Likwidacja samosiewów

Co daje uprawianie pola po skosie ?

Można wyrównac trochę pole. Rozciągnąć resztki. 

Co było przyczyną awarii podnośnika?

Co tu chcesz równać, mam wrażenie że niektórzy popadają w jakąś paranoję na punkcie uprawy, jeździsz, jeździsz i marudzisz, że sucho

sumek666 napisał:

Można wyrównac trochę pole. Rozciągnąć resztki. 

okey dzięki 😉

Taka uprawa jest na plus, nie można ciągle ugniatać pola kołami w tym samym kierunku.

Weźcie spróbujcie tak na polu 12m szerokim i 1100 długim, lub 20m x 2,5km🤭

co w tym. trudnego ? co innego ekonomia

Ja mam sporo nieforemnych pół, to tak często uprawiam. 

3 godziny temu, Piotruniu25 napisał:

Co było przyczyną awarii podnośnika?

Jeszcze nie wiem. Na razie muszę czekać na pewne decyzje. Jak się sprawa zakończy to dam znać. 

3 godziny temu, MonteChristo napisał:

Co tu chcesz równać, mam wrażenie że niektórzy popadają w jakąś paranoję na punkcie uprawy, jeździsz, jeździsz i marudzisz, że sucho

No może na zdjęciu nie widać, ale tutaj są koleiny wzdłuż. Nie podoba mi się to. A susza swoją drogą. Dlatego też likwiduje to co rośnie żeby już wody nie piło. Czy dobra decyzja to się dopiero okaże. 

Ale fajna ziemia do uprawy ja wczoraj oralem moją zulawską gline 35lON na hektar bez blokady tracił trakcje od miesiąca nie padało

Ale na Żuławach pierdniesz podczas obchodu pól i zbierasz 10t/ha, a na takiej ziemi jak masz powyżej 10t z 2 hektarów to już jest święto.

O właśnie. @misio3p wie co mówi, ale 10t to z 2 ha ważone z przyczepą

Dzisiaj coś tam kropi. W końcu.

 

Drogo sprzedajecie jak z 3t stać na taki sprzęt🤭

Poznanioki 😛 💰🤑

zawsze mówię, że nie chodzi o to żeby za wszelką cenę zrobić duży plon tylko żeby rachunek ekonomiczny się zgadzał. Lepiej tanio wyprodukować 6 ton niż drogo 10 ton

Dnia 15.09.2021 o 19:54, MonteChristo napisał:

Co tu chcesz równać, mam wrażenie że niektórzy popadają w jakąś paranoję na punkcie uprawy, jeździsz, jeździsz i marudzisz, że sucho

Jak niszczysz samosiewy to przesuszysz tylko wierzchnią warstwę, a jak tego nie zrobisz to roślina wyciąga wodę z większej głębokości, więc wybór zależy od ciebie co jest lepsze. 

Jak obrabia pare hektarów, nadmiar paliwa, wolnego czasu  to czemu nie. Na pewno coś tam pomoże.

U mnie koszt w talerzówce to 6l/ha po odjęciu vat i akcyzy to około 20zl/ha, czas 30min/ha. W zeszłym roku u mnie po rzepaku jeździłem 3 razy później orka pod buraki, u sąsiada też po rzepaku tylko on raz uprawiał ściernisko i miał samosiewy do kolan, to u mnie nie było problemów z orka. 

To zależy pod co ta uprawa, i czy będzie wykonywana orka, czy nie. Bo z tymi uprawami i przesuszaniem różnie bywa. Czasem takie pole zaorać i od razu uwałować lepiej zatrzyma wilgoć niż kilka przejazdów agregatem.

 

18 minut temu, poosa21 napisał:

 po rzepaku tylko on raz uprawiał ściernisko i miał samosiewy do kolan, to u mnie nie było problemów z orka. 

  Jak jest wilgoć, a u nas np. jest jej aż za dużo, to takie samosiewy to jak poplon. Mogą jakąś próchnicę wprowadzić.