atkinidia

Garek, z wiekiem wychodzisz z wprawy. Ja bym dał opis: "Sprzedałem rzepak i kupiłem to. Będzie coś z tego?"

mam wrażenie że w tym zdjęciu chodzi jednak o to ferrari

ferrari to co drugi ma pod domem, ale weź żeby ci atkinidia owocowały

Te Ferrari dodają gratis do zakupionego drzewka?

piękne ferrari twoje?

Actinidia jak już😉

Jeśli jedna sztuka to może być okazały chwast.

Actinidia często jest dwupienna - rośliny męskie i żeńskie. Bez męskich na owoce nie ma co liczyć, więc o ile nie masz rośliny obupłciowej to szukaj zapylacza i sadź obok.

Edytowane 20 Marca 2022 przez Agrest

3 minuty temu, Agrest napisał:

szukaj zapalacza

🤦‍♂️

Już poprawiłem. Możesz zdjąć rękę z czoła bo pomyślą że człowiek z liściem na twarzy 😆

pilnuj się🥴

Mam anioła stróża, pilnuj mnie🤭

To jest coś takiego jak kiwi?

miałem kiedyś kiwi i nie owocowało właśnie podobno trzeba mieć 2 żeby się zapylaly

Tak , kiwi to też aktinidia

Edytowane 20 Marca 2022 przez Sylwekx25

Nie wiedziałem. 

Nie wiedziałem. 

8 minut temu, danielursus3p napisał:

To jest coś takiego jak kiwi?

U nas znane jako mini kiwi.

Jest kilka ha gdzieś pod Grójcem.

Odmian dużo. Nawet smaczne.

Bardzo wrażliwe na majowe przymrozki więc zraszacze nadkoronowe wskazane.

Zimą też łatwo wymarza ale odbija ze zdwojoną siłą.

W marketach są dostępne owoce w tackach.

Są też owoce nagie bez tych denerwujących włosków

Muszę nabyć, spróbować. Nigdy nie jadłem tego. 

Jak zwykle odpowiedź z pasją godna profesora nauk rolniczych 😃

Sobie tylko człowiek uświadamia jakim gołąbem jest i ile czasu jeszcze trzeba poświęcić na naukę... a to "tylko rolnictwo"...

 

Mistrz.

Daniel, Ty się ze mnie nie nabijaj.

Nie będzie. Dziękuje, dobranoc.

18 minut temu, Agrest napisał:

Daniel, Ty się ze mnie nie nabijaj.

Skądże. Podziwiam za wiedzę. 

Z agencji na kontrolę przyjechali? 🤭

Tak ARiMR wydała przetarg na 2 miejscowe zwinne auto miejskie...

A taka bieda w Polsce jak to mówią 😀

Ty ale te zdjęcie to tak specjalnie zrobione nie o pierwszy plan tylko o drugi.

Dla mnie i tak na pierwszy plan wysunęła się kłującą w oczy nazwa, potem roślina. A na auto niestety nie zwróciłem uwagi, dopiero po przeczytaniu komentarzy. Chyba coś że mną nie tak🤔