Polcalc

9 godzin temu, superfarmer02 napisał:

U siebie planuje dawać co sezon w sumie 1t wapna granulowanego

Czyli te 500zł/ha, 500zł razy kilka hektarów i masz skład sypkiego - na Twoim miejscu rozglądał bym się za RCW tym bardziej że jesteś usługowy

Sypkiego przez dwa lata sypniesz powiedzmy po te 4t/ha i masz spokój z pH 

Też myślałem kupić jakieś małe rcw (rnw?) ale w okolicy jest jakieś ssanie na te rozsiewacze że sumy są prawie takie jak za zetory😂🤭

A kto każe szukać w okolicy......

Już mam dość wycieczek ponad 100km a na miejscu złom. Mało już takich ludzi ze powiedzą wszystko i jak powiedzą tak jest 

12 godzin temu, Tomasz0611 napisał:

Za tonę granulowanego mam 3,5t takiego samego, tylko że nie w granuli a w RCW, RCW wypożyczają u nas za free jak weźmiesz u nich co najmniej jedną łódkę, odpowiedź chyba jasna co bardziej się opłaca  

Jak ktoś lubi przepłacać, to niech sobie kupuje w BB granulę, a nie luzem. U siebie z nawozów wapniowych, to tylko kredę na truskawkę kupuję w granuli, reszta luzem. To, że wapno jest w granuli nie czyni , że starczy go 500kg/ha zamiast 3t/ha ...

Wolę kupić i rozsiać samemu nawet i 2t/ha granulowanego niż szukać łaskawcy, który weźmie mi sypkie i jeszcze rozrzuci. Jak są tacy jak u nas, że mają po parę arów czy ze 2ha to tylko tak robią. A i tak jest więcej niż tych + 20-30ha.

 

Edytowane 27 Stycznia 2023 przez Chłoporobotnik

Akurat twoje zdanie tu jest najbardziej przekonujące 

Nie byłeś w Małopolsce, nie widziałeś. Było cacy do 2018 pod tym względem. 

u nas też był skr to 2 rcw chodziły po 100 za dobę. człowiek głupi był bo by je wykupił za 2-3 tyś i nawet jak by trzeba było cała pakę spawać to i tak by taniej wyszło

17 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Nie byłeś w Małopolsce, nie widziałeś. Było cacy do 2018 pod tym względem. 

Byłem i to niejednokrotnie, byłem też na Zamojszczyźnie gdzie rozdrobnienie jest jeszcze większe 

Niech ci będzie, i tak wiemy swoje. W gminie został jeden RCW, używany na własne potrzeby. Wcześniej był RCW w KR, zbierali zamówienia, przywozili im jedną - dwie łódki wapna i rozwozili po ludziach. 

Ja też z małopolski. W naszych rejonach można kupić wapno z opcją rozsiania specjalną ciężarówką. Nie pytajcie o cenę bo nie znam, rozsiewam swoim sprzętem.

z k

skąd dokładnie jesteś? bo ja też z małopolski a o takiej opcji nie słyszałem

35 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Niech ci będzie, i tak wiemy swoje. 

Wiesz ty.......

Są firmy co pożyczające rozsiewacze za fajne pieniądze. Ja mój rozsiewacz sprzedałem do takiej firmy. 

 Ja tylko stosuję  wapno prosto z  kopalni pyliste, W tamtym roku wydzierżawiłem pole w miedzę na którym wcześniej  wykosiłem 1 tonę z ha pszenicy, z 60 % nie było wschodów na nim, reszta beznadziejną. Kupiłem wapno z Wojcieszowa 50% i dałem po 10 ton na ha. Na placach podwójnie nawet, Posiałem rzepak i szok powschodził na całym polu bez placów. Rzepak normalny nici nie dolega.  Ten co miał wcześniej pole zaniemówił. 

  Ale raz stosowałem na jesieni  wapno granulowane, handlowiec mnie namówił, odczyn praktycznie uregulowany,   na rzepak dawałem w jesieni po 200 kg POLCALK bi calk + i byłem zdziwiony jak kosiłem bo plony na tych polach bardzo odbiegały od innych, były dużo wyższe  i nawet była 5 z przodu w rzepaku. Kawałem dalej miałem super rzepak ale bez tego wapna  i dał 4,2, i tam trochę się zawiodłem. 

1 godzinę temu, margoo78 napisał:

Ja też z małopolski. W naszych rejonach można kupić wapno z opcją rozsiania specjalną ciężarówką. Nie pytajcie o cenę bo nie znam, rozsiewam swoim sprzętem.

Jest. Rozwożą też. Ale to na duże areały. U wójta w zeszłym roku tak wapnowali. Ale to wapno jakieś bardzo pyliste, przywożą pod pola auto silosami. 

1 godzinę temu, soltys48 napisał:

Wiesz ty.......

Granulat to najprostsza i najłatwiejsza opcja bo robisz kiedy chcesz, jeśli masz mało ziemi. Rozsiewasz czym chcesz. Ręką, lejkiem. Nie jesteś od nikogo zależny i do nikogo po łasce nie chodzisz.

Najlepsza opcja jeśli jesteś bardzo bogaty

Jak masz 0,5 - 1 - 1,5ha to raczej z tego nie żyjesz i nie ma problemu kupić 500 czy 1000kg aby część zwapnować.

Jak można nazwać rozrzucenie 500 kg wapnowaniem ?

A jak masz 20a do zwapnowania to ile rzucisz? 

Zależy od tego jaki odczyn wyjdzie z próby. Jak typowa polska to powinna tona pójść

Co rok te pół tony się na 30-40a rzuci i co 3 lata wypada, że wszędzie rzucone, bez żadnego badania i prób. Parę godzin i ręce rozsieją, bez proszenia się nikogo i dopłacania aby w ogóle przyjechał.

Uprawianie "na oko" bez robienia próbek to największa głupota.

W tym roku jak robiłem próbki to o dziwo wszystko na poziomie bardzo wysokim z wyjątkiem potasu który jest na poziomie wysokim.

Jedynie dalsze problemy z ph, ale pogoda nie pozwala na jakiekolwiek nawet myślenie o wapnowaniu 

Chłopek z 1 ha ziemi będzie doradzał jak uprawiać... Podstawa to próbki gleby, przy tych cenach nawozów tylko idiota nie robi badań gleby i nawozi "na oko".

W moim przypadku koszt badań NPKMg i pH + plan nawozowy wychodzi 23zl/ha, tyle ile przy obecnych cenach 5 kg mocznika, a wiem, że na przykład pod zboża lepiej będzie wykorzystana polifoska 5 niż 6, bo fosfory mam na bardzo wysoki, a potasy średni/wysoki. 

Edytowane 27 Stycznia 2023 przez Tomasz0611

1 godzinę temu, Chłoporobotnik napisał:

Jak masz 0,5 - 1 - 1,5ha to raczej z tego nie żyjesz i nie ma problemu kupić 500 czy 1000kg aby część zwapnować.

 

1 godzinę temu, Chłoporobotnik napisał:

 

Granulat to najprostsza i najłatwiejsza opcja bo robisz kiedy chcesz, jeśli masz mało ziemi. Rozsiewasz czym chcesz. Ręką, lejkiem. Nie jesteś od nikogo zależny i do nikogo po łasce nie chodzisz.

Bzdura totalna

49 minut temu, delta6583 napisał:

Uprawianie "na oko" bez robienia próbek to największa głupota.

W tym roku jak robiłem próbki to o dziwo wszystko na poziomie bardzo wysokim z wyjątkiem potasu który jest na poziomie wysokim.

Jedynie dalsze problemy z ph, ale pogoda nie pozwala na jakiekolwiek nawet myślenie o wapnowaniu 

Chłop ma 1 ha a nie żyje z tego a mu każą badania robić...