Przyczepa tandem 14t

Jak chodzi renia?

22 minuty temu, KacperDemczuk napisał:

Jak chodzi renia?

Jak to stary sprzęt. Usterki oczywiście się zdarzają ale części są dostępne i nie w kosmicznych cenach. Dużo pracy mnie kosztuje żeby sprzęt był w pełni sprawny. Ursus, Zetor 6 cylindrów wymięka ale w porównaniu do innych marek to słaby komfort w kabinie. Moc, udźwig i uciąg ok, kabina raczej mało wygodna.

Edytowane 27 Grudnia 2022 przez MajsterPopsuj88

największa wada tej kabiny to że jest trochę mała, a może nie tyle co mała, co wąska.

Przed chwilą, songo napisał:

największa wada tej kabiny to że jest trochę mała, a może nie tyle co mała, co wąska.

Największa wada to ciężkie drzwi otwierane do przodu.

a dla mnie to zaleta, nie ma nic gorszego jak drzwi na błotnik, bo ciągle są zgięte albo urwane, znam to autopsji heh, w Reno chociaż jak otworze i zablokuje to nie ma z tym problemu

To może pora nauczyć się jeździć jak drzwi obrywasz.... 

To akurat dobra sprawa tak jak w lato zablokujesz sobie i masz przewiewa 

11 godzin temu, MajsterPopsuj88 napisał:

Jak to stary sprzęt. Usterki oczywiście się zdarzają ale części są dostępne i nie w kosmicznych cenach. Dużo pracy mnie kosztuje żeby sprzęt był w pełni sprawny. Ursus, Zetor 6 cylindrów wymięka ale w porównaniu do innych marek to słaby komfort w kabinie. Moc, udźwig i uciąg ok, kabina raczej mało wygodna.

W Renault mało wygodna kabina? Chyba sobie jaja robisz albo zapomniałeś, z którego to roku ciągnik. Miałem niestety okazję jeździć Ursusem z 2011 roku czy jakoś tak - czyli ciągnikiem o 30 (!!!) lat młodszym od naszych renówek - i pod względem komfortu ten "nowy" Ursus to niegodzien renówce opon czyścić. O starszych polskich ciągnikach nie wspomnę, bo praca nimi to kara za ciężkie grzechy. Znajdź mi ciągnik z początku lat 80-tych, który ma bardziej komfortową kabinę.

10 godzin temu, songo napisał:

największa wada tej kabiny to że jest trochę mała, a może nie tyle co mała, co wąska.

W którym miejscu ona jest wąska? Ja jestem gruby, a nie narzekam na brak miejsca, mimo że w kabinie jest założony dość szeroki pneumatyczny fotel, a jakoś nie brakuje przestrzeni do obsługi dźwigni po bokach (ręczny, wałem) i jeszcze zostaje sporo przestrzeni na jakieś pierdoły.

10 godzin temu, MajsterPopsuj88 napisał:

Największa wada to ciężkie drzwi otwierane do przodu.

Wada? Możesz wskazać choć jeden minus takiego rozwiązania względem drzwi odkładanych na błotnik? Wg mnie drzwi otwierane do tyłu (rozwiązanie z Ursusa) są najbardziej idiotycznym rozwiązaniem w kabinach starych polskich ciągników.

10 godzin temu, songo napisał:

a dla mnie to zaleta, nie ma nic gorszego jak drzwi na błotnik, bo ciągle są zgięte albo urwane, znam to autopsji heh, w Reno chociaż jak otworze i zablokuje to nie ma z tym problemu

Dokładnie.

Reno fajne ale małe kabiny 

chodzi o to że czasem jeżdżę z pasazerem, a to z narzeczoną, lub czasem że szwagrem i trochę kiepsko się wchodzi i siedzi pasażerowi, a mi to odbiera dość dużo przestrzeni, mogła by być troszkę szersza.

Bo ciągnik to nie autobus

no ale jest 2 osobowy jakby nie było, a kabina wymiarami jak na 2 osobową szału nie robi, w mtz nie mam mniejszej.

Ale masz w dowodzie 2 miejsca? Nasze mają 1.

ja mam 2 :)

Dnia 28.12.2022 o 08:34, Ursusc385 napisał:

To może pora nauczyć się jeździć jak drzwi obrywasz.... 

Też mnie to dziwi bo nie wyobrażam sobie jazdy z otwartymi drzwiami. W kabinie ma być czysto.

Dnia 28.12.2022 o 08:57, KacperDemczuk napisał:

To akurat dobra sprawa tak jak w lato zablokujesz sobie i masz przewiewa 

I cały kurz z kół idzie do kabiny. Według mnie kabina nie jest dramatycznie mała ale wysiadanie jest niewygodne bo musisz pchać ciężkie drzwi za każdym razem. Jeżeli chodzi o komfort to jak na te lata tragedii nie ma.

ja też się nie lubię kurzyć ale czasem trzeba szybko traktor przestawić i pach, drzwi urwane, 2 miesiące temu mtzta przedstawiałem, i zapomniałem zamknąć drzwi i urwałem wyjeżdżając ze stodoły... trzeba mieć oczy w tylku