Pług wahadlowy famarol

Najważniejsze ?

?

Wiela za to ?

5 tys

5 minut temu, pisklaczun napisał:

?

Gdzie i ile

lubelskie 5 tys

Prawda to że one sporo ciężej od klasycznych idą ?

nie wiem to pług znajomego a ja tylko sprzedaje. On ciągnął go ursusem 1224

gówno straszne ciężko idzie to mało powiedziane 

Są te pługi w czymś lepsze od standardowych? Nie za bardzo widzę założenie tej konstrukcji

to taka namiastka obrotowego.

Bruzda po nim, zostaję tylko jedna. A idzie strasznie ciężko, sąsiad na dwie Skiby orze takim Fiatem 75 km 4x4

Ciekawe jak ten wynalazek radzi sobie w warunkach, gdzie przeciętny pług bezceremonialnie wyłazi z ziemi... Ktoś coś?

patrzac po filmikach na YT to daje radę

Ten nie wyłazi, ale co z tego jak tak ciężko idzie, że jak sucho i twardo to czołgiem by trzeba było go ciągnąć. Gdyby ta konstrukcja się sprawdziła, to byłaby do dziś.

Kiedyś u mnie jeden miał takiego famarola ciągał go 16145 to ledwo się suwał w ciężkich warunkach .Czasami orał na 3 korpusy ,sprzedał po 2 sezonach .

20 minut temu, JanKrzysztof napisał:

Ciekawe jak ten wynalazek radzi sobie w warunkach, gdzie przeciętny pług bezceremonialnie wyłazi z ziemi... Ktoś coś?

W ciężkich warunkach daje radę

Kolega ma taki famarola 4. Ciąga kanciastą renią 120km.

Na piachu to może to i dobre ale na jakieś iły albo gliny to pewnie tak jak by spychem do śniegu orał 

Lemken też posiadał w ofercie takie pługi

no wlasnie posiadał

Jak to mówił jeden dziadek szkłem d*py nie utrzesz. 

 

Ta konstrukcja została do czegoś stworzona sam nie wiem do czego, i w jakimś specjalnym celu.  I w pewnych warunkach być może i jest lepsza od standardowego.  Nikt na VI klasę ziemi nie będzie kupował wirówki, lub w drugą stronę na ił i glinę zwykłych bron.