robiłem przekładkę silnika to od razu założyłem nową droższą przekładnię dedykowaną do c385 i na razie chodzi bezawaryjnie nabiła ok 350 mtg, kiedyś jak miałem najtańszą przekładnię to po 100 mtg poszła na reklamację bo przestała się kręcić.

Przekładnia nowa kupiona w grene. Jest to przekladnia dedykowana do c 385 tak w sklepie powiedzieli choć ta ktora u mnie siedziała zanim nowa kupiłem to byla typowa od c 360 noze powinienem znów od 60siatki kupic nowa? A co do tego ze naped nie trafil w wycięcie to jest w ogóle możliwość wsadzenia przekladni jak nie trafi na swoje miejsce?

2 godziny temu, krzysiek277 napisał:

Jakby nie frafił to by przekładnia nie siadła na misie bo by odpychało, 

Koniec masz za krótki i tyle, bierz spawarkę i naspawaj końcówkę od przekładni żeby była dłuższa 

A jak konkretnie zrobić żeby było dobrze? Po prostu trzpień ten przedłużyć? I pytanie o ile bo potem chyba nie siadzie cala przekladnia jak za długo bedzie?

2 godziny temu, Pafnucy12 napisał:

Kręci się przekładnia?

Przekładnia wogole nie kręci tak stara oryginalna jaka siedziała taka jak w c360 nwm czemu taka siedziala jak i teraz nowa typowa pod 80siatke ta ze zdjęcia.

1 godzinę temu, robi57362 napisał:

a może to obrotomierz winny? spróbuj złapać linke kombinerkami czy aby nie zatrzyma sie

Wiesz zanim dojde do linki a na końcu obrotomierza to najpierw przekladnia musi kręcić a później bede sie martwił dalej  a póki co to w ogóle nie kreci przekladnia bo bez wkreconej linki patrzylem i stoi :)

5 minut temu, Pafnucy12 napisał:

Linka odpowiednią? Dobrze się wpasowuje?

Wiesz wydaje sie ze tak ale co mi z tego jak punkt wyjścia czyt. przekladnia nie kręci z linka wsadzona czy bez bo tez patrzylem czy przekladnia na pusto kreci.

4 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

W zetorze jeszcze nie wymieniałem ale w c360 miała za krótką ta "płetwę " musiałem nadspawać żeby sięgnęła tryba rozrządu

W tej typowej pod 80siatki nie ma tej pletwy(blaszki) w poprzek jest tylko na srodku ten glowny trzpień taki z dwoch stron splaszczony żeby wszedl w rowek.

1 minutę temu, Pafnucy12 napisał:

Doczytałem. 

Ciekawe czemu od 60tki był napęd 

No właśnie tez nie wiem. Moze niepotrzebnie kupilem oryginalna? Tyle ze w sklepie powiedzieli ze inaczej bedzie liczyc przekladnia od 60siatki w 80siatce i bedzie przeklamywac i temu wzielem ta ze zdjęcia.

@WitekRolnik a wiesz moze jak jest oryginalnie przykrecana ta przekładnia w 80siatkach? Bo u mnie z jednej jest śruba która sie wykreca do konca i wyjmuje a druga sama szpilka z gwintem zostaje przy ciagniku i odkreca sie sama nakrętka. Tak ma byc? Bo juz nie wiem czy tu juz nie było modzone cos. Bo przypomnialem ze na tej srubie wykrecanej na koncu jakis silikon czy cos był taki przezroczyty glut. Moze słabo ściąga ta sruba i temu nie chwyta przekladni? A tam taki dostep ze na kluczu po 1/4obrotu i nie poczujesz czy dociagnela czy slabo.

4 minuty temu, Pafnucy12 napisał:

Chyba zewnętrznie takie same. 

Ja bym czymś wybadał czy tam wewnątrz wszystko oki. Może wyrobione coś i nie napędza ślimaka 

Też cos tak myslalem tyle ze tam taki dostep ze pożal sie Boże. A na wlaczonym silniku zeby sprawdzic czy kreci wzrokowo to nierealne. Zaczne od wymierzenia jakos czy sięga przekladnia w rowek i jak nie to naspawam cos.

2 minuty temu, krzysiek277 napisał:

To że masz szpitlke zamiast śruby to niema żadnej różnicy

Moze i tak. Coś bede patrzeć. Moze i faktycznie nie siega i trzeba cos dospawac. 

Tak jak koledzy wyżej piszą, za krótki jest trzpień w ślimaku i nie zachodzi dobrze za koło rozrządu i dlatego napęd nie działa. Odkręć przekładnie, dołóż coś płaskiego do miejsca w którym jest miejsce na przykręcenie i od tego miejsca zmierz suwmiarką ile mm potrzeba od tego punktu do całkowitego wgłębienia w kole rozrządu. Wtedy będziesz wiedział ile potrzebujesz i musisz zmierzyć też od przekładni do czubka trzpienia jaka jest odległość. Prosta rzecz, popraw to i problem z głowy.

 

Tak wiec rozebralem i juz widac że nie siegala przekladnia bo troche od czoła tylko jest spilowany ten trzpien przekładni co ma wejść w ten rowek. I teraz pytanie jak to przedluzyc bo brakuje ok 0.5cm. Lepiej cos "dosmarkac" typu kawalek starego waleczka z przekladni czy może na pare razy samym spawem probowac wyprowadzic? Dodam ze spawarka zwykla elektrodowa 400v i troche sie boje ze pusci spaw i ten kawaleczek dosztukowany oderwie sie w pracy i narobi biedy. Jak myślicie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v