Pszenżyto Tadeus

Ładne, u mnie siane 17.09 jeszcze ciutke mu brakuje do Twojego

w tym roku warunki bardzo dobre do wschodów i można było z normą zesjc jak tak teraz patrzę, ale trudno.

U mnie to dopiero rzadzizna w grenado -poszło 115 kg /ha .Ale stanowisko po łubinie to będzie ok za jakiś czas .Czym pryskasz ?

raczej pójdzie expert solo.

a u mnie nie można wjechać bo dzień w dzień pada, jutro coś próbować będziemy ale jak dzisiaj na pole wszedłem to prawię buty zgubiłem

A daj spokój z tą pogodą u mnie to samo .Jak trzeba było to nie padało a teraz w prognozach końca nie widać .

pada ale jakoś strasznie mokro jeszcze nie jest

Mój Tadeus siany 17.09. Na zdjęciu łyso, ale pięknie wyrzędowany.

Dziś Bscara Trio 0,5l

trzeba czekać z opryskiem, teraz opady przez weekend, po niedzieli ma być trochę pogody podobno.

51 minut temu, krzysiek1979 napisał:

A daj spokój z tą pogodą u mnie to samo .Jak trzeba było to nie padało a teraz w prognozach końca nie widać .

5 dni jeszcze ma padać.

na jutro zapowiadają że lubelskie dostanie solidny opad-kiedy to wyschnie 

aż tak mokro u was ?

Ja jeszcze prawie nic nie zasiadłem pszenżyta i pszenicy tylko żyto bo koszenie kukurydzy a jak miałem siać to dopaduje

wyschnie, wyschnie. Ja też z lubelskiego i mam siać pszenicę. Wziąłem stoperam i siedzę spokojnie. Pszenica zaprawiona i czeka. Trochę obsadę zwiększę i jazda.

17 minut temu, Uziu92 napisał:

trzeba czekać z opryskiem, teraz opady przez weekend, po niedzieli ma być trochę pogody podobno.

co masz zamiar dać?

Uziu jest w uj mokro i brymbolina .Zaraz będzie 3 tyg takiej pogody .

nic nie zrobisz nie zatrzymamy deszczu tylko się człowiek troche powku.. 

raczej pójdzie expert met.

andrzej1988 napisał:

wyschnie, wyschnie. Ja też z lubelskiego i mam siać pszenicę. Wziąłem stoperam i siedzę spokojnie. Pszenica zaprawiona i czeka. Trochę obsadę zwiększę i jazda.

zależy kto jakie ma ziemie u mnie dwie skrajności piach i redzina na tej drugiej troche na hama ale posiane nie jest super bo raz że bezorkowo zrobilem a to nieźle wyzwanie dla poznaniaka a dwa niczym więcej niz bronami nie można robić

znów ma dolać w lubelskim i podkarpackim dziś

Ja wczoraj wieczorem dosiałem jeszcze hektar tadeusa. Dziś opryskałem bo tam okropny skłon i glina, więc po deszczu, który już pada byłby problem.

Ja w zeszłym roku pryskałem expertem i trochę przepuścił zielska. Podobno trzeba do niego coś tam dodawać. W tym roku zastanawiam się nad  Quelex -em. Przedstawiciel proponował go za 805 zł i to na 8 ha jest. Ma 3 składniki.

Tadeusa siałem 24-26 września więc jeszcze trochę czasu jest.

do experta dff się dodaje a kiedyś też kilka gram glinu. Ja tu co monokultura zbożowa to raczej własnie sam expert, nic chyba nie będę dorzucał bo i tak na wiosnę jadę na dwuliścienne , jedynie po rzepaku coś dorzucę albo jakiś inny produkt wezmę bo jeszcze nie kupione mam, jedynie to co z tamtego roku zostało.

Agrest napisał:

Ja wczoraj wieczorem dosiałem jeszcze hektar tadeusa. Dziś opryskałem bo tam okropny skłon i glina, więc po deszczu, który już pada byłby problem.

zaraz po siewie pryskałeś?

Jeśli tak to czym?

Tak. Bacara trio.

Nie będzie mi się chciało później paprać opryskiwacza.

Myślę że będzie ok, choć etykieta podaje po wzejściu zboża.

Dziś spadło 12mm spokojnego deszczu.  Może nie zaszkodzi

W inne lata z powodzeniem po siewie szło 2l  ctu I 0,2l dff

Dnia 30.09.2022 o 13:01, Agrest napisał:

Ja wczoraj wieczorem dosiałem jeszcze hektar tadeusa. Dziś opryskałem bo tam okropny skłon i glina, więc po deszczu, który już pada byłby problem.

Ile na ha wysiałeś?