Ursus C-355M & Zetor 7211 & D47

sporo odpadu słabo ubita czy okrycie puściło?

Zainwestuj w siatki i dawaj dwie folie na przyszłość 

niestety też mnie to czeka na drugiej pryzmie. jaki powód u Ciebie ?

u mnie też się grzeje chuj wie czemu

prawdopodobnie przez deszcze

U nas folia podkładowa, główna + trochę siatki, trochę starej folii. Ubite dobrze, do pół metra co tydzień ściany jest wybierane, a również sporo odpadu. Boki to po pół metra od razu wyrzucane, ale tutaj można zrozumieć, bo w pryzmie jednak są słabiej ugniecione. Jednak sporo jest zepsutej na środku. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje w tym sezonie.

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, usługę wykonała firma, koszenie, transport, ugniatanie ... mi zostało okrycie pryzmy, gdzieś na foli były dziury, po zwierzętach(psy, koty), ale były klejone, ale co nie zmienia faktu, że w tych miejscach co folia była Cała ... też były miejsca zgnite, dalej na różnych wysokościach pryzmy znajdowały się zgnite kawałki ... od wielkości jajka po wielkość piłki nożnej, bardzo dużo było zgnitego około 10 cm pod folią, taka warstwa z 20 cm, dalej już było dobre, tak szczerze nie mam pojęcia gdzie został popełniony błąd 😐

To, że ugniatała firma nie zawsze stanowi atut niestety.

Ciekawe jak towar był rozsypany czy równomiernie po całości? U mnie ostatnie lata jak idzie na 2 pryzmy i cienkie warstwy stopniowo ubijane. Odpad wynika głównie z uszkodzenia na początku kiszenia, jeśli pojawi się dziura w pierwszych 2 miesiącach jest słabo...

odpadu nie ma jak się nie odrzuca.... 🤭

38 minut temu, tomo12 napisał:

U nas folia podkładowa, główna + trochę siatki, trochę starej folii. Ubite dobrze, do pół metra co tydzień ściany jest wybierane, a również sporo odpadu. Boki to po pół metra od razu wyrzucane, ale tutaj można zrozumieć, bo w pryzmie jednak są słabiej ugniecione. Jednak sporo jest zepsutej na środku. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje w tym sezonie.

Pół metra na tydzień ? Zimą może być 1 m ale teraz to trzeba 2 m brać na tydzień. Nic dziwnego że się psuje

W tym c355 masz silnik z Zetora . W 7211 bardziej odczuwalna jest ta moc i przyczepność?

mf362 napisał:

W tym c355 masz silnik z Zetora . W 7211 bardziej odczuwalna jest ta moc i przyczepność?

No Zetor lepiej idzie, większe, szersze koła , lepszy uciąg, większa waga, a co chodzi o ursusa, mocy nie braknie, ale za małe koła, a druga sprawa obecne są już łyse 😄

2 godziny temu, slawek74 napisał:

odpadu nie ma jak się nie odrzuca.... 🤭

Ze 100m rękawa odpadła max łyżka 1.8m o pojemności 0.9m³

29 minut temu, soltys48 napisał:

Ze 100m rękawa odpadła max łyżka 1.8m o pojemności 0.9m³

Ile dziennie pobierasz?

Co 3 dni 9 takich łyżek.

Rękaw skończyłem końcem kwietnia a zaczynałem w styczniu 21'

Genius9872 napisał:

.. też były miejsca zgnite, dalej na różnych wysokościach pryzmy znajdowały się zgnite kawałki ... od wielkości jajka po wielkość piłki nożnej,

Mi się wydaje że w tych miejscach ciągnik mógł się "kopać"

Kurde, spory odpad, u mnie po koszeniu mendelejewem i ugniataniem siuntkom też się zdarzy ale to co najwyżej paredzieścia taczek ale kurcze nie przyczepami. Jak wyglądała u ciebie ilość odpadów po jednorzędówce i ugniataniu swoimi sprzętami?

30 minut temu, magerC4011 napisał:

Kurde, spory odpad, u mnie po koszeniu mendelejewem i ugniataniem siuntkom też się zdarzy ale to co najwyżej paredzieścia taczek ale kurcze nie przyczepami. Jak wyglądała u ciebie ilość odpadów po jednorzędówce i ugniataniu swoimi sprzętami?

dosłownie kilka taczek.. tutaj robote mogły zrobić psy któe mocno podziurawiły folię 

1 minutę temu, Genius9872 napisał:

dosłownie kilka taczek.. tutaj robote mogły zrobić psy któe mocno podziurawiły folię 

No cóż.. pozostaje siatka, albo wiatrówka 😅