Nawozy na sezon 2023

Dobra, kwestia indywidualna. Dalej stosuj jakieś swoje wytwory które mają zastąpić azot i pryskaj wszystko drożdżami. Czy jest dobrze? Jest tanio. Proste i logiczne - I cudów też nie będziesz miał z taką swoją techniką. Każdy niech robi jak uważa i tyle w temacie

Ok, nie unoś się, czasami po prostu większy zysk osiągnie się przy 3t z ha niż przy 5 

największy zysk się osiągnie jak zacznie się pobierać dopłaty bezpośrednie.

superfarmer02 napisał:

Ok, nie unoś się, czasami po prostu większy zysk osiągnie się przy 3t z ha niż przy 5 

Kiedyś zboże u mnie sypało po 2 tony, teraz sypie po 5 ton. I wtedy gorszy był zysk po podliczeniu kosztów niż teraz. Każdy ma swoją technikę i niech się jej trzyma

Jeśli teraz z ha masz większy dochód to ok. Tylko po co narzekać że jest drogo jak de facto dochód jest większy🤔 u mnie to jakoś tak nie chce działać 🤭 w moim przypadku przy tych cenach nie opłaca się kupować nawozów, jedynie jak coś w małych ilościach np. Na qq bo bez tego nie będę miał co dać 🐂🐃

1 godzinę temu, FarmerDyzio napisał:

największy zysk się osiągnie jak zacznie się pobierać dopłaty bezpośrednie.

No, kilka ha piachów i np. łubin siany pod talerzówke i można żyć jak panisko🤭😂

superfarmer02 napisał:

Jeśli teraz z ha masz większy dochód to ok. Tylko po co narzekać że jest drogo jak de facto dochód jest większy🤔 u mnie to jakoś tak nie chce działać 🤭 w moim przypadku przy tych cenach nie opłaca się kupować nawozów, jedynie jak coś w małych ilościach np. Na qq bo bez tego nie będę miał co dać 🐂

Jeśli w zbożach nie będę miał plonu to tak samo. Co bydłu dam? Wiadomo, część idzie u mnie zbóż na paszę a część sprzedaje.

Nie myślałeś nad qq? Napewno da lepsze przyrosty niż zboże a dodatkowo ilość paszy przy nakładzie jak na zboża jest większa niż że zbóż 

Jak dla mnie qqrydza to zbyt kosztowna pasza jeśli chodzi o bydło opasowe. Wolę zakupić wysłodki i mieć głowę spokojną.

To zależy, u mnie w tym roku hektar wyszedł 3000zł fakt że odmiana polska, nawożenie ze sztucznych 150kg saletrzaku i zbiór kosztował mnie tylko paliwo ale z plonu i jakości oraz efektów jestem zadowolony 

to widzisz za 3tys jest 40t paszy gdzie jest upa srobi a za 3 tys ile będzie wyslodkow i co w nich takiego dobrego?

superfarmer02 napisał:

To zależy, u mnie w tym roku hektar wyszedł 3000zł fakt że odmiana polska, nawożenie ze sztucznych 150kg saletrzaku i zbiór kosztował mnie tylko paliwo ale z plonu i jakości oraz efektów jestem zadowolony 

To coś nie za duże to nawożenie moim zdaniem. Na qq to jak się słyszy każdy daje ponad 200kg polifoski i mocznika również. Masz swoją jednorzędówke to kosisz kiedy chcesz. U mnie by musiała przyjechać ekipa to już jest koszt ponad 1000zł za ha.

PawelKtm525 napisał:

to widzisz za 3tys jest 40t paszy gdzie jest upa srobi a za 3 tys ile będzie wyslodkow i co w nich takiego dobrego?

Na moje byki takie zróżnicowane, jedne większe a drugie mniejsze to dotychczas z moich obliczeń koszt wysłodków na rok wyniesie około 2200zł, więc myślę że przy takiej sumie to nie opłaca mi się siać qq na kiszonkę. Bardziej bym się skusił na ziarno, ale teraz to ta cena qq zniechęciła pod koniec tego sezonu. Może kiedyś dojdzie ziemi to spróbuje, na razie w sezonie 2024 będę sadził trochę ziemniaków a reszta to będą zboża

1 godzinę temu, PawelKtm525 napisał:

to widzisz za 3tys jest 40t paszy gdzie jest upa srobi a za 3 tys ile będzie wyslodkow i co w nich takiego dobrego?

Mi sypło na hektar 52t przyjmijmy już 50 to i tak jest dobre. Nawożenie 60t obornika i saletrzak o którym pisałem. No i 600 wapna magnezowego. Kg kiszonki wychodzi mi 6 gr... Tańszej paszy chyba nie ma 

Co do kosztów to fakt, u mnie kosztowało to ok 300zł za ha, jak by mi po znajomości przyjechali forsznitką i 2 odwozy to pewnie bym zapłacił z 800 za ha i sam sobie ubijał a może i jeszcze bym musiał u innych odwozić