Skocz do zawartości

LTZ


cccepik

Wykopki


Rekomendowane komentarze

Jaki silnik w tym siedzi? D130, d65 (na pochodna d240 nie wygląda, bo tłumik nie z tej strony)

Chłodzony powietrzem, czy wersja chłodzona cieczą? 

Odnośnik do komentarza

powietrzem chłodzony A silnik to nie wiem jaki ma kod i gdzie go szukać


d37m i coś dalej jest tam ale nie mogę odczytać bo filtr paliwa przeszkadza

Odnośnik do komentarza

Ich bolączka to sprzęgło. Jakiś czas temu, sąsiad miał do takiego nowe sprzęgło ze wschodu, nikt nie potrzebuje? Chyba że już na złom wywalił.

Odnośnik do komentarza

Generalnie to nie licząc, że to wiekowy sprzęt, to zazwyczaj właściciele poza sprzęgłem, hydrauliką jak to w wschodnim sprzęcie i przednim napędem, gdzie może być problem z częściami do niektórych wersji, to raczej chwalone ciągniki, szczególnie patrząc na porównanie cena/możliwości. 

5 godzin temu, damianmarlena napisał:

Witam ja się cieszyłem jak takiego sprzedałem to się psuło jak stało, nie mówiąc co było jak pracował ,miałem taki od nowości

Widocznie jakiś wybrakowany egzemplarz, może składany w fabryce w poniedziałek na kacu? ;)

Odnośnik do komentarza
cccepik napisał:

powietrzem chłodzony A silnik to nie wiem jaki ma kod i gdzie go szukać


d37m i coś dalej jest tam ale nie mogę odczytać bo filtr paliwa przeszkadza

Taki ltz to większy odpowiednik t25 ? Silnik chłodzony powietrzem jak się nie mylę na zwolnicach pasuję pod t25.

Odnośnik do komentarza

Niewybrakowany, sąsiad miał niebieskiego ltz a, to się dopiero psuło... więcej stał jak to robiło. Sporo części pasuje od t25. Gdyby, nie to ze taki awaryjny, to dobra alternatywa za c360, bo w porównaniu do niej, szedł jak rakieta.

Odnośnik do komentarza

W okolicy były 2 LTZ- Jeden od nowości ltz60 z silnikiem chłodzonym cieczą - właściciel nie narzekał na niego, a raczej chwalił sprzedał go po latach, bo poprostu zmieniał maszyny na większe i nowsze. Początkowo był to główny ciągnik.

 

Drugi ltz, więcej stal niż jeździł. Był to chyba mix ltz 55 i t40. Tylko to był kupiony naprawdę złom za grosze. Pomeczono go 2-3 sezony i poszedł na części i na złom i chyba po cenie złomu właściciel był do przodu. 

Kiedyś kilku forumowiczów miało LTZ to musiałby ich pytać.

Odnośnik do komentarza

Co do mocy nie ma co narzekać części tanie, materiały gówno warte ale pewnie sprzęgło urywała się śruba po rozebraniu poraz może 7 raz doszłem czemu tak się dzieje

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, damianmarlena napisał:

Witam ja się cieszyłem jak takiego sprzedałem to się psuło jak stało, nie mówiąc co było jak pracował ,miałem taki od nowości

Ile taki nowy kosztował?

Z ltz to chyba była loteria jak kto trafił

Odnośnik do komentarza

Czerwone były lepsze, bo to eksport. Niebieskie to szrot, bo szły na kraj. Jak udany egzemplarz, to super alternatywa za c360, bo przy 360, to rakieta 😅

Odnośnik do komentarza

ten dziadka mojego był cały czas czerwony nawet po myciu myjką 96r A ten co ojciec kupił w 97r był na początku czarny A później niebieski. Co do porównania nie wiem jak to opisać bo u ojca 3 razy więcej robił i silnik był 4 razy robiony i wał jeszcze na gwarancji się urwał na 3 stopie. A w tym czerwonym co dużo nie robił to góra silnika tylko 2 razy robiona 😁


po katalogu części w skrzyni widnieje zawsze ten sam początek T25....... tylko biegówka ma numer t40........

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v