Weidemann

a fimaks? po co przepłacać 

A co to jest  ten fimaks?  Bo pierwsze słysze  tą nazwę

Turecki składak. Trzeba porównywać podzespoły i decydować co będzie najlepsze 

Jaka cena?

znajomy ma 1350cx to dużo robi nią

 

Tutaj trzeba być dobrym szoferem,żeby tej maszyny nie położyć...

Ile teraz taka kosztuje?

2 godziny temu, slawekr6 napisał:

A co to jest  ten fimaks?  Bo pierwsze słysze  tą nazwę

podróbka schaffera silnik ten sam

Ile taka? giant między 24-30 tys euro 

ja mam schaffer 2020 i ten przód czyli wieżyczka solidniej wygląda niż ten weidemann

Zobacz jeszcze eurotrac w12 z kabiną wygląda ciekawie udźwig spoko i cena nie najgorsza podzespoły japońskie silnik kuboty 4 cyl.

A może Kingway od parczewskiego dilera? 

Weidemann i schaffer to podobna liga. Według mnie mercedesy wśród ładowarek. 

Ile za takie maleństwo Ci powiedzieli? Bo mnie z nóg zwaliła cena.

Zobacz sobie manitou mla 3-35h dużo lepiej cenowo wychodziła od schaffera czy wridemanna a masz wszystko w joysticku do tego blokada kół w standardzie co jest bardzo przydatne w takiej ładowarce no i 2 biegi 

radek z200-   kosztuje połowe  Df 5125 w dobrym wyposazeniu😂  a tak na poważnie to tak jak stoi jest do wzięcia za 140 tys.

Janusz-  na zdjęciu jest wąska bo jest na standardowym  ogumieniu i ma 104 cm szer.  ale  ma mieć założone szerokie kapcie  i  wtedy bedzie miała 130 cm wtedy już jest inna jazda.

Kacper Demczuk- Giant G 1500 zaczyna sie od 133tyś  i jest na silnikach  hydraulicznych a na wale jest dopiero model  G2200 a to juz cena kosmos  .

szymon 09875-a ile Ci powiedzieli za weidemaana? Wiem że schaffer to dobra maszyna tylko że byłem u 2 dilerów i 2028 dostępny dopiero na koniec roku😲 a 2630 to już duzy wydatek 

A czemu nie chcesz teleskopowej?

Bo potrzebuje małą ładowarkę zeby zastapić taczki . Teleskopowa też by sie przydała ale nie przy tej cenie za mleko😭. Narazie sobie radzę turem wiec teleskop może kiedyś

ujazd? taczka za 140 tysięcy to chyba całkiem dobrze za to mleko płacą. Dla mnie ceny nowych ładowarek i tych małych i teleskopowych to kosmos

1 godzinę temu, slawekr6 napisał:

radek z200-   kosztuje połowe  Df 5125 w dobrym wyposazeniu😂  a tak na poważnie to tak jak stoi jest do wzięcia za 140 tys.

Janusz-  na zdjęciu jest wąska bo jest na standardowym  ogumieniu i ma 104 cm szer.  ale  ma mieć założone szerokie kapcie  i  wtedy bedzie miała 130 cm wtedy już jest inna jazda.

Kacper Demczuk- Giant G 1500 zaczyna sie od 133tyś  i jest na silnikach  hydraulicznych a na wale jest dopiero model  G2200 a to juz cena kosmos  .

szymon 09875-a ile Ci powiedzieli za weidemaana? Wiem że schaffer to dobra maszyna tylko że byłem u 2 dilerów i 2028 dostępny dopiero na koniec roku😲 a 2630 to już duzy wydatek 

Za taką jak ta bez osprzętu 150 netto

Widzę że 3 sekcja to oddzielna wajcha, porażka. 

Szukałem ładowarki do rozwożenia tmru u krów i usuwania obornika w starej oborze u jalowizny. Miałem na test Giant g1500 a weidemanna 1160 na placu ogarnialem. Pomimo rezerwy kilkunastu cm na szerokości ciężko się jeździło (zakręty w oborze), rozwożenie tmru szło wolno. Czerwony deczko bardziej kompaktowy mi się wydawał, w obsłudze podobne. Ofertę na weidemanna dostałem symbolicznie mniejsza jak na gianta, ale to i tak z budżetowym osprzętem prawie 200tys brutto, jak dla mnie absurdalne ceny, odpuściłem.

Do tmru kupiłem kl trucka(znacznie lepiej się rozwozi jak przegubem, minus taki że sam się nie załaduje). Do obornika rozglądam się pomału za Avantem 313, jak nic nie znajdę idę w nowego tur poland n520. Miałem u siebie od jednego rolnika na sprawdzenie i wiem co to potrafi. Chodzenia w taczkach wyzbędę się za ~ 50tys a nie 200.

Za Avantem możesz się rozejrzeć, masz w nim sztywny przegub, 3 sekcja w joysticku, teleskop w standardzie który robi świetna robotę przy moich warunkach oborowych, jeśli chcesz coś wiedzieć więcej o 420 to pisz śmiało, mogę nagrać filmik jak to zasuwa przy pracy 😉

Ładowarka godna polecenia, denerwujący jest 3cylindrowy Perkins i jego drgania na niskich obrotach, spalanie bardzo niskie, wersja z joystickiem ma wadę że nie ma przycisku do sterowania krokodylem tylko dźwignię co utrudnia pracę. Przy zakupie jeździliśmy po placu Schaffer i Wiedemann to w Schaffer podczas ostrego skrętu na betonie bardzo koła wlekł jak gdyby nie miał mechanizmu różnicowego, wybór padł na Wiedemann, dotychczas 3 miesiące pracuje bez zarzutu.

Ja kupiłem taką zabawkę za 30tys i jestem zadowolony 

@KacperDemczuk miałem ją w obserwowanych;) zadowolony z zakupu? jaką ona ma szerokość? oglądałeś jakieś inne maszyny tego typu? bardzo się różni ta od bobcata czy może to jedno i to samo?