Mleczarka

No i po co on tam jechał ?😀

Niedaleko mnie leżało ciężarowe z kamieniem

Znajomy podeslal. To była 3 wpadka jednego dnia, jednego kierowcy.

Przy odśnieżaniu bardzo łatwo coś odwalić,  szczególnie jak się nie zna terenu

Co to za drogi (gminne czy jakie?), że tak fatalnie utrzymane? U nas nawet gminne w zdecydowanej większości czarne, ewentualnie na jakichś miejscowych przewiewach troszkę biało.

U mnie to droga powiatowa, a ślizga, że można na łyżwach jeździć. 

1 godzinę temu, Cybulek17 napisał:

Przy odśnieżaniu bardzo łatwo coś odwalić,  szczególnie jak się nie zna terenu

Znajomy właśnie wracał z pracy i podesłał zdjęcie - nie wyciągnęli go, nocuje w rowie.

U nas jako tako dopiero po południu dawki się jechać

U mnie nawet wojewódzka droga Olsztyn-Morag to jedno wielkie lodowisko, zero posypania czymkolwiek.

55 minut temu, Leszy napisał:

U mnie to droga powiatowa, a ślizga, że można na łyżwach jeździć. 

Taki ujeżdżony, ugnieciony śnieg na gładko jest bardzo nieprzewidywalny

By to wyciągnąć musieli przepompować mleko do drugiego samochodu, i tamten z pełnym balastem się ustawił , a ja traktorem dodatkowo jeszcze. Wtedy poszło. Samym traktorem nie dało rady.     

timo napisał:

Co to za drogi (gminne czy jakie?), że tak fatalnie utrzymane? U nas nawet gminne w zdecydowanej większości czarne, ewentualnie na jakichś miejscowych przewiewach troszkę biało.

no nie przesadzaj, krajowe może i czarne były, ale te zadupia gdzie jeżdżę na codzien to ruszyć z miejsca ciężko było :D ale te sprintery to przyczepności za grosz nie mają.

1 godzinę temu, PolonezAtu napisał:

U mnie nawet wojewódzka droga Olsztyn-Morag to jedno wielkie lodowisko, zero posypania czymkolwiek.

No ale tam też dość konkretnie dowaliło śniegu, u nas może max 10 cm świeżego, ja się uleżał, to zostało z 7

5 minut temu, songo napisał:

no nie przesadzaj, krajowe może i czarne były, ale te zadupia gdzie jeżdżę na codzien to ruszyć z miejsca ciężko było ale te sprintery to przyczepności za grosz nie mają.

No nie wiem, może jakoś o świcie po nocnych opadach. Ale ogólnie jestem w tym roku bardzo pozytywnie zaskoczony utrzymaniem dróg powiatowych i gminnych - chwilami było tak, że powiatowa czy gminna czarna, a na krajowej nie było za wesoło.

Koło Ciebie to rozumiem, że mogli zostawić na koniec, bo w sumie ślepa ulica do kilku domów. Ale nie wiem, gdzie te zadupie, po których jeździsz.

10 godzin temu, farmtrac8244 napisał:

Niedaleko mnie leżało ciężarowe z kamieniem

Jaki rejon ?

A u nas nawet centymetra śniegu nie ma. I dobrze i niedobrze bo mróz coraz lepszy a pola gołe ale mają jeszcze wysłodki przywiezc mi. A w pogodzie najbliższe opady to deszcz😅

Edytowane 14 Grudnia 2022 przez ChiquitaB

2 godziny temu, michalek404040 napisał:

Jaki rejon ?

Droga 7 przed Miechowem,drugi okolice Jędrzejowa

Edytowane 14 Grudnia 2022 przez farmtrac8244

10 godzin temu, PolonezAtu napisał:

U mnie nawet wojewódzka droga Olsztyn-Morag to jedno wielkie lodowisko, zero posypania czymkolwiek.

Cena za mieszankę piasku z solą to 600 zł więc sypią oporowo 😢

3 godziny temu, ChiquitaB napisał:

A u nas nawet centymetra śniegu nie ma. I dobrze i niedobrze bo mróz coraz lepszy a pola gołe ale mają jeszcze wysłodki przywiezc mi. A w pogodzie najbliższe opady to deszcz😅

Jestem z lubelskiego (LRA) śniegu różnie 15- 20cm, wczoraj kawałek odśnieżyłem na podwórku i odziwo ziemia nie była mocno zmarznięta, dzisiaj o 5 rano od -7 do -9 stopni

U nas najpierw spadł śnieg, a dopiero potem przyszedł mróz, także też nie jest zmarznięta. Tam gdzie po pierwszym śniegu odsniezylem do ziemi, czy ciągnikiem rozepchalem, to jest ok, a gdzie było nie ruszone, to wczoraj przy odśnieżaniu miękka ziemia pod łopata 

1 godzinę temu, tytanowyJanusz napisał:

Jestem z lubelskiego (LRA) śniegu różnie 15- 20cm, wczoraj kawałek odśnieżyłem na podwórku i odziwo ziemia nie była mocno zmarznięta, dzisiaj o 5 rano od -7 do -9 stopni

A jak ma być zmarznięta pod takim śniegiem? Musiałoby być poniżej -10 przez kilka dni, to może by coś chwyciło.

timo napisał:

1 godzinę temu, PolonezAtu napisał:

U mnie nawet wojewódzka droga Olsztyn-Morag to jedno wielkie lodowisko, zero posypania czymkolwiek.

No ale tam też dość konkretnie dowaliło śniegu, u nas może max 10 cm świeżego, ja się uleżał, to zostało z 7

5 minut temu, songo napisał:

no nie przesadzaj, krajowe może i czarne były, ale te zadupia gdzie jeżdżę na codzien to ruszyć z miejsca ciężko było ale te sprintery to przyczepności za grosz nie mają.

No nie wiem, może jakoś o świcie po nocnych opadach. Ale ogólnie jestem w tym roku bardzo pozytywnie zaskoczony utrzymaniem dróg powiatowych i gminnych - chwilami było tak, że powiatowa czy gminna czarna, a na krajowej nie było za wesoło.

Koło Ciebie to rozumiem, że mogli zostawić na koniec, bo w sumie ślepa ulica do kilku domów. Ale nie wiem, gdzie te zadupie, po których jeździsz.

nie no, koło mnie to nie wymagam za dużo, ale jak jeżdżę po zytniowach, chwilach, skronskach, Kościeliskach, wygieldowach, jastrzygowicach, szyszkowach, czy nowych wsiach to wszędzie ślisko że masakra, chyba najgorzej w skronsku było i na nowej wsi.

PolonezAtu napisał:

U mnie nawet wojewódzka droga Olsztyn-Morag to jedno wielkie lodowisko, zero posypania czymkolwiek.

Tam do tego waszego Morąga chyba z rok czasu jeździłem jak budowaliśmy agrome to od Dobrego Miasta ta droga też wiecznie przez wszystkie służby zapomniana.

1 godzinę temu, songo napisał:

nie no, koło mnie to nie wymagam za dużo, ale jak jeżdżę po zytniowach, chwilach, skronskach, Kościeliskach, wygieldowach, jastrzygowicach, szyszkowach, czy nowych wsiach to wszędzie ślisko że masakra, chyba najgorzej w skronsku było i na nowej wsi.

Dzisiaj jechałem do Olesna i powiem, że zwracam honor, bo droga średnia. Ciekawe, że drogi powiatowe u nas są lepiej utrzymane niż bliżej Olesna, a przecież powiat ten sam. U kogo jeździsz? W Agropaszu?

nie no w piekarni w Gorzowie :P z rana nie ma co robić to na 5-6ha porozwozic i coś dorobić a potem do domu ogarniać gospodarkę. dk45 prawie dosyć fajna co najmniej odcinek Więckowice - Praszka, na Częstochowę też źle nie ma. Wioski już dzisiaj też lepiej, no w zasadzie nie mogę też oczekiwać że w 1 poranek odśnieża wszystko, ale piasku bardzo żałują, choć mi taką ekstremalna jazda czasem dużo frajdy sprawia :D

40 minut temu, songo napisał:

nie no w piekarni w Gorzowie z rana nie ma co robić to na 5-6ha porozwozic i coś dorobić a potem do domu ogarniać gospodarkę. dk45 prawie dosyć fajna co najmniej odcinek Więckowice - Praszka, na Częstochowę też źle nie ma. Wioski już dzisiaj też lepiej, no w zasadzie nie mogę też oczekiwać że w 1 poranek odśnieża wszystko, ale piasku bardzo żałują, choć mi taką ekstremalna jazda czasem dużo frajdy sprawia

Przecież Więckowice to nie DK 45 (idzie od Kluczborka na Wieluń, więc wjeżdżasz na nią dopiero w Gorzowie przy PKS-ie).

a no tak, trochę się zagalopowałem hehe