Kukurydza 16.06.2022

na glinie ma zawsze słabszy start  niż na piachu jak jest sucho , męczy się , ale jak już  ruszy  to idzie w oczach , a plon  przeważnie lepszy niż na piachu .. tak u mnie  z praktyki 

Jacek bo bez 💩 kukurydza nie rośnie 😛😛 jak nie wierzysz to przyjedź na podlasie zobaczyc 

dzięki za zaproszenie ale chwilowo nie wychylam nosa z domu, mam tu bardzo napiętą i dynamiczną sytuację

41 minut temu, songo napisał:

no fakt dziwne, może nie masz glin. U mnie zawsze na glinie ponad metr niższa, u innych też, zawsze też gorsze wschody są, w tym roku też znajomego namówiłem na kukurydzę to pytał już czy to normalne że na glinie kukurydza słaba.

U mnie to samo. Pewnie u kolegi to taka " glina". 

Jednak jakaś glina jest. Chyba że to dla was nie glina to ja już nie wiem.

u nas glina jest zółta i się ciągnie strasznie. To co na zdjęciu to bym powiedział mokra orka

No i zapewne piasek 

piasek to tam gdzie pługa nie trzeba, ino dębowa gałąź wystarczy, albo tam gdzie do 4 skibowego pługa zapinają 80km

h*j tam, skoro wiecie lepiej to niech będzie że nie glina. Ja wiem że ciągam 3x45 i 120 koni pierdzi oraz że cały obóz Birkenau wybudowany z cegieł z naszych pól. Ważne że kukurydza rośnie i mogę spać spokojnie nawet jak nie pada przez 3 tygodnie 

u mnie też gliny są żółte, i kukurydza na nich nie rośnie, co innego zboże.

1 godzinę temu, radekz200 napisał:

Jacek bo bez 💩 kukurydza nie rośnie 😛😛 jak nie wierzysz to przyjedź na podlasie zobaczyc 

Może u Jacka za dużo chemii na polu W moich okolicach połowa pól teraz pod kukurydzą. Zastanawiam się kto to skosi. Niektóre siane w połowie maja wyglądają lepiej jak jackowe, niektóre gorzej ale to zazwyczaj siane za wcześnie co Zośka przymroziła.

u mnie w końcu rozstrzygnieto pretargi na to duze gospodarstwo, w ostatnim tygodniu maja chłopy ruszyli siac i wszyscy kuku. Nie wiem ile ale pod 1000ha poszło kukurydza, bedzie dramat w pażdzerniku

Na tym kukurydza nie rosnie, a pszenica elegancka w galerii mam Arkadię na tym polu

Edytowane 16 Czerwca 2022 przez songo

25 minut temu, yacenty napisał:

u mnie w końcu rozstrzygnieto pretargi na to duze gospodarstwo, w ostatnim tygodniu maja chłopy ruszyli siac i wszyscy kuku. Nie wiem ile ale pod 1000ha poszło kukurydza, bedzie dramat w pażdzerniku

A ile Tobie wpadło ha?

2 minuty temu, Krzysztof81 napisał:

A ile Tobie wpadło ha?

odpusciłem temat, nawet na przetarg nie poszedłem

W sumie nie ma co sie kopać z koniem. Ja 2 lata temu startowałem w przetargu ograniczonym, kupa czasu i kasy poszła na zbieranie dokumentów a i tak wygrali ci co już  mają najwięcej ziemi dzierżawionej albo kupionej od Kowru bo za to było najwięcej punktów. Finalnie wszystko jakieś kombinowane i mało czytelne. A jak chcesz sie dowiedzieć to dwa słowa: covid i rodo. Złodziej na złodzieju złodzieja pogania.

moje 30ha mi wystarczy zeby sobie popracować i odpocząc psychicznie, a przewalać ziemię za darmo to niech to robią inni, ci którzy muszą.

To fakt. Ty nie żyjesz z rolnictwa tylko z rolników. Ja hektary też przewracam dodatkowo ale już za bardzo brak chęci, bo trzeba albo jedno konkretnie albo drugie. A na etacie to nie własna działalność gdzie jest się panem własnego czasu.

Tak to wygląda z poziomu 1m. 

 

1 minutę temu, yacenty napisał:

Tak to wygląda z poziomu 1m. 

 

Jak na pola co dawały ponad 10 ton ziarna pszenicy to kukurydza wyglada słabo 😛😛