Słupy

na szczęście nie mam nigdzie słupa :P

3 minuty temu, songo napisał:

na szczęście nie mam nigdzie słupa

A ta łąka po drugiej stronie drogi kawałek w stronę Gorzowa to nie Twoja? Wydawało mi się, że Cię tam kiedyś widziałem, a tam chyba z 5 słupów. Wzdłuż krawędzi, ale zawsze.

A u mnie był taki człowiek co nocą poszedł jak je zakopywali i przestawił co geodeta zaznaczył , całą linię zęby u niego na polu nie było i tak to dokładnie zrobił ze nikt się nie kapnął i wszystko postawili a potem wyszło po kilku latach ale słupów już nikt nie przestawiał.

timo napisał:

3 minuty temu, songo napisał:

na szczęście nie mam nigdzie słupa

A ta łąka po drugiej stronie drogi kawałek w stronę Gorzowa to nie Twoja? Wydawało mi się, że Cię tam kiedyś widziałem, a tam chyba z 5 słupów. Wzdłuż krawędzi, ale zawsze.

to nie moja, to tego co ma większą ilość krów niedaleko mnie :P ale te słupy przechodzą przez łąki od kilku ludzi, ale prawie tam nie mam nic, trochę dalej przy rzece mam.

Tu stoją po dwóch stornach miedzy. Dwa takie podwójne i jeden zwykły, ale pośrodku granicy. 

Tu stoją po dwóch stornach miedzy. Dwa takie podwójne i jeden zwykły, ale pośrodku granicy. 

a tu na innym polu. Tez tak, że się nie da normlanie zasiać. 

To u mojego kuzyna stoi 3 elektryczne i 6 telefonicznych na 5ha tak więc też ma wesoło do tego działka w trapezie sama radość orać to jak nie klin to słup

U znajomego jest 7 słupów i jeszcze miedzy 2 ma kabel wisi nisko ze trzeba kosić z 2 stron kabla na polu 2,25 ha