Opona

Da radę. Kiedyś kleiłem podobną gotowymi łatami do opon , jedną dałem od środka tak jak się powinno robić , drugą dla pewności z wierchu i dobre dwa lata chodziła.

Na ciepło trzeba zwulkanizować

mi kiedyś robił do przedniego koła  to powiedział żęby tura nie wkładać, tak samo i tu na lekko będzie chodził ale podczepić  np . kosiarke rotacyjną ze 2 razy bujnie na dołkach i może nie wytrzymać .

prędzej czy później walnie

Jak masz kasę to kupuj nowe. To i tak kiedyś walnie i to na pewno w środku sezonu.

U mnie u wulkanizatora 300 zł by to kosztowało. 

Połata sie nawet wiesze dziury robiłem tylko było promieniście w oponie a nie po skosie 

1 godzinę temu, jarecki napisał:

mi kiedyś robił do przedniego koła  to powiedział żęby tura nie wkładać, tak samo i tu na lekko będzie chodził ale podczepić  np . kosiarke rotacyjną ze 2 razy bujnie na dołkach i może nie wytrzymać .

mam łatana oponę tak pod turem nie była na wlot dziurawa tylko strzeliło środku płótno i śmiga juz 1000 h pod turem , bo to z foto to tylna 

Zależy  kto i gdzie robi 

1 minutę temu, mario666 napisał:

Zależy  kto i gdzie robi 

Mieli mi robić w motomaxie ale niemieli tak dużej zgrzewarki i podobno wywieźli  do miechowa 

mi robili pod siedlcami bo weszła rórka ta swierc calowa  i przebiła na wylot z czoła  , to żęby to nakleić to wyciąli dziure jak szklanka i naprawili to bedzie z 10 lat , włożyłem nie dawno dętke bo powietrze uciekało .

Luki9610 fuszerki nie przepuści 

U mnie pękła 10 cm od rantu po długości może z 50 cm to zakleili i powiedzieli że w tym miejscu nie ma prawa strzelić. I się nie mylili po 7-8 latach strzeliła zaraz za zgrzanym.

no ale po 8 latach to opona moze byc juz łysa,  bo jak masz 5 cm bieżnika to aż szkoda nie próbować naprawić  gdzie nowa potem 10 *  tyle co ta napawa

ja robiłem 4 opony po małym pęknięciu i tylko jedna w bizonie trzymała, a w ciągniku albo pękła w innym miejscu albo lata szczelila.

w jonderze z 10 lat już trzyma tylna prawa a kosiarka wisi 3.5m w Białymstoku w Wulkanie robiłem

W żniwa podobnie rozciąłem sobie przednią oponę. Była łatana na gorąco wannie i dodatkowo mi dętkę włożyli. Całość wyniosła mnie 500 zł. Nowa opona to koszt ok. 3 500 zł, a ta dopiero dwa lata miała. I tak od żniw w transporcie 45 km/h lata i we wszystkich pracach uprawowych.    

Przecież masz tam niedaleko siebie osławioną na całą Polskę wulkanizację która takie rzeczy robi 

nie takie rzeczy ludzie reperują....

 

miałem tak samo w traktorze 160km wulkanizator wzioł 600zł ale już zrobione 5 tyś godzin opona się zużyła a to dalej trzyma

Niby zrobione. Ciekawe czy wytrzyma. 

@Moorgi ma na to patent

To z grupy na fb było 😛

Robiłem tylną oponę w Forterze już 3 razy po podobnym rozerwaniu, ale ciągnik ciąga skorupę, agregaty, obciążnik 2,5t do kukurydzy i opona pracując rozchodzi się i łata po jakimś czasie pęka. Tym razem jesienią założyli dętkę w środek, powinno być trochę mocniej. 130-150zł takie klejenie na gorąco kosztowało (+ dętka)

4 godziny temu, sumek666 napisał:

@Moorgi ma na to patent

Nie plaskownik  a zawiasy  😛

Pod Radomiem jest firma która wymienia włókna w oponie, a nie tylko zgrzewa na gorąco.  Robili mi z rok temu tylne koło rozcięte do samej stopki, nikt więcej nie chciał się tego podjąć, bo nie był miejsce na zgrzanie. Do teraz jest wszystko dobrze. Koszt takiej roboto to z 800 zł był, ale przy dużej tylnej oponie to nie było wyboru. Robią dużo opon leśnych, które wracają po kilku latach z nowym przecięciem i mówili że ich łaty wracały zawsze bez oznak uszkodzenia. Samo klejenie bez wymiany włókien może puścić po pewnym czasie. Szkoda zabawy, żeby ponownie kleić, lepiej zrobić raz a porządnie. Nawet felgę musisz im zawieźć, bo wyważają oponę po naprawie żeby nie miała bicia. 

Znalazłem ich stronę, tam jest więcej szczegółów jak to robią. 

Vegas Opony – opony przemysłowe, opony rolnicze, opony ciężarowe, sprzedaż opon, serwis mobilny opon, naprawa opon, wulkanizacja. (vegas-otr.pl)

 

Edytowane 6 Stycznia 2022 przez tompil