Bizon Z056

i teraz sam powiedz czy było warto zainwestować w azot 😁

Songo ile dałeś za bizona ? Mocno się je*ie? Pytam bo już mam dość usług i pora nabyć swojego 

tytanowyJanusz napisał:

i teraz sam powiedz czy było warto zainwestować w azot 😁

szczerze, obcinając dawkę w pszenicy o 30% w stosunku do zeszłego roku zrobiłem lepszy plon ale uratowały mnie lepszej klasy ziemię, działka 4.5ha mozaika od 3b do 5 klasy, to na lepszych leciało nawet koło 6t/ha, a na piasku przy lesie już 2t/ha pszenica po kostke czarna wypalona zjedzona przez zwierzęta i jeszcze pełno legowisk.

krzysiek277 napisał:

Songo ile dałeś za bizona ? Mocno się je*ie? Pytam bo już mam dość usług i pora nabyć swojego 

ten kosztowal 17tys w 2018r, części to istny kibel, mało co pasuje a jak już pasuje to i tak ma jakiś defekt, ogólnie zawsze mam jakieś jazdy ale ten sezon na razie prócz kilku bagnetów i żyletek jest git, chociaz wczoraj jak zjechałem zauważyłem wyciek oleju hydraulicznego muszę się temu jutro przyjrzeć. Ciężko mi ocenić, największa zaletą że jadę kiedy chce, ale czasem jak się jebie to masakra, a czasem kosi jak złoto.

Najgorszym problemem w bizonie to brak dobrej jakości części np. Wałek który wybija się pod łożyskiem a nie padnięte łożysko

A co zrobiłeś z Z050 sprzedany?

tak z050 w 2019 został sprzedany, w zasadzie za psie pieniądze, ale trzeba było trochę o niego zadbać, silnik to żyleta w nim był.

Ja w tym roku kupiłem bizona, bo miałem dość najmowania usług, zwłaszcza po tym jak rok temu całe pola były porośnięte wyrzuconym ziarnem. Fakt trzeba się upierdzielić w smarach, awarie jak to w pierwszym roku wyskakują różne, ale póki co nic poważnego.

najgorsze że to duży gabaryt i dużo miejsca zajmuje w stodole heh a przez praktycznie 11 miesięcy się to nie używa.

To akurat prawda, mój niestety zanim zrobi się miejsce w stodole to spędzi czas pod chmurką, ponieważ magazynuje w tym roku cały zapas ziarna

no to trzeba się uzbroić w łożyska na zapas :D

Mam nadzieję że już w październiku wjedzie pod dach, a na przyszły rok w planach wiata

Dobre plandeki mocne , otworzyć wszystkie podajniki i wzierniki czy to na młocarni , wytrzasacze . Tak zrobić by z plandeki nigdzie woda nie zalegała tylko spływała i będzie dobrze . A i gardziel i podsiewacz ropownica przejechać tak by nic nie rdzewiały . Już nie mówię o dokładnym wydmuchaniu i wyczyszczeniu i przesmarowaniu łożysk . I na gardzieli łańcuch od podajnika tez przykryty tak by woda nie leciała na niego . 
Ale i tak jestem za wiata . 

@songo, potrzebuję starą kosę od Bizona albo nawet dwie... może być połamana, byle by były 2 kawałki po ok. 1,5 m w całości i w miarę z nożykami (mogą być zużyte, wyszczerbione itd., byle były). Jak masz jakieś takie zwłoki na stanie, to chętnie podskoczę do Ciebie po taką, a jak nie masz, a byś miał, to mi odłóż  

obczaje :)

Nie pali się, ja jutro jadę na krótki urlop, więc będę dopiero po następnym weekendzie.

ja mam nogę przebita to też tak srednio potrafię poruszać się po gospodarstwie

No to szybciutko, na jednej nodze

na 1 nodze w zasadzie teraz szybciej chodze xd

Koledzy ile średnio kosztuje przygotowanie bizona do żniw tzn. Oleje filtry jakieś duperele ? 

Ile wam palą bizony na godzinę bo jedni mówią 10l drudzy 16-20l

Miedzy 10 a 18l , zależy jakie pole , zboże i jak ciężko ma . 

Songo drugiego bizona sprzedałeś? 

krzysiek277 napisał:

Koledzy ile średnio kosztuje przygotowanie bizona do żniw tzn. Oleje filtry jakieś duperele ? 

Ile wam palą bizony na godzinę bo jedni mówią 10l drudzy 16-20l

filtry są za grosze oleje do silnika jakaś rimula 20l za 350zl i zostaje nawet na dolewki bo wchodzi chyba 10 czy 15l nie pamiętam. hydraulicznego raczej nie trzeba wymieniać, bardziej pilnować stan bo w bizonie lubią robić się wycieki, a filtry masz, oleju silnikowego, hydraulicznego, powietrza i paliwa. Akumulatory muszę być sprawne i 2, części są tanie ale rzadko pasują, czasem się jednak zdaży fart, w Oleśnie nie ma problemu chociaż z dostępem. wydajność kombajnu jest zadowalająca, dobrze idzie to w godzinkę hektar pokladziony. uważaj na heder żeby był prosty i nie dziurawy. i ogólnie żeby kombajn był nie dziurawy i nie zgnity.

krzysiek277 napisał:

Songo drugiego bizona sprzedałeś? 

tak drugi sprzedany w 2019 chyba. Chyba najgorszy moment :D

Sprzedałeś go z sieczkarnią ? Albo pamiętasz gdzie poszedł bo znajomy kupił bizona jakoś w tamtym czasie i właśnie silnik dzwon koła wąskie i czerwone felgi i nie wiem czy to nie twój tylko już nie pamiętam czy on był z sieczkarnią czy bez bo wiem że latał za sieczkarnią bo była do roboty czy coś takiego 

Jak masz fote to dodaj może to ten sam dał chyba 9tys 

mój poszedł do ciarki za 7tys, białe felgi i bez sieczkarni.
i wiem że w 2020 kosił bo widziałem filmiki na FB

Patrzyłeś może za tą kosą?