Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Generalnie to nie licząc, że to wiekowy sprzęt, to zazwyczaj właściciele poza sprzęgłem, hydrauliką jak to w wschodnim sprzęcie i przednim napędem, gdzie może być problem z częściami do niektórych wersji, to raczej chwalone ciągniki, szczególnie patrząc na porównanie cena/możliwości. 

5 godzin temu, damianmarlena napisał:

Witam ja się cieszyłem jak takiego sprzedałem to się psuło jak stało, nie mówiąc co było jak pracował ,miałem taki od nowości

Widocznie jakiś wybrakowany egzemplarz, może składany w fabryce w poniedziałek na kacu? ;)

W okolicy były 2 LTZ- Jeden od nowości ltz60 z silnikiem chłodzonym cieczą - właściciel nie narzekał na niego, a raczej chwalił sprzedał go po latach, bo poprostu zmieniał maszyny na większe i nowsze. Początkowo był to główny ciągnik.

 

Drugi ltz, więcej stal niż jeździł. Był to chyba mix ltz 55 i t40. Tylko to był kupiony naprawdę złom za grosze. Pomeczono go 2-3 sezony i poszedł na części i na złom i chyba po cenie złomu właściciel był do przodu. 

Kiedyś kilku forumowiczów miało LTZ to musiałby ich pytać.

ten dziadka mojego był cały czas czerwony nawet po myciu myjką 96r A ten co ojciec kupił w 97r był na początku czarny A później niebieski. Co do porównania nie wiem jak to opisać bo u ojca 3 razy więcej robił i silnik był 4 razy robiony i wał jeszcze na gwarancji się urwał na 3 stopie. A w tym czerwonym co dużo nie robił to góra silnika tylko 2 razy robiona 😁


po katalogu części w skrzyni widnieje zawsze ten sam początek T25....... tylko biegówka ma numer t40........

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v